Niedawno w książkowym świecie dokonano rekordowej transakcji. Najdrożej sprzedanym manuskryptem w historii świata okazała się Księga Mormona. Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich kupił ją za trzydzieści pięć milionów dolarów. Dotychczasowym właścicielem najważniejszego działa Mormonów była Społeczność Chrystusa.
Według wierzeń Mormonów w 1827 roku Józef Smith odnalazł złote tabliczki z wygrawerowanymi starożytnymi egipskimi napisami. Przetłumaczył je z pomocą Boga. W powstawaniu manuskryptu dużą rolę odegrał Oliver Cowdery. Prace nad księgą zakończyły się w 1829 roku i od tego czasu jest uznawana za najważniejsze pismo Mormonów zaraz obok Biblii. Po raz pierwszy została opublikowana w 1830 roku za sprawą drukarza E.B. Grandina. Po tym fakcie manuskrypt Smitha trafił z rąk Cowdery’ego do Davida Whimera, który przekazał go swojemu wnukowi. Ten z kolei księgę sprzedał w 1903 roku Społeczności Chrystusa, dawniej kryjącej się pod nazwą Zreorganizowanego Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, która również uznaje tekst za święty.
Teraz po stu czternastu latach manuskrypt trafił do oryginalnych wyznawców Józefa Smitha. Kościołowi udało się zapłacić niebagatelną kwotę trzydziestu pięciu milionów dolarów dzięki hojności darczyńców. Jest to najprawdopodobniej najwyższa kwota jaką zapłacono za manuskrypt. Przebiła nawet Billa Gatesa, który w 1994 roku kupił Kodeks Leicester Leonarda da Vinci za prawie trzydzieści jeden milionów dolarów.
Według mojej wiedzy to rekordowa cena za manuskrypt. Oczywiście trzydzieści jeden milionów dolarów z 1994 roku teraz byłoby warte o wiele więcej, powiedział Mark James z antykwariatu Bernard Quaritch.
W ciągu najbliższych miesięcy manuskrypt ma być wystawiony na widok publiczny.
źródło Guardian
Autor Oskar Grzelak