Oficjalny zwiastun trzeciego sezonu „Wiedźmina” jest już dostępny, a w sieci przybywa informacji związanych z nadchodzącą premierą. Brytyjskie „Metro” opublikowało rozmowę z Tomkiem Bagińskim i Steve’em Gaubem – producentami wykonawczymi.
Po chłodnym przyjęciu spin-offa „Wiedźmin. Rodowód krwi” Tomek Bagiński z jednej strony odcinał się od tej produkcji, informując, że „ten mecz oglądał spoza linii boiska”, z drugiej – ironizował, sprzeczając się z fankami i fanami, którzy skrytykowali serial. Teraz dla producenta wykonawczego „Wiedźmina” przyszły przyjemniejsze chwile – może skupić się na produkcji trzeciego sezonu głównej serii.
Na łamach brytyjskiego „Metra” ukazał się wywiad z Tomkiem Bagińskim i Steve’em Gaubem. W dużej mierze skupili się oni na zmianie w obsadzie – trzeci sezon będzie ostatnim, w którym Geralta z Rivii zagra Henry Cavill. Później zastąpi go Liam Hemsworth najbardziej znany z roli Gale’a Hawthorne’a w cyklu „Igrzyska Śmierci” na podstawie powieści Suzanne Collins.
Tomek Bagiński oświadczył, że choć wszystkim będzie brakować Henry’ego Cavilla, to włączenie Liama Hemswortha w opowieść w tym momencie pozostanie w zgodzie z kanonem „Wiedźmina”.
– Czuję, że to ważne, żeby podkreślić, że to, co zbudował Henry, było bardzo, bardzo ważne dla serialu, a on sam był niesamowitym Geraltem i myślę, że wszyscy będziemy za nim tęsknić, ale jednocześnie przedstawienie trwa, a pomysł wprowadzenia Liama – nie chcę wchodzić zbyt głęboko w szczegóły, by niczego nie zdradzić – jest bardzo ale to bardzo zgodny z kanonem Wiedźmina – podkreślił Tomek Bagiński. – Ludzie, którzy naprawdę znają wszystkie książki, w tym piątą z nich, a także ideę, że każda historia ma wiele wersji… Sądzę, że może im się to bardzo spodobać. Będę więc tęsknił za Henrym, ale jednocześnie jestem bardzo, bardzo podekscytowany Liamem i przyszłością, ponieważ sądzę, że wniesie on inny rodzaj energii i wciąż będzie Geraltem, ale o innym smaku.
Kolejny z producentów wykonawczych „Wiedźmina”, Steve Gaub, podkreślił, że czuje się osobiście usatysfakcjonowany tym, jak sezon umożliwił rozwój Geralta jako postaci, a Henry’ego jako aktora.
– Rozwinął swoją postać, bardziej się otworzył. Stał się nie tylko wiedźminem, ale też ojcem i poniekąd mężem. Stał się bliższym przyjacielem dla Jaskra – opowiadał Steve Gaub. – Było wiele wspaniałych rzeczy, na których Henry mógłby się oprzeć i dać nam jeszcze bardziej wszechstronnego Geralta, ale potem pojawiły się wiadomości, które musieliśmy przyjąć, jak wiele innych franczyz w przeszłości. Jest więcej niż jeden Doctor Who, więcej niż jeden James Bond i więcej niż jeden Spider-Man. To będzie nowa twarz Liama Hemswortha. Jest bardzo podekscytowany wyzwaniem. Jesteśmy pewni, że za tymi postaciami i za tym światem fanki i fani pójdą razem z nami.
Już wiadomo, że „Wiedźmin” doczeka się przynajmniej pięciu sezonów. Scenariusze do odcinków czwartego sezonu są już niemal gotowe, wkrótce ruszą zdjęcia, a plan zakłada, że po krótkiej przerwie od razu rozpoczną się prace nad piątym sezonem. Oczywiście te plany może udaremnić trwający strajk scenarzystów, ponieważ prace nad scenariuszami do piątego sezonu miały trwać równolegle do zdjęć sezonu czwartego.
To pierwszy zwiastun trzeciego sezonu „Wiedźmina”. Wcześniej twórcy zaprezentowali teaser produkcji. Dzięki Redanian Intelligence wiemy też, że produkcja pokaże romans Jaskra.
Trzeci sezon „Wiedźmina” został podzielony na dwie części. Premiera pierwszej będzie miała miejsce 29 czerwca, a drugiej – 27 lipca. Czy po zwiastunie nabraliście ochoty na seans?
Nawet jeśli nie, pamiętajcie, że zawsze możecie… poczytać! Albo zajrzeć do artykułu o ciekawostkach o „Wiedźminie” i sprawdzić, czy znaliście wszystkie z nich.
Anna Tess Gołębiowska
Zdjęcie: Materiał prasowy Netflix