Ekranizacje Zapowiedzi

Film Fanfik na podstawie książki Natalii Osińskiej już w tym roku

Fan­fik” to opo­wieść o mło­dej oso­bie trans­pł­cio­wej, któ­ra dopie­ro odkry­wa swo­ją toż­sa­mość; histo­ria o doj­rze­wa­niu oraz mie­rze­niu się z ocze­ki­wa­nia­mi spo­łe­czeń­stwa. Powieść Nata­lii Osiń­skiej docze­ka­ła się ekranizacji.

Fan­fik” to kolej­na z pol­skich pre­mier, któ­re Net­flix zapla­no­wał na rok 2023. Powieść, na pod­sta­wie któ­rej powstał film, zosta­ła wpi­sa­na na Listę Skar­bów Muzeum Książ­ki Dzie­cię­cej 2016, a Nata­lia Osiń­ska otrzy­ma­ła wyróż­nie­nie w IX Kon­kur­sie Lite­ra­tu­ry Dzie­cię­cej im. Hali­ny Skrobiszewskiej.

Ogła­sza­jąc casting na rolę Toś­ka, Net­flix oznaj­mił, że film to „opo­wieść o bra­wu­ro­wej podró­ży dwoj­ga sie­dem­na­sto­lat­ków do życia w zgo­dzie ze sobą”. Oso­by two­rzą­ce film od razu uzna­ły, że rolę Toś­ka ma zagrać oso­ba trans­pł­cio­wa lub nie­bi­nar­na i tyl­ko takie oso­by wzię­ły udział w castingach.

Głów­ną rolę – Toś­ka – otrzy­mał Alin Szew­czyk, oso­ba nie­bi­nar­na uży­wa­ją­ca męskich zaim­ków. Alin Szew­czyk zaj­mu­je się mode­lin­giem, współ­pra­cu­je z agen­cją Unco­ver Models. Pre­zen­to­wał na wybie­gu mar­ki takie jak Pra­da, Loewe, Louis Vuit­ton czy Valentino.

– Poznaj­cie Alin. Alin to gwiaz­da, obja­wie­nie, natu­ral­ny talent… Mógł­bym tak bez koń­ca – oznaj­mił pro­du­cent Jerzy Dzię­gie­lew­ski. – Alin gra głów­ną rolę w fil­mie „Fan­fik”, któ­ry jest adap­ta­cją książ­ki Nata­lii Osiń­skiej. Już w krót­ce na Net­flix. To była świet­na przy­go­da fil­mo­wa. Cie­szę się, że mogłem współ­pro­du­ko­wać ten film. Reży­ser­ką fil­mu jest Mar­ta Świ­der­ska-Kar­wow­ska. Dzię­ku­ję Mar­ta! Dzię­ku­ję Net­flix za odwa­gę i wsparcie.

W obsa­dzie „Fan­fi­ka” zna­leź­li się też Jan Cię­cia­ra („Rojst”, „Listy do M 2”) i Dobro­mir Dymec­ki („Pla­ne­ta sin­gli”, „Pit­bull. Ostat­ni pies”, „Noc w przed­szko­lu”), a reży­se­ru­je Mar­ta Kar­wow­ska na pod­sta­wie sce­na­riu­sza, któ­ry napi­sa­ła wspól­nie z Grze­go­rzem Jaro­szu­kiem. Za pro­duk­cję odpo­wia­da Orphan Stu­dio, a pro­du­cen­ta­mi zosta­li Paweł Heba, Jerzy Dzię­gie­lew­ski, Maciej Soj­ka i Roman Szczepanik.

Pro­po­zy­cja reali­za­cji fil­mu na pod­sta­wie powie­ści „Fan­fik” Nata­lii Osiń­skiej uję­ła nas od pierw­szej pre­zen­ta­cji pro­jek­tu. To histo­ria nie­zmier­nie sil­nej posta­ci, któ­ra musi wal­czyć o god­ność i uzna­nie ze stro­ny innych. Opo­wia­da o nasto­let­niej oso­bie, oba­wia­ją­cej się odrzu­ce­nia ze stro­ny rówie­śni­ków i rodzi­ny. To rów­nież histo­ria o doj­rze­wa­niu, pozna­wa­niu same­go sie­bie i oswa­ja­niu świa­ta, któ­ra otwie­ra oczy i poru­sza ser­ca. Net­flix chce wspie­rać róż­no­rod­ne pro­jek­ty, rów­nież takie, któ­re dla innych mogą wyda­wać się wyma­ga­ją­ce lub trud­ne. Pro­du­cen­ci zwró­ci­li naszą uwa­gę bar­dzo świa­do­mym podej­ściem do „Fan­fi­ka” oraz uważ­nym posza­no­wa­niem trans­pł­cio­we­go boha­te­raprzy­znał Łukasz Kłu­skie­wicz z Net­flik­sa w roz­mo­wie z Gazeta.pl.

Tak brzmi ofi­cjal­ny opis filmu:

Tosia to mło­da oso­ba mie­rzą­ca się z rolą, jaką narzu­ca jej oto­cze­nie. Przez rówie­śni­ków uwa­ża­na jest za out­si­de­ra. Z cza­sem odkry­wa swo­ją toż­sa­mość i zaczy­na rozu­mieć, że jest chłop­cem, Toś­kiem. Fan­fik to histo­ria o doj­rze­wa­niu, pozna­wa­niu same­go sie­bie i oswa­ja­niu świa­ta.
Film powstał na pod­sta­wie best­sel­le­ro­wej książ­ki Nata­lii Osiń­skiej o tym samym tytule.

Net­flix Pol­ska na 2023 rok zapla­no­wał czte­ry pol­skie książ­ko­we pre­mie­ry, oprócz „Fan­fi­ka” zoba­czy­my nową adap­ta­cję „Zna­cho­ra” Tade­usza Dołę­gi-Mosto­wi­cza oraz „Pana Samo­cho­dzi­ka i tem­pla­riu­szy” Zbi­gnie­wa Nie­nac­kie­go, a tak­że ekra­ni­za­cję powie­ści Jaku­ba Żul­czy­ka „Infor­ma­cja zwrotna”.

Pozo­sta­łe pol­skie pre­mie­ry Net­flik­sa na rok 2023 to „Infa­mia”, „Abso­lut­ni debiu­tan­ci”, „Dzień Mat­ki”, „Fre­esty­le”, „Feno­men”, „Gorz­ko, gorz­ko”, „Miłość do kwa­dra­tu bez gra­nic” oraz „Ope­ra­cja Soulcatcher”.

Powieść „Fan­fik” Nata­lii Osiń­skiej docze­ka­ła się dwóch kon­ty­nu­acji: „Slash” oraz „Fluff”. Pierw­sza z ksią­żek uka­za­ła się nakła­dem Kry­ty­ki Poli­tycz­nej, a dwie kolej­ne – Agory.

Tak brzmi opis wydaw­ni­czy książ­ki „Fan­fik”:

Coś mu mówi­ło, że może jed­nak powi­nien wię­cej roz­ma­wiać ze swo­im dziec­kiem. Nie bar­dzo wie­dział, jak w ogó­le pod­jąć roz­mo­wę. W koń­cu wymy­ślił:
– Czy­ta­łaś ostat­nio coś cie­ka­we­go?
Zdzi­wio­ne spoj­rze­nie sen­nych oczu.
– Tak, mpre­ga o Fiy­ero.
– Słu­cham?
– To był cros­so­ver – doda­ła Tosia z pew­nym oży­wie­niem. – Z uni­wer­sum Aven­ger­sów. Fiy­ero był tam super­bo­ha­te­rem i przy­jaź­nił się z Tonym Star­kiem.
– To jakaś książ­ka? – spy­tał Mar­cin, bar­dzo sta­ra­jąc się wyka­zać zain­te­re­so­wa­nie tema­tem.
– Nie, fan­fik.
– To zna­czy?
– To takie opo­wia­da­nie w obrę­bie fan­do­mu – odpo­wie­dzia­ła cier­pli­wie Tosia. – Albo dwóch.
– Kto je napi­sał?
Tosia wzru­szy­ła ramio­na­mi.
– Nie wiem. Jakaś dziew­czy­na ze Sta­nów.
– Czy­tasz po angiel­sku? – spy­tał Mar­cin z roz­pa­czą.
– No chy­ba – mruk­nę­ła Tosia pod nosem. – Po pol­sku trud­no zna­leźć dobry slash o Wic­ked.
– Aha – odparł Mar­cin. – To dobrze – dodał bez prze­ko­na­nia. – Przy­naj­mniej pozna­jesz język.

Szes­na­sto­let­nia Tosia docho­dzi do wnio­sku, że nie chce już być grzecz­ną dziew­czyn­ką. W zasa­dzie… czy ona w ogó­le chce być dziew­czyn­ką? A może nigdy nią nie była?


Tak wyglą­da opis wydaw­ni­czy książ­ki „Slash”:

Czy kie­dy­kol­wiek musie­li­ście sto­czyć praw­dzi­wą bitwę o to, by pozo­stać sobą?
Leon i Tosiek to szcze­gól­na para, nie tyl­ko ze wzglę­du na łączą­cą ich skom­pli­ko­wa­ną rela­cję emo­cjo­nal­ną, ale dla­te­go, że Tosiek jesz­cze nie­daw­no był… Anto­ni­ną.
Cha­ry­zma­tycz­ny i towa­rzy­ski Tosiek cho­dzi wła­sny­mi dro­ga­mi i ma 100 pomy­słów na minu­tę. Skry­ty Leon oko­pał się w sobie i nie potra­fi wyznać Toś­ko­wi, co czu­je, tak jak nie umie zdra­dzić mu sekre­tów z prze­szło­ści, przez któ­re musiał zmie­nić szko­łę i odejść z domu. Praw­da z pew­no­ścią zbli­ży­ła­by ich do sie­bie, ale czy obaj są goto­wi na szcze­rą roz­mo­wę? Jak zare­agu­ją zna­jo­mi i rodzi­na, gdy dowie­dzą się praw­dy o nich samych i ich rela­cji?
Wszy­scy mówią, że liceum to naj­lep­szy czas życia, ale czy tak jest napraw­dę? Nie­za­po­mnia­na książ­ka o potrze­bie przy­jaź­ni, zaufa­nia i miło­ści, któ­re tak trud­no zbu­do­wać, gdy jest się innym niż wszy­scy.
Wasi dziad­ko­wie mie­li Sie­sic­ką, rodzi­ce – Musie­ro­wicz, dla Was jest Osiń­ska z peł­ną humo­ru i życio­wej mądro­ści opo­wie­ścią o miło­ści, przy­jaź­ni, tole­ran­cji i potrze­bie zaufa­nia, któ­re przy dobrej woli daje się odbudować.

Tak pre­zen­tu­je się opis wydaw­ni­czy powie­ści „Fluff”:

Czy jest coś waż­niej­sze­go, kie­dy ma się 18 lat, niż przy­go­to­wa­nia do matury?

Tak. Dla Matyl­dy to przy­pad­ko­wy komen­tarz pod fanar­tem, któ­ry wrzu­ci­ła do sie­ci. Komen­tarz i jego autor­ka. Zna­jo­mość z Wiką, tajem­ni­czą dziew­czy­ną z Inter­ne­tu, zmu­si Matyl­dę do zada­nia sobie naj­trud­niej­szych pytań. Kim jestem? Cze­go chcę? Jak sobie z tym WSZYSTKIM dać radę?

Bo Matyl­da woli pozo­stać wiecz­nym prze­cięt­nia­kiem niż nara­zić się na utra­tę popu­lar­no­ści. Wika wręcz prze­ciw­nie: nigdy nie przej­dzie nie­zau­wa­żo­na. Pod kolo­ro­wy­mi peru­ka­mi, gru­bą war­stwą maki­ja­żu i eks­cen­trycz­ny­mi stro­ja­mi ukry­wa swo­je praw­dzi­we ja. W dodat­ku ma buj­ną prze­szłość, lecz tyl­ko wirtualną.

Czy dziew­czy­ny odnaj­dą się w labi­ryn­cie dotąd nie­zna­nych im uczuć? W realu cze­ka je praw­dzi­wa goni­twa myśli, plą­ta­ni­na emo­cji i wal­ka o sie­bie. Przed nimi praw­dzi­wy test wcho­dze­nia w doro­słość kto zda go lepiej? Dwie nasto­lat­ki czy ich peł­no­let­ni najbliżsi?

Fluff” to kolej­na mądra i wzru­sza­ją­ca książ­ka Nata­lii Osiń­skiej. Autor­ka „Fan­fi­ka” i „Sla­sha” odda­je głos tym, któ­rzy na co dzień mil­czą. Tę histo­rię powi­nien poznać każ­dy: i nasto­lat­ki, i rodzi­ce, dla któ­rych świat ich dzie­cia­ków pozo­sta­je czę­sto wiel­ką łamigłówką.

Anna Tess Gołębiowska

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy