Jego powieści i opowiadania tłumaczone są na kilkanaście języków. Zgarnął liczne nagrody, w tym wielokrotnie prestiżowe Hugo i Nebulę. Na podstawie jego tekstów tworzone były filmy i odcinki seriali. Sam również pisał scenariusze telewizyjne. Najbardziej jednak jest znany z sagi fantasy Pieśń lodu i ognia, która stała się kanwą dla gier wideo, planszówek i RPG, a przede wszystkim dla bijącego rekordy popularności serialu wyprodukowanego przez HBO. A dziś George R.R. Martin kończy sześćdziesiąt dziewięć lat!
Co słychać u dziadka Martina? Ano ma się bardzo dobrze. Nadal pracuje nad Wichrami zimy, czyli szóstym tomem jego flagowej serii. Bohaterów ma czekać teraz naprawdę mroczny czas, ale to żadna niespodzianka, bo wszyscy dobrze wiemy, że Martin uwielbia pastwić się nad swoimi kreacjami. Szczegóły związane z Wichrami zimy opisywaliśmy TUTAJ
W ostatnich wywiadach George R.R. Martin potwierdzał, że premiera w 2018 roku nadal jest możliwa, mimo że musiał duże części książki pisać na nowo. Informowaliśmy o tym przy okazji fantastycznych wieści o notatkach Martina, które można swobodnie przeglądać w jednej z teksańskich bibliotek. Jeśli nie znacie tematu, to TU możecie go nadrobić.
Póki co nikt jeszcze nie pochwalił się odnalezieniem zapisków sugerujących zakończenie serii 😉
Równolegle z Wichrami zimy trwają prace nad opowiadaniami z uniwersum Westeros. Martin tworzy także kolejne tomy Dzikich kart oraz historię rodu Targaryenów. O innych projektach póki, co nie mówi.
To co jednak mocno elektryzuje jego fanów to serialowe prequele Gry o tron, których ma być… pięć. Więcej w tym temacie przeczytacie TUTAJ i TUTAJ
Na koniec nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Goerge’owi Martinowi długich lat życia, wypełnionych tym, co lubi robić najbardziej, kolejnych niesamowitych pomysłów, które przelane na papier na długo zostaną w sercach czytelników oraz bardziej wyrozumiałych i cierpliwych fanów 🙂
Autor Oskar Grzelak
zdjęcie wikipedia Henry Söderlund Creative Commons Attribution 4.0 International