Alicja Tabor to bohaterka powieści Ciemno, prawie noc Joanny Bator. Wydanej w 2012 roku książce przyznano Nagrodę Literacką Nike. Teraz Alicja Tabor ożyje w nowym medium za sprawą Magdaleny Cieleckiej. Zdjęcia do ekranizacji ruszają jesienią. Reżyserem obrazu jest Borys Lankosz (Rewers, Ziarno prawdy, serial Ekipa).
Joanna Bator za powieść Ciemno, prawie noc poza Nike otrzymała jeszcze nagrodę Gwarancji Kultury w kategorii Literatura. O włos minęła się natomiast z Nagrodą Literacką dla Autorki Gryfia oraz Literacką Nagrodą Europy Środkowej Angelus.
Ciemno, prawie noc opowiada historię reporterki, która po powrocie do rodzinnego miasta zajmuje się sprawą tajemniczych zaginięć dzieci. Śledztwo szybko wymusza na bohaterce konfrontację z demonami przeszłości, a wszystko znajduje się jakby w cieniu legendy księżnej Daisy, ostatniej pani na zamku Książ.
To okrutna bajka z elementami dramatu psychologicznego. Opowiada o przerażającej i niepohamowanej sile zła, które dotyka przede wszystkim niewinnych. Ale opowiada też o mocy dobra, które daje cień nadziei, mówił o swoim filmie Borys Lankosz.
W rolach głównych poza Magdaleną Cielecką mają wystąpić Anja Rubik, Aleksandra Konieczna, Marcin Dorociński, Dawid Ogrodnik i Jerzy Trela.
To z jednej strony mystery thriller, a jednocześnie współczesna baśń, w której zwyczajne prawa logiki nie działają, chociaż rzeczywistość jest realna. To specyficzny projekt łączący tematy genezy przemocy, dziedziczenia zła, pamięci, biedy czy dojrzewania do macierzyństwa. Jednak to przede wszystkim opowieść o walce dobra ze złem w symbolice wyniesionej z prozy Joanny Bator, powiedział producent filmu Leszek Bodzak.
Zapowiada się nie lada widowisko.
Ciemno, prawie noc, Joanna Bator, W.A.B.
Reporterka Alicja Tabor wraca do Wałbrzycha, miasta swojego dzieciństwa. Osiada w pustym poniemieckim domu, z którego przed laty wyruszyła w świat. Dowiaduje się, że od kilku miesięcy w Wałbrzychu znikają dzieci, a mieszkańcy zachowują się dziwnie.
Rośnie niezadowolenie, częstsze są akty przemocy wobec zwierząt, w końcu pojawia się prorok, Jan Kołek, do którego w biedaszybie przemówiła wałbrzyska Matka Boska Bolesna. Po jego śmierci grupa zbuntowanych obywateli gromadzi się wokół samozwańczego „syna”, Jerzego Łabędzia.
Alicja ma zrobić reportaż o zaginionej trójce dzieci, ale jej powrót do Wałbrzycha jest także powrotem do dramatów własnej rodziny: śmierci rodziców, samobójstwa pięknej starszej siostry, zafascynowanej wałbrzyską legendą księżnej Daisy i zamku Książ. Wyjaśnianiu tajemnicy Andżeliki, Patryka i Kalinki towarzyszy więc odkrywanie tajemnic z przeszłości Alicji.
W swojej najnowszej książce Joanna Bator nawiązuje do konwencji powieści gotyckiej. Nie po to jednak, by bawić czytelnika: w tym, co niesamowite, często ukryta jest prawda o nas, której na co dzień nie chcemy pamiętać.
Autor Oskar Grzelak
źródło wirtualnemedia/strona wydawnictwa wab