Bernard Cornwell jest pisarzem, którego spokojnie możemy zaliczyć do twórców kultowych. W krajach anglosaskich jest jednym z najpoczytniejszych autorów (ponoć zachwyca się nim nawet królowa Wielkiej Brytanii!). W Polsce ma zagorzałą grupę fanów, ale zdecydowanie mniej liczną. A wielka szkoda, bo jest świetnym twórcą o nietuzinkowej przeszłości. Z okazji jego 74 urodzin przygotowaliśmy dla Was garść ciekawostek o tym ciekawym pisarzu i człowieku.
Jest twórcą łącznie 5 cenionych serii powieści historycznych:
– “Kampanii Richarda Sharpe’a”, której akcje rozgrywa się w czasach napoleońskich,
– “Trylogii Świętego Grala”, której akcja rozgrywa się w czasie wojny stuletniej,
– “Wojny Wikingów”, której akcja rozgrywa się w IX wieku w czasie angielskich rządów Alfreda Wielkiego,
– “Kroniki Sturbuck”, których akcja rozgrywa się w czasie wojny secesyjnej,
– oraz “Trylogii arturiańskiej”, której akcja rozgrywa się w postromańskiej Wielkiej Brytanii w czasie rządów króla Artura zmagającego się z inwazją Anglosasów.
Ponadto pisał też kryminały, thrillery oraz jest autorem traktatów historycznych.
- Zaczął pisać po emigracji do USA, ponieważ nie zdobył zielonej karty i pisanie było jedyną dostępną dla niego pracą zawodową.
- Jego rodzice służyli w angielskich siłach powietrznych. Jego ojciec był Kanadyjczykiem a matka służyła w kobiecych służbach pomocniczych. Niemniej to nie oni go wychowali. Został adoptowany przez rodzinę Wigginsów, którzy należeli do ściśle pacyfistycznej chrześcijańskiej sekty “Peculiar People”.
Po śmierci swojego adopcyjnego ojca, przyjął panieńskie nazwisko swojej biologicznej matki, pod którym znany jest do dzisiaj. Swojego biologicznego ojca (i przyrodniego brata) poznał dopiero w wieku 58 lat.
- Próbował trzykrotnie zaciągnąć się do wojska, ale za każdym razem jego podanie zostało odrzucone z uwagi na jego krótkowzroczność.
- Jest twórcą kultowego Richarda Sharpe’a, brytyjskiego żołnierza walczącego służącego w czasie wojen napoleońskich (aczkolwiek walczącego nie tylko w nich). Jego postać stała się tak popularna, że BBC zrobiło o nim serial. Główną rolę zagrał w nim Sean Bean, a mimo to (SZOK) bohater w serialu nie ginie (co nie jest typowe dla tego aktora). Za to nie zabrakło w nim innych kultowych scen, jak np. walka z zakonnicami za pomocą… kur.
- Berarnd Cornwell jest szczególnie popularny w krajach anglosaskich, ze szczególnym uwzględnieniem Wielkiej Brytanii. W dowód uznania dla jego twórczości królowa Elżbieta II z okazji swych 80. urodzin w 2006 r. nadała Bernardowi Cornwellowi Order Imperium Brytyjskiego!
- Był dwukrotnie żonaty.
- W roku 2015 jego powieści zostały sprzedane w łącznym nakładzie przekraczającym 30 mln egzemplarzy(!).
- Jest twórcą rewelacyjnie opowiedzianych na nowo legend arturiańskich. Jako doświadczony pisarz historyczny zatroszczył się o to, by jego powieści bardziej odpowiadały realiom postromańskiej Wielkiej Brytanii niż legendy spisane przez średniowiecznych mnichów wiele wieków po śmierci króla Artura. Szczególnie wartościowe w tej serii jest ukazanie zróżnicowania religijnego Wielkiej Brytanii i tego, jak wiele kultur w danym okresie mieszało się ze sobą (tradycyjna kultura i religia Celtów, popularne pod koniec cesarstwa rzymskiego kulty Mitry i Izydy oraz kształtująca się kultura chrześcijańska).
Synoptycy zapowiadają, że nad Polskę nadciągają właśnie arktyczne mrozy. To idealna okazja, by pogrążyć się w domu lekturze a aura na zewnątrz powinna nas skłonić do sięgnięcia po adekwatną książkę. Do takiej pogoda chyba najlepiej będzie pasować “Zimowy Monarcha” autorstwa omawianego solenizanta. Kiedy więc mróz zatrzyma Was w domu, rozkoszujcie się niezwykłą powieścią o początkach panowania władcy Brytów, Króla Artura.
Autorem zdjęcia głównego jest Sarah Sierszyn z Chatham (MA, USA). Wykorzystane na licencji CC BY 3.0.
Mikołaj Kołyszko