Aktualności

Zmarła Maria Nurowska. Pisarka miała 77 lat

Powie­ścio­pi­sar­ka i nowe­list­ka, autor­ka takich powie­ści jak „Rosyj­ski kocha­nek”, „Hisz­pań­skie oczy” czy „Nakar­mić wil­ki”. Repre­zen­to­wa­ła nurt tzw. pro­zy kobie­cej, z powo­dze­niem two­rzy­ła sil­ne i fascy­nu­ją­ce kobie­ce posta­ci, szcze­gól­nie ceni­ła sobie tak­że tema­ty psy­cho­lo­gicz­ne nie stro­niąc jed­no­cze­śnie od wąt­ków roman­so­wych. Zmar­ła Maria Nurow­ska. Mia­ła 77 lat.

Infor­ma­cję o śmier­ci pisar­ki prze­ka­zał za pośred­nic­twem pro­fi­lu na Face­bo­oku jej zięć, Ryszard Żela­zny: (…) Wiel­cy ludzie jed­nak tak napraw­dę nigdy nie odcho­dzą. Maria zmie­ni­ła tyl­ko postać swo­jej ener­gii i ta ener­gia na zawsze dla nas pozo­sta­nie w ser­cach a dla wie­lu z Was w tysią­cach stron jej ksią­żek – napi­sał. Maria Nurow­ska zmar­ła 3 lute­go po dłu­giej cho­ro­bie. Infor­ma­cja o śmier­ci autor­ki poja­wi­ła się tak­że na pro­fi­lu Sto­wa­rzy­sze­nia Pisa­rzy Pol­skich, któ­re­go była członkinią.

Maria Nurow­ska ukoń­czy­ła filo­lo­gię pol­ską i sło­wiań­ską na Uni­wer­sy­te­cie War­szaw­skim. Zade­biu­to­wa­ła w 1974 roku na łamach mie­sięcz­ni­ka „Lite­ra­tu­ra”. Nurow­ska spe­cja­li­zo­wa­ła się w sil­nych i peł­nych namięt­no­ści posta­ciach kobie­cych, lubi­ła się­gać do kon­wen­cji melo­dra­ma­tu. W swo­ich powie­ściach łączy­ła tak­że ele­men­ty oby­cza­jo­we i histo­rycz­ne. Każ­dy z nas nosi w ser­cu wie­le wil­ków: miłość, gniew, odwa­gę, strach.… Prze­ży­ją tyl­ko te, któ­re nakar­misz – gło­si cytat z powie­ści „Nakar­mić wilki”.

Nurow­ska była nie­zwy­kle płod­ną i poczyt­ną autor­ką – jej powie­ści prze­tłu­ma­czo­no m.in. na nie­miec­ki, fran­cu­ski i czeski.

Źró­dła
rp.pl/onet.pl/wyborcza.pl/ryszard żelazny

źró­dło zdję­cia pro­fil Ryszar­da Żelaznego

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy