Aktualności

Colson Whitehead z Nagrodą Kirkusa

Kir­kus Reviews” jest chy­ba naj­bar­dziej zna­nym ame­ry­kań­skim maga­zy­nem poświę­co­nym w cało­ści książ­ko­wym recen­zjom. Nie jest to jed­nak jedy­na dzia­łal­ność pisma powią­za­na z lite­ra­tu­rą. W 2014 wła­dze mie­sięcz­ni­ka usta­no­wi­ły spe­cjal­ną nagro­dę przy­zna­wa­ną co roku auto­rom w trzech kate­go­riach: powieść, lite­ra­tu­ra fak­tu oraz książ­ka dla mło­dych czytelników.

Pod koniec paź­dzier­ni­ka ogło­sze­ni zosta­li lau­re­aci szó­stej edy­cji kon­kur­su. W kate­go­rii powie­ścio­wej wygrał Col­son Whi­te­he­ad. Laur zwy­cię­stwa przy­nio­sła mu książ­ka Mie­dzia­ki, któ­ra uka­za­ła się rów­nież w Pol­sce. Sędzio­wie doce­ni­li war­tość powie­ści jako spo­łecz­ne­go dra­ma­tu napi­sa­ne­go ku przestrodze.

Naj­lep­szym tytu­łem z lite­ra­tu­ry fak­tu oka­zał się być ponad­cza­so­wy pamięt­nik ame­ry­kań­skie­go poety Saeeda Jone­sa zaty­tu­ło­wa­ny How We Fight for Our Lives. Nato­miast w kate­go­rii ksią­żek dla dzie­ci wygrał Jer­ry Craft z powie­ścią gra­ficz­ną New Kid zna­ko­mi­cie łączą­cą sztu­kę z peł­ną humo­ru historią.

Kon­ku­ren­cją dla zwy­cię­skich tytu­łów było ponad tysiąc dwie­ście innych pozy­cji recen­zo­wa­nych na łamach „Kir­kus Reviews” w cią­gu ostat­nie­go roku. Każ­dy z lau­re­atów otrzy­mał od maga­zy­nu nagro­dę pie­nięż­ną w wyso­ko­ści 50 tysię­cy dola­rów. Tym samym jest to jed­na z naj­bar­dziej war­to­ścio­wych pod wzglę­dem finan­so­wym nagród lite­rac­kich na świecie.

Mie­dzia­ki, Col­son Whitehead

Gdy idee ruchu na rzecz praw oby­wa­tel­skich docie­ra­ją wresz­cie do French­town, czar­nej dziel­ni­cy Tal­la­has­see, Elwo­od Cur­tis posta­na­wia wziąć sobie do ser­ca sło­wa dr. Mar­ti­na Luthe­ra Kin­ga i nabie­ra prze­ko­na­nia, że jest „rów­nie dobry jak każ­dy inny”. Choć rodzi­ce go porzu­ci­li, jego bab­cia dba, by trzy­mał się z dala od kło­po­tów, Elwo­od jest więc na dobrej dro­dze do dosta­nia się do lokal­ne­go college’u dla kolorowych.

Ale kie­dy jest się czar­nym chłop­cem żyją­cym we wcze­snych latach 60. XX wie­ku na ame­ry­kań­skim Połu­dniu, gdzie sto­sun­ki spo­łecz­ne wciąż regu­lu­ją pra­wa Jima Cro­wa, nie­win­ny błąd może prze­kre­ślić nadzie­je na świe­tla­ną, a nawet jaką­kol­wiek, przyszłość.

źró­dło: latimes

Przy­go­to­wał Oskar Grzelak

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy