Powieści pisane pod pseudonimami nie są niczym niezwykłym. Nie każdy chce być utożsamiany z tym, co pisze, nie każdemu na rękę jest potencjalna sława. Mimo to, nierzadko ujawnieniu prawdziwych personaliów osoby ukrywającej się pod pseudonimem towarzyszą kontrowersje. Tak właśnie było, kiedy prestiżową hiszpańską nagrodę zamiast czterdziestoletniej profesor uniwersyteckiej odebrali trzej mężczyźni.
Dotychczas wierzono, że Carmen Mola to pseudonim wykładowczyni i matki trójki dzieci. Powszechnie uznawano, że kobieta w ciągu dnia uczy algebry, a wieczorami tworzy swoje trzymające w napięciu dreszczowce. Kiedy jednak ostatnia powieść Carmen Moli, historyczny thriller z akcją osadzoną w opanowanej przez epidemię cholery Hiszpanii roku 1834, otrzymała prestiżową nagrodę Premio Planeta, prawda co do tożsamości autorki okazała się zgoła inna.
Wyszło na jaw, że powieści pod pseudonimem Carmen Mola pisze tak naprawdę trzech mężczyzn. Agustín Martínez, Jorge Díaz i Antonio Mercero wcześniej już wydawali książki pod własnymi nazwiskami, pracują również jako scenarzyści. Ich pierwsza wspólna powieść to wydana w 2018 La Novia Gitana, thriller, w którym wprowadzili postać detektyw Eleny Blanco. To właśnie powieści z udziałem tej bohaterki sprawiły, że Carmen Mola okrzyknięta została hiszpańską Eleną Ferrante.
Ujawnienie prawdziwej tożsamości Carmen Moli zszokowało czytelników, krytyków i media. Pojawiły się głosy, że pisarze specjalnie użyli kobiecego pseudonimu, żeby powieści lepiej się sprzedawały. Autorzy zaprzeczają tym oskarżeniom.
„The Guardian” zauważył, że w zeszłym roku hiszpański Instytut Kobiet włączył jedną z powieści Carmen Moli do zestawienia tytułów, które pomagają zrozumieć kobiecą rzeczywistość i kobiece doświadczenia w różnych okresach historycznych.
Była prezes instytutu, Beatriz Gimeno, napisała na Twitterze:
Poza używaniem kobiecego pseudonimu, ci faceci przez lata udzielali wywiadów. To nie tylko imię, używali fałszywego profilu, żeby podejść czytelników i dziennikarzy. To oszuści.
Más allá de la utilización de un pseudónimo femenino es que estos tipos llevan años contestando entrevistas. No es solo el nombre es el perfil falso con el que ha tomado a lectorxs y periodistas. Timadores.
— Beatriz Gimeno (@BeatrizGimeno1) October 16, 2021
Agustín Martínez, Jorge Díaz i Antonio Mercero odebrali milion euro w ramach nagrody Premio Planeta. Powieść, za którą wyróżnienie zostało przyznane Carmen Moli nosi tytuł La Tena.
źródło guardian
Wyjątkowe skarpetki z motywami książkowymi znajdziecie na Molom.pl