Aktualności

Jak wiedźmin Geralt sławę zdobył?, czyli studium przypadku fenomenu kultury popularnej

Nim na świe­cie sprze­da­no oko­ło 50 milio­nów egzem­pla­rzy gry „Wiedź­min 3. Dzi­ki Gon”, w 1986 roku uka­za­ło się opo­wia­da­nie „Wiedź­min”, nade­sła­ne przez Andrze­ja Sap­kow­skie­go na kon­kurs orga­ni­zo­wa­ny przez mie­sięcz­nik „Fan­ta­sty­ka”. Resz­ta jest już histo­rią… Tyl­ko czy wszy­scy ją znamy?

W latach 90. opo­wia­da­nia i powie­ści Andrze­ja Sap­kow­skie­go sta­ły się feno­me­nem w Pol­sce i Euro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej. Następ­nie dotar­ły do Hisz­pa­nii, Nie­miec czy Fran­cji. A potem gry stu­dia CD Pro­jekt Red spra­wi­ły, że mię­dzy­na­ro­do­wa sła­wa Geral­ta z Rivii sta­ła się sła­wą świa­to­wą”, pisze dr Sta­ni­sław Kraw­czyk we wstę­pie do tek­stu „Jak wiedź­min Geralt sła­wę zdobył?”.

Dr Kraw­czyk napi­sał o książ­kach Andrze­ja Sap­kow­skie­go oraz o póź­niej­szych utwo­rach, w tym grach CD Pro­jekt Red, w ramach rapor­tu „Rola prze­my­słów kre­atyw­nych w gospo­dar­ce i moż­li­wo­ści wspar­cia publicz­ne­go” opu­bli­ko­wa­ne­go przez Pol­ski Insty­tut Ekonomiczny.

Raport poświę­co­ny jest kul­tu­rze, ale z uję­cia, o któ­rym nie mówi­my na co dzień. Uka­zu­je obec­ność sek­to­rów kul­tu­ry i kre­atyw­nych w gospo­dar­kach, w tym oczy­wi­ście w pol­skiej gospo­dar­ce. Do prze­my­słów kre­atyw­nych zali­cza­ją się oczy­wi­ście pro­duk­cja i dys­try­bu­cja fil­mów czy nagrań muzycz­nych, radio­fo­nia, tele­wi­zja, foto­gra­fia czy też oczy­wi­ście lite­ra­tu­ra, zarów­no w zakre­sie wyda­wa­nia ksią­żek, jak i dzia­łal­no­ści biblio­tek. Z publi­ka­cji może­my dowie­dzieć się m.in., jak wyglą­da­ją wydat­ki publicz­ne na kul­tu­rę w innych kra­jach oraz jak sytu­ację w sek­to­rach kul­tu­ral­nych i kre­atyw­nych zmie­ni­ła pan­de­mia Covid-19. O kil­ku cie­ka­wost­kach napi­sze­my w oddziel­nym tek­ście, w tym nato­miast sku­pi­my się na frag­men­cie rapor­tu szcze­gól­nie inte­re­su­ją­cym dla osób czy­ta­ją­cych pol­ską fan­ta­sty­kę.

Otóż w rapor­cie zna­la­zły się dwa stu­dia przy­pad­ków ana­li­zu­ją­ce roz­wój dwóch feno­me­nów kul­tu­ry popu­lar­nej. Aga­ta Wło­dar­czyk napi­sa­ła „Glo­bal­ny suk­ces K‑popu”, a dr Sta­ni­sław Kraw­czyk prze­ana­li­zo­wał losy wspo­mnia­ne­go już Bia­łe­go Wilka.

Spo­łe­czeń­stwa po wschod­niej stro­nie żela­znej kur­ty­ny mia­ły ogra­ni­czo­ny dostęp do dóbr zachod­niej kul­tu­ry popu­lar­nej. Ska­la popy­tu na te dobra ujaw­ni­ła się na prze­ło­mie lat 80. i 90., gdy w euro­pej­skich pań­stwach post­ko­mu­ni­stycz­nych znie­sio­no cen­zu­rę i utwo­rzo­no zrę­by gospo­dar­ki kapi­ta­li­stycz­nej. Była to zna­ko­mi­ta spo­sob­ność dla Sap­kow­skie­go. Jego ojciec miał wyż­sze wykształ­ce­nie, co w poło­wie XX w. sta­no­wi­ło rzad­kość. Sam Andrzej Sap­kow­ski jesz­cze przed stu­dia­mi poznał dobrze trzy języ­ki, następ­nie uzy­skał magi­ste­rium na eli­tar­nym kie­run­ku zwią­za­nym z han­dlem zagra­nicz­nym i roz­po­czął pra­cę w tym zawo­dzie. Wie­lo­krot­nie wra­cał z wyjaz­dów z waliz­ką peł­ną ksią­żek, czę­sto repre­zen­tu­ją­cych gatu­nek fan­ta­sy, w któ­rym osa­dzo­ny jest też cykl wiedź­miń­ski. Zna­jąc anglo­sa­ską tra­dy­cję tej odmia­ny lite­ra­tu­ry popu­lar­nej, mógł ją wyko­rzy­sty­wać jako pisarz i jako kry­tyk – w obu tych dzie­dzi­nach zdo­był zde­cy­do­wa­ną prze­wa­gę nad kra­jo­wy­mi kon­ku­ren­ta­mi”, pisze dr Kraw­czyk, ana­li­zu­jąc gene­zę cyklu wiedźmińskiego.

W tek­ście „Jak wiedź­min Geralt sła­wę zdo­był?” znaj­dzie­cie pró­bę odpo­wie­dzi na pyta­nie, co zade­cy­do­wa­ło o popu­lar­no­ści cyklu wiedź­miń­skie­go w Pol­sce, w Euro­pie Środ­ko­wo-Wschod­niej i wresz­cie na świe­cie, co zapew­ni­ło popu­lar­ność grom stu­dia CD Pro­jekt Red oraz gdzie jesz­cze poja­wiał się Geralt z Rivii, z uwzględ­nie­niem mniej popu­lar­nych adap­ta­cji. Co waż­ne – publi­ka­cja jest dostęp­na za dar­mo w sie­ci, więc wszyst­kie zain­te­re­so­wa­ne oso­by mogą po nią sięgnąć.

Wię­cej o rapor­cie „Rola prze­my­słów kre­atyw­nych w gospo­dar­ce i moż­li­wo­ści wspar­cia publicz­ne­go” prze­czy­ta­cie tutaj, a cały raport opu­bli­ko­wa­ny przez Pol­ski Insty­tut Eko­no­micz­ny znaj­dzie­cie tutaj (tekst dra Sta­ni­sła­wa Kraw­czy­ka znaj­dzie­cie na stro­nach 24–29).

Anna Tess Gołębiowska

zdję­cie głów­ne: mate­ria­ły pra­so­we netflix

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy