W ostatnich dniach bardzo głośno było na temat kuriozalnego pozwu Sonii Dragi przeciwko Krzysztofowi Cieślikowi. Według powódki krytyk i tłumacz miał w postach na Facebooku oczerniać wydawnictwo, niesprawiedliwie i szkodliwie oceniając pracę nad przekładem na język polski kilku powieści. Murem za Krzysztofem Cieślikiem stanęli ludzie świata literatury, sprawa nabrała też rozgłosu medialnego, w przestrzeni publicznej dominować zaczęły komentarze wyśmiewające wydawcę. W obliczu tego wszystkiego Sonia Draga zdecydowała się pozew wycofać.
Sprawa dotyczyła trzech wpisów Krzysztofa Cieślika zamieszczonych na jego stronie na Facebooku. Krytyk w rzeczonych postach, nie przebierając w słowach, oceniał jakość tłumaczenia powieści wydawanych przez Sonię Dragę, zwłaszcza zaś książek autorstwa Jonathana Franzena.
Katowicka oficyna postanowiła wstąpić na drogę sądową. Pozew został oficjalnie wystosowany w styczniu, przed kilkoma dniami Krzysztof Cieślik otrzymał odpis dokumentu, którego treścią od razu postanowił się podzielić z mediami. Sonia Draga oczekiwała od krytyka usunięcia szkodliwych w jej mniemaniu postów, oficjalnych przeprosin oraz wpłacenia 5 tysięcy złotych na dowolny cel społeczny.
Medialna burza jaka wywołana została upublicznieniem sprawy Draga – Cieślik sprawiła, że wydawnictwo momentalnie odstąpiło. Portal Gazeta.pl podzielił się fragmentem oświadczenia wystosowanego przez oficynę:
W imieniu zarządu Wydawnictwa Sonia Draga informuję, iż zarząd podjął decyzję o wycofaniu pozwu przeciwko Panu Krzysztofowi Cieślikowi. Odpowiednie dokumenty zostaną dzisiaj złożone w Sądzie Okręgowym w Katowicach.
źródło kultura gazeta