Jest projekt ustawy o jednolitej cenie książki. Po wprowadzeniu tytułu na rynek przez rok nie będzie można obniżyć ceny o więcej niż 5%, pojawił się też zakaz dodawania darmowych książek dla prenumeratorów gazet i czasopism. Polska Izba Wydawców Prasy sprzeciwia się temu zapisowi.
Projekt ustawy został przyjęty przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego w zeszłym tygodniu. Będzie obowiązywał wszystkich – księgarzy, sieci księgarń, sklepy wielobranżowe, kioski etc. Wydawcy i importerzy będą musieli przed wprowadzeniem tytułu do obrotu ustalić stałą cenę, która będzie obowiązywała przez 12 miesięcy. Obejmie też wszystkie dodatku dołączone do książki (np. zdjęcia, płyty CD). Ustawa dotyczy także podręczników.
Po upływie 6 miesięcy od końca miesiąca, w którym książka została wprowadzona do obrotu, będzie istniała możliwość wycofania całego nakładu i ustalenia nowej ceny jednolitej.
Możliwe wyjątki to: 15% obniżki na zakupy na targach książki, 15% obniżki na podręczniki kupowane przez stowarzyszenie rodziców z danej szkoły oraz 20% obniżki w wypadku instytucji kultury, placówek oświatowych, uczelni, instytutów badawczych oraz instytutów naukowych Polskiej Akademii Nauk.
Ustawa będzie dotyczyła także zamówionych przez internet książek odbieranych w stacjonarnych punktach księgarnianych lub gdy wysyłka będzie następowała z terenu Polski (a nie np. z podmiotu zagranicznego).
Polska Izba Wydawców Prasowych pracy jest zaskoczona ustawą – przyznaje, że wspierała ją na początku, ale nie miała pojęcia o zapisie uderzającym w prenumeratorów oraz wydawców prasowych. PIWP ma nadzieję na wprowadzenie poprawki usuwającej ten zapis.
Podobny projekt wprowadzony został w Izraelu – tam “okres ochronny” dla książki trwał 18 miesięcy. Po trzech latach rząd uznał, że rozwiązanie było błędem, sprzedaż książek spadła o 20%, a sprzedaż debiutantów – aż o 60%.
źródło: wirtualnemedia