Aktualności

40 tysięcy złotych za okaleczone książki Olgi Tokarczuk

W czerw­cu do Fun­da­cji Olgi Tokar­czuk dotar­ło nie­co ponad trzy­dzie­ści paczek, zawie­ra­ją­cych total­nie znisz­czo­ne książ­ki pol­skiej noblist­ki. Bynaj­mniej nie była to część pro­ce­du­ry rekla­ma­cyj­nej. Obu­rze­ni wyję­tą z kon­tek­stu i prze­ina­czo­ną wypo­wie­dzią Olgi Tokar­czuk ludzie przy­go­to­wa­li akcję odwe­to­wą. Poma­za­ne i pozna­czo­ne obraź­li­wy­mi tek­sta­mi książ­ki mia­ły ude­rzyć w dobre imię pisar­ki. Fun­da­cja posta­no­wi­ła wyko­rzy­stać sytu­ację i prze­ka­zać oka­le­czo­ne tytu­ły na aukcję charytatywną.

Licy­ta­cja ksią­żek zain­au­gu­ro­wa­ła tego­rocz­ny Bru­no Schulz Festi­wal i odby­ła się w prze­strze­ni wir­tu­al­nej 12 paź­dzier­ni­ka. W cią­gu dwóch godzin inter­nau­ci mie­li moż­li­wość licy­to­wać pocię­te, poma­za­ne far­bą i pozna­czo­ne wul­ga­ry­zma­mi publi­ka­cje Olgi Tokarczuk.

Fun­da­cja przed kil­ko­ma dnia­mi poin­for­mo­wa­ła, że akcja zakoń­czy­ła się dużym suk­ce­sem. W ramach wyda­rze­nia uda­ło się zebrać ponad 40 tysię­cy zło­tych. Pie­nią­dze zosta­ną zgod­nie z zapo­wie­dzią prze­zna­czo­ne na rzecz orga­ni­za­cji zaj­mu­ją­cej się pra­wa­mi osób LGBT+.

Na licy­ta­cji naj­więk­szą cenę osią­gnął egzem­plarz Ksiąg Jaku­bo­wych z nastę­pu­ją­cym wpi­sem na stro­nie tytu­ło­wej: „Za to ten twój Nobel? Wsty­dzę się że jesteś z moje­go Kra­ju – Pol­ski. Zmień Kraj jak w Pol­sce nie ma demo­kra­cji”. Książ­ka zosta­ła sprze­da­na za 5101 złotych.

Olga Tokar­czuk na swo­im pro­fi­lu na Face­bo­oku podzię­ko­wa­ła za udział w licy­ta­cji „ludziom dobrej woli”.

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy