Bibliomat to specjalne urządzenie, które dzięki synchronizacji z systemem bibliotecznym pozwala użytkownikom na wypożyczanie książek i ich oddawanie bez kontaktu z pracownikami i innymi czytelnikami, co w czasie pandemii jest jak najbardziej wskazane. Kosztujący 158 tysięcy złotych egzemplarz stanął niedawno przed gmachem Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Kielcach.
Chcąc skorzystać z bibliomatu, czytelnik musi posiadać kartę biblioteczną. Obsługa urządzenia jest szalenie prosta. Po zeskanowaniu kodu z karty i wybraniu opcji wypożyczenia na ekranie należy wskazać numer skrytki, w której znajduje się pożądana książka. W momencie otwarcia się odpowiedniego schowka dany tytuł zostaje zapisany na koncie czytelnika. W przypadku chęci pożyczenia kolejnego egzemplarza procedurę należy powtórzyć. Z bibliomatu można jednak wyjąć maksymalnie dwie książki. Okres wypożyczenia to maksymalnie 30 dni. Nie ma możliwości prolongaty.
W bibliomacie mieści się w jednym momencie 97 książek – dokładnie tyle skrytek liczy urządzenie. Oczywiście poza tytułami literackimi pracownicy biblioteki mogą za pośrednictwem maszyny udostępniać użytkownikom zbiory innego rodzaju, np. filmy czy gry planszowe.
Z powyższym wiąże się największa wada bibliomatu. Wypożyczyć można tylko to, co aktualnie w urządzeniu się znajduje, a więc wybór czytelnika jest dość mocno ograniczony. Bibliotekarze mają za zadanie uzupełniać na bieżąco zawartość.
Z drugiej strony bibliomat ma jedną ogromną przewagę nad tradycyjną biblioteką. Wypożyczeń i zwrotów dokonywać można bez ograniczeń czasowych, poza godzinami otwarcia samej biblioteki.
źródło: urząd marszałkowski województwa świętokrzyskiego
Przygotował Oskar Grzelak