Ciekawostki

Biblioteka w Morągu ponownie zaskakuje. Lektury szkolne naprawdę wciągają!

Na pew­no sły­sze­li­ście już o Miej­skiej Biblio­te­ce Publicz­nej w Morą­gu. A jeśli jakimś cudem umknę­ły Wam biblio­tecz­ne pro­jek­ty arty­stycz­ne, to teraz jest dosko­na­ła oka­zja, żeby to nad­ro­bić. Po ogrom­nym suk­ce­sie zeszło­rocz­nej akcji Książ­ka żyje… Napraw­dę, któ­rej fina­łem był wer­ni­saż przy­go­to­wa­nych w ramach pro­jek­tu prac foto­gra­ficz­nych oraz powsta­nie kalen­da­rza na rok 2017, biblio­te­ka zaska­ku­je kolej­ny­mi zdję­cia­mi. Tym razem na warsz­tat poszły szkol­ne lektury.

W 2015 roku biblio­te­ka w Morą­gu posta­no­wi­ła odświe­żyć wize­ru­nek biblio­te­ka­rza. Inter­net obie­gły w bły­ska­wicz­nym tem­pie zdję­cia biblio­te­ka­rek zna­czą­co odbie­ga­ją­ce od ste­reo­ty­po­wych wyobra­żeń. Rok póź­niej biblio­te­ka we współ­pra­cy z Huber­tem Kali­now­skim – foto­gra­fem odpo­wie­dzial­nym za poprzed­nie zdję­cia – przy­go­to­wa­ła sesję obra­zu­ją­cą prze­ni­ka­nie się świa­ta rze­czy­wi­ste­go z książ­ko­wym. Zain­te­re­so­wa­nie prze­ro­sło ocze­ki­wa­nia organizatorów:

Spo­dzie­wa­no się szu­mu w bran­ży biblio­te­kar­skiej i w mediach lokal­nych, ale żaden pra­cow­nik biblio­te­ki ani uczest­nik przed­się­wzię­cia nie przy­pusz­czał, że zdję­cia­mi zain­te­re­su­ją się media ogól­no­pol­skie, zna­ni blo­ge­rzy, orga­ni­za­to­rzy festi­wa­lu fan­ta­sty­ki PYRKON, biblio­te­ka­rze z zagra­ni­cy, a nawet… Gdań­skie Wydaw­nic­two Oświa­to­we, któ­re wyko­rzy­sta­ło foto­gra­fie w aktu­al­nym pod­ręcz­ni­ku do języ­ka pol­skie­go dla kla­sy czwar­tej, mówi Pau­li­na Kali­now­ska, pra­cow­ni­ca Czy­tel­ni Dla Doro­słych przy Miej­skiej Biblio­te­ce Publicz­nej w Morą­gu, a przede wszyst­kim koor­dy­na­tor­ka projektu.

Gale­rię zeszło­rocz­nych prac może­cie zoba­czyć TUTAJ.

Suk­ces zeszło­rocz­nej akcji przy­czy­nił się do wystar­to­wa­nia dru­giej edy­cji. Zało­że­nia pro­jek­tu były takie same: cho­dzi­ło o wyko­na­nie dwu­na­stu zdjęć przed­sta­wia­ją­cych czy­tel­ni­ka do tego stop­nia zaczy­ta­ne­go w książ­ce, że ele­men­ty z jej świa­ta prze­ni­ka­ły do rze­czy­wi­sto­ści i na odwrót. Tym razem jed­nak cała uwa­ga zosta­ła sku­pio­na na szkol­nych lek­tu­rach. Pro­jekt zyskał nazwę Trochę kul­tu­ry… z lek­tu­ry! i pod tym hasłem przez trzy mie­sią­ce odby­wa­ły się warsz­ta­ty oraz sesje zdjęciowe.

Tak jak w ubie­głym roku pro­jekt roz­po­czął się warsz­ta­ta­mi z pod­staw foto­gra­fii, na któ­rych uczest­ni­cy wybra­li lek­tu­ry i wstęp­nie zapla­no­wa­li kadry. Zaję­cia pro­wa­dzo­ne były ponow­nie przez Huber­ta Kali­now­skie­go. Póź­niej był czas na przy­szy­ko­wa­nie stro­jów, przy­go­to­wy­wa­nie sce­no­gra­fii i wyko­na­nie samych zdjęć.

Efekt final­ny moż­na oglą­dać na żywo na wysta­wie Tro­chę kul­tu­ry… z lek­tu­ry! Ta jest dostęp­na dla zwie­dza­ją­cych do 18 grud­nia 2017 roku w Miej­skiej Biblio­te­ce Publicz­nej w Morą­gu. Pra­ce moż­na rów­nież zoba­czyć u nas.

źró­dło: infor­ma­cja prasowa

autor Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy