Aktualności

Początek jesieni – ebooki przecenione nawet o połowę!

Jesień to czas przy­zna­wa­nia naj­waż­niej­szych nagród lite­rac­kich, wie­lu zna­ko­mi­tych festi­wa­li oraz naj­cie­kaw­szych pre­mier roku. To tak­że okres coraz krót­szych dni i słyn­nych… dłu­gich jesien­nych wie­czo­rów. Dla­te­go w pierw­szy jesien­ny week­end pole­ca­my uzbro­je­nie się w ebo­oki, któ­re umi­lą ten czas.

Reportaże Czarnego do ‑48%

Nie od dziś wia­do­mo, że Wydaw­nic­two Czar­ne repor­ta­ża­mi stoi. W jesien­nej pro­mo­cji Woblin­ka zna­la­zło się kil­ka­dzie­siąt repor­ta­ży pol­skich i zagra­nicz­nych, prze­ce­nio­nych nawet do 48%. Wśród nich war­to wymie­nić książ­ki bia­ło­ru­skiej noblist­ki Swie­tła­ny Alek­si­je­wicz – „Cza­sy secon­dhand” i „Czar­no­byl­ską modli­twę”. Nie moż­na też przejść obo­jęt­nie obok zna­ko­mi­te­go repor­ta­żu Kate Brown – „Czar­no­byl. Instruk­cja prze­trwa­nia”, w któ­rej ame­ry­kań­ska badacz­ka pre­cy­zyj­nie opi­sa­ła całą kata­stro­fę sprzed 33 lat.

Z raba­tem 47% w pro­mo­cji zna­la­zły się dwie zna­ko­mi­te książ­ki lau­re­at­ki Pasz­por­tu Poli­ty­ki Mał­go­rza­ty Rej­mer. Pierw­sza z nich to „Buka­reszt. Kurz i krew”, w któ­rej opi­su­je fascyj­nu­ją­ce, wzru­sza­ją­ce i prze­ra­ża­ją­ce histo­rie ze sto­li­cy Rumu­nii. Dru­ga to gło­śny repor­taż poświę­co­ny komu­ni­stycz­ne­mu reżi­mo­wi w Alba­nii. „Bło­to słod­sze niż miód” to jed­na z naj­cie­kaw­szych ksią­żek, jakie uka­za­ły się na pol­skim ryn­ku na prze­strze­ni kil­ku ostat­nich lat.

War­to też zapo­znać się z repor­ta­ża­mi o Pol­sce. Są wśród nich książ­ki poświę­co­ne życiu we współ­cze­snych mia­stach np. „Poznań. Mia­sto grze­chu” czy „Bia­ły­stok. Bia­ła siła, czar­na pamięć” Mar­ci­na Kąc­kie­go. Są też repor­ta­że doty­czą­ce prze­szło­ści Pol­ski. Wie­le ksią­żek Czar­ne­go podej­mu­je np. temat życia w PRL‑u. Dla­te­go dla głod­nych wie­dzy o tam­tych cza­sach pole­ca­my „Gomuł­kę” Pio­tra Lipiń­skie­go i „Księ­życ z pewek­su. O luk­su­sie w PRL” Alek­san­dry Boćkowskiej.

Fantastyka

Miło­śni­cy fan­ta­sty­ki (z szcze­gól­nym uwzględ­nie­niem fan­ta­sty­ki nauko­wej) powin­ni być szcze­gól­nie ukon­ten­to­wa­ni pro­mo­cją. Znaj­dzie­my w niej naj­moc­niej­sze nazwi­ska z tego gatun­ku literackiego.

Stanisław Lem za połowę ceny

Moż­li­we, że nie­ba­wem kolej­ne cia­ło nie­bie­skie będzie zawdzię­czać swo­ją nazwę pro­zie Sta­ni­sła­wa Lema. Trwa bowiem gło­so­wa­nie na nazwy pla­ne­ty i jej księ­ży­ce, któ­re odkry­li pol­scy bada­cze. Wśród pro­po­zy­cji zna­la­zły się “Sola­ris” i “Pirx” – jed­na odno­si się do tytu­łu naj­po­pu­lar­niej­szej powie­ści Lema, dru­ga do naj­bar­dziej cha­rak­te­ry­stycz­nej posta­ci z jego powieści.

W pro­mo­cji Woblin­ka zna­la­zło się aż 18 naj­waż­niej­szych ebo­oków mistrza scien­ce-fic­tion. Takie książ­ki, jak „Sola­ris”, „Kon­gres Futu­ro­lo­gicz­ny”, „Dzien­ni­ki gwiaz­do­we” czy „Powrót z gwiazd” dostęp­ne są od 7,45 do 12,45 zł! Nie prze­gap­cie takiej okazji!

Phil­lip K. Dick ‑40%

Sko­ro mówi­li­śmy już o Lemie, war­to teraz przejść do wspa­nia­łych powie­ści jego przy­ja­cie­la… i naj­więk­sze­go wro­ga, Phi­li­pa K. Dic­ka (jeśli chcesz wię­cej prze­czy­tać o skom­pli­ko­wa­nej rela­cji tych pisa­rzy, ten arty­kuł powi­nien Cię zainteresować).

W pro­mo­cji znaj­dzie­my wszyst­kie naj­więk­sze dzie­ła tego auto­ra, któ­re zosta­ły prze­tłu­ma­czo­ne na j. pol­ski. Jest tu np. genial­ny „Pan z wyso­kie­go zam­ku”, uwiel­bia­ny przez Sta­ni­sła­wa Lema „Ubik”, kul­to­wy „Raport mniej­szo­ści” czy nie­zwy­kle pokrę­co­ny „Wbrew wska­zów­kom zega­ra”!

Uwa­żam, że szcze­gól­nie war­to się­gnąć po „Czy andro­idy śnią o elek­trycz­nych owcach?”, któ­re zosta­ła zna­czą­co znie­kształ­co­ne przez ekra­ni­za­cję w posta­ci “Bla­de Run­ne­ra” (wię­cej o tym może­cie prze­czy­tać w tym arty­ku­le). W ory­gi­nal­nym utwo­rze autor prze­strze­gał nad przed tym samym nie­bez­pie­czeń­stwem, co Sta­ni­sław Lem czy Elon Musk – nie­kon­tro­lo­wa­nym roz­wo­ju sztucz­nej inte­li­gen­cji, któ­ra natu­ral­nie posia­da cechy przy­pi­sy­wa­ne wśród ludzi psy­cho­pa­tom. Twór­cy ekra­ni­za­cji zda­ją się zupeł­nie nie rozu­mieć tego prze­sła­nia. Choć­by po to, by poznać ory­gi­nal­ny kon­cept Dic­ka i jego pogląd na zagro­że­nie zwią­za­ne z two­rze­niem sztucz­nej inte­li­gen­cji, war­to się­gnąć do tego źródła.

Ter­ry Prat­chett ‑40%

Nie­daw­no uka­zał się serial na pod­sta­wie pro­zy Terry’ego Prat­chet­ta pod tytu­łem „Dobry omen” z Davi­dem Ten­nan­tem w jed­nej z głów­nych ról. Tym­cza­sem szy­ku­je się kolej­ny serial, opar­ty o powieść „Straż noc­na”, jed­ną z naj­cie­kaw­szych ksią­żek wcho­dzą­cych w cykl Świa­ta Dys­ku. Dla­te­go nie ma co zwle­kać i war­to jak naj­szyb­ciej uzbro­ić się w dosta­wę ebo­oków bry­tyj­skie­go mistrza fan­ta­sy. Aż 18 jego powie­ści Woblink pro­po­nu­je w 40-pro­cen­to­wym raba­cie za 14,94! Wśród nich zna­la­zły się zarów­no książ­ki otwie­ra­ją­ce cykl Świa­ta Dys­ku – „Kolor magii”, „Pira­mi­dy” czy „Blask fan­ta­stycz­ny”, jak i jed­ne z ostat­nich powie­ści Prat­chet­ta – „Łups!” i „W pół­noc się odzie­ję”.

Frank Her­bert ‑40%

W mojej oce­nie spo­śród naj­więk­szych sag fan­ta­sty­ki, to wła­śnie „Diu­na” naj­mniej zosta­ła skrzy­wio­na przez popkul­tu­rę. Choć pierw­sza w histo­rii gra z gatun­ku RTS zosta­ła osa­dzo­na w uni­wer­sum tej powie­ści, nie moż­na powie­dzieć, by go god­nie pre­zen­to­wa­ła. Do dziś powie­ści z tej serii nie docze­ka­ły się satys­fak­cjo­nu­ją­cej ekra­ni­za­cji*. Dzię­ki temu jej pięk­na czy­tel­ni­cy nie szu­ka­ją w nich, ale w ory­gi­nal­nych powie­ściach Fran­ka Herberta.

Akcja osa­dzo­na jest na pla­ne­cie Arra­kis (zwa­nej też Diu­ną), któ­ra jako jedy­na jest źró­dłem naj­cen­niej­szej sub­stan­cji we Wszech­świe­cie: melan­żu. Przy czym nie ma on nic wspól­ne­go z piąt­ko­wy­mi impre­za­mi, ale jest związ­kiem prze­dłu­ża­ją­cym życie (a więc umoż­li­wia­ją­cym tak­że dłu­gie podró­że kosmicz­ne). Gdy Har­re­ku­no­wie opusz­cza­ją pla­ne­tę, ta zosta­je prze­ję­ta przez Atry­dów… ale to pozo­ry. Wiel­ka poli­ty­ka Diu­ny skry­wa za sobą brud­ne inte­re­sy i nie­czy­ste intencje.

Lubi­cie “Gwiezd­ne Woj­ny” i podo­ba­ła Wam się „Gra o tron”? Będzie­cie „Diu­ną” zachwy­ce­ni!

Dmi­try Glu­kho­vsky też przeceniony!

Naj­po­pu­lar­niej­szą posta­po­ka­lip­tycz­ną powie­ścią ostat­nich lat jest bez wąt­pie­nia kul­to­wa seria „Metro” napi­sa­na przez Dmitry’a Glukhovsk’yego. Uni­wer­sum tej powie­ści zosta­ło nie tyl­ko roz­wi­nię­te w serii ksią­żek pisa­nych przez jej ojca, ale też przez pisa­rzy z całe­go świata.

Przy­go­dę z tym świa­tem war­to zacząć od chwy­ce­nia pierw­szej powie­ści, wpro­wa­dza­ją­cej do tego oso­bli­we­go uni­wer­sum. Akcja powie­ści „Metro 2033” dzie­je się w świe­cie po kon­flik­cie ato­mo­wym, a dokład­niej w moskiew­skim metrze. Zosta­ło ono podzie­lo­ne na stre­fy wpły­wów róż­nych spo­łecz­no­ści, któ­rych podział do złu­dze­nia przy­po­mi­na zróż­ni­co­wa­nie spo­łecz­no-ide­olo­gicz­ne we współ­cze­snej Rosji.

Oczy­wi­ście to nie wszyst­ko, bo w pro­mo­cji znaj­du­je się ponad 1500 ksią­żek. Z listy innych war­to­ścio­wych tytu­łów, po któ­re war­to się­gnąć, szcze­gól­ną uwa­gę war­to zwró­cić na świet­ną pozy­cję iGen. Dla­cze­go dzie­cia­ki dora­sta­ją­ce w sie­ci są mniej zbun­to­wa­ne, bar­dziej tole­ran­cyj­ne, mniej szczę­śli­we i zupeł­nie nie­przy­go­to­wa­ne do doro­sło­ści – i co to ozna­cza dla nas wszyst­kich (prze­ce­nio­ne o 44%!), repor­taż uka­zu­ją­cy pol­ską twarz komer­cyj­nej ezo­te­ry­ki W co wie­rzą Pola­cy? (prze­ce­nio­ne o 40%) czy nomi­no­wa­ny do nagro­dy Booke­ra Fran­ken­ste­in w Bag­da­dzie (prze­ce­nio­ny o 35%).

War­to sko­rzy­stać z oka­zji i już teraz nała­do­wać czyt­ni­ki na jesień 🙂


Arty­kuł sponsorowany

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy