Nowozelandzka powieść „Tatuażysta z Auschwitz” to ponad 12 milionów sprzedanych egzemplarzy i przekłady na kilkadziesiąt języków. Teraz na jej podstawie powstanie sześcioodcinkowy serial.
Ta powieść była hitem – Heather Morris z Nowej Zelandii opublikowała książkę historyczną, która miała być oparta na życiu prawdziwej osoby, Lalego Sokolova, słowackiego Żyda, który w obozie w Auschwitz-Birkenau tatuował nowoprzybyłych więźniów. Miał tam również zakochać się w Gicie Furman, z którą udało mu się spotkać po wyjściu na wolność, następnie para wzięła ślub i doczekała się syna. Lale przez pół wieku milczał na temat swoich przeżyć, obawiając się oskarżeń o kolaborację, ale po śmierci żony opowiedział swoją biografię Heather Morris.
„Tatuażysta z Auschwitz” doczekał się tłumaczeń na kilkadziesiąt języków (w 2019 roku było ich 47), a książka rozeszła się w łącznym nakładzie ponad 12 milionów egzemplarzy. Przez trzy tygodnie utrzymywała się na liście bestsellerów „New York Timesa”, zdobyła też tytuł „Bestsellera Empiku” 2018.
Nie obyło się bez kontrowersji – Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau wydało oświadczenie, że choć Lale Sokolov naprawdę był więźniem obozu, to „książka zawiera bardzo liczne błędy i informacje niezgodne z faktami a także nadinterpretacje, przeinaczenia i niedopowiedzenia”, a Wanda Witek-Malicka stwierdziła wprost: „Z uwagi na ilość błędów merytorycznych książka ta nie może być rekomendowana jako wartościowa pozycja dla osób chcących poznać i zrozumieć dzieje KL Auschwitz”.
Co więcej, Heather Morris napisała też drugą powieść, Podróż Cilki, wzorując bohaterkę Cilkę Klein na postaci Cecilii Kovachovej, która trafiła do obozu Auschwitz-Birkenau, mając zaledwie 16 lat, a po przeżyciu tam piekła trafiła do łagru w Workucie. Heather Morris przedstawiła Cilkę jako seksualną niewolnicę oficerów SS kolaborującą z nazistami. Pasierb Cecilii Kovachovej, Georhe Kovach, zadeklarował, że będzie walczył ze zniesławieniem kobiety. Sama Cecilia Kovachova zmarła w 2004 roku, więc nie dożyła publikacji powieści w 2019 roku.
Nie wiadomo, czy kontrowersje związane z kontynuacją „Tatuażysty z Auschwitz” (Cilka pojawiła się już w tej powieści, jako postać drugoplanowa, która jako przyjaciółka Gity ratuje Lalemu życie) wpłyną na oglądalność serialu, ale możemy podejrzewać, że przynajmniej część miłośników tej dramatycznej powieści czeka na niego z wypiekami na twarzy.
W tytułową rolę Lalego Sokolova wcieli się Jonah Hauer-King znany z roli Harry’ego Chase’a z serialu „Świat w ogniu: Początki”. Mogliśmy go też zobaczyć jako Lauriego Laurence’a w „Małych kobietkach”, a w tym roku zobaczymy go wcielającego się w księcia Erika w aktorskiej adaptacji „Małej Syrenki”.
– Czuję się wyróżniony, że będę mógł zaprezentować widzom niesamowitą historię, którą z ogromną odwagą podzielił się z nami Lale. Jestem pełen podziwu i uznania, że potrafił szukać człowieczeństwa i dobra w najbardziej tragicznych sytuacjach – oznajmił Jonah Hauer-King.
U boku aktora o brytyjsko-amerykańskich korzeniach wystąpi polska aktorka Anna Próchniak – zagra jego ukochaną, czyli Gitę Furman. Anna Próchniak najbardziej znana jest z roli Kamy w „Mieście 44”, zagrała też Grażynę w „Najlepszym”, Weronikę Dzwonek w „Behawioryście” oraz Natalie Rose w brytyjskim serialu „Babtiste”.
– Możliwość zaprezentowania historii Gity na ekranie jest jednym z największych zaszczytów, jakich dotychczas dostąpiłam. To również niezwykle trudne do opowiedzenia i rozdzierające serce doświadczenie. Podejmę się tego wyzwania z największym szacunkiem do całej historii – wyznała aktorka.
W serialu pojawi się też Jonas Nay, który wcieli się w rolę hitlerowskiego zbrodniarza Stefana Baretzkiego. Aktor pochodzi z Niemiec, wcześniej wcielił się m.in. w Christiana w „Minucie ciszy” oraz w Nilsa w „Ja, ty, my, oni”. Z kolei Melanie Lynskey (Kathleen Coghlan z „The Last of Us”, Shauna z „Yellowjackets”, Jude Mindy z „Nie patrz w górę”) zagra Heather Morris, czyli autorkę „Tatuażysty z Auschwitz”.
Serial będący adaptacją powieści „Tatuażysta z Auschwitz” będzie liczyć sześć odcinków, a wyreżyseruje go izraelska reżyserka Tali Shalom-Ezer („Królewna”, „Moje dni z Mercy”, „Surrogate”). Za produkcję będzie odpowiadać Synchronicity Films we współpracy ze Sky Studios i Peacock, a dystrybutorami serialu są NBCUniversal Global Distribution i All3Media International. Premiera w 2024 roku wyłącznie na platformie streamingowej Viaplay, która posiada prawa do „Tatuażysty z Auschwitz” na Polskę Litwę, Łotwę, Estonię, Szwecję, Norwegię, Danię, Finlandię, Islandię i Holandię.
– Udział w tworzeniu ekranizacji tej niesamowitej historii, w której realia przerastają sztukę, jest dla Viaplay wielkim zaszczytem. „Tatuażysta z Auschwitz” to niesamowita opowieść, która trzyma w napięciu do ostatniej sekundy. Miłość i osobiste przekonania przezwyciężają w niej okrutną rzeczywistość w jakiej przyszło żyć bohaterom. Jestem pewna, że nikt nie przejdzie obok tego serialu obojętnie – komentuje Filippa Wallestam, EVP & Chief Content Officer w Viaplay Group.
Grupa Viaplay oferuje widzkom i widzom nie tylko serwis streamingowy zawierający oryginalne filmy i seriale, ale też transmisje sportowe na żywo oraz kanały telewizyjne i radiowe. W ofercie Viaplay.pl znajdują się m.in. „SEAL Team”, „Szpital New Amsterdam”, „Chicago Fire”, „The Good Doctor”, „Most nad Sundem”, „Fire Country”, „Chicago P.D.”, „Pod osłoną mroku”, „Nowe gliny” czy „S.W.A.T.”.