Duże sieci handlowe starają się kreatywnie obejść zakaz handlu w niedzielę. Jedne stają się oficjalnie placówkami pocztowymi, inne – klubami czytelnika. Do tej drugiej grupy ma dołączyć sieć Biedronka.
W lipcu pojawiły się informacje, że Biedronki mają zostać przekształcone… w placówki medyczne. Teraz anonimowi pracownicy wysyłają kolejne sygnały: Biedronka ma się stać klubem czytelnika. Wybrane sklepy sieci miałyby być otwarte we wszystkie niedziele sierpnia, żeby sprawdzić, czy ten model jest dobrym pomysłem.
– Sygnały płyną z całej Polski. […] Z tego, co mówią ludzie, to nie tylko będą czytelnie. W niektórych sklepach są montowane urządzenia, za pomocą których będzie się można rejestrować do lekarzy specjalistów – skomentowała w rozmowie z portalem Gazeta.pl Gabriela Kaim, zastępczyni przewodniczącego NSZZ Solidarność w Jeronimo Martins Polska SA.
Póki co biuro prasowe Biedronki nie komentuje sytuacji. Nasze źródła potwierdzają doniesienia o powstających klubach czytelnika.