Choć podobne treści ukazują się na profilu Muzeum Auschwitz od lat, algorytmy Facebooka nagle oflagowały aż 21 postów jako łamiących zasady społeczności. Jeden z nich został usunięty bez możliwości odwołania.
Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu zostało utworzone w celu zachowania „po wsze czasy” pamięci o byłym niemiecki nazistowskim obozie koncentracyjnym i zagłady Auschwitz-Birkenau. Powstało z inicjatywy byłych więźniów i więźniarek w 1947 roku. Oprócz koncentracji zabytków oraz terenów byłego obozu Muzeum zajmuje się edukacją. Prowadzi działalność naukową, wydawniczą, badawczą oraz upamiętniającą. Jednym z miejsc, w którym Muzeum szerzy wiedzę na temat Holocaustu, jest facebookowy profil „Auschwitz Memorial / Muzeum Auschwitz” obserwowany przez 528 tysięcy osób.
12 kwietnia na profilu Auschwitz Memorial ukazał się tekst wyrażający zaniepokojenie ostatnimi działaniami algorytmów Facebooka, które uderzyły w Muzeum, utrudniając obserwowanie części treści oraz usuwając część z nich.
„Algorytmy Facebooka usuwają historię”
Pragniemy wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie niedawną akcją Facebooka, która jednocześnie oflagowała 21 postów opublikowanych przez Auschwitz Memorial.
Posty będące hołdem dla poszczególnych ofiar Auschwitz zostały niesprawiedliwie oznaczone przez system moderacji i „przesunięte niżej w Aktualnościach” na podstawie absurdalnych powodów takich jak: „nagość i aktywność seksualna”, „znęcanie się i molestowanie”, „mowa nienawiści” czy „podżeganie do przemocy”.
Auschwitz Memorial, instytucja powołana w celu zachowania pamięci o ofiarach niemieckiego nazistowskiego obozu, spotkała się z bezprecedensową akcją ze strony Facebooka. Wspomniane posty nie zawierały nic ponad pełne szacunku wspomnienia i dokumentację historyczną przedstawiającą twarze i informacje biograficzne tych, którzy cierpieli oraz zostali zamordowani w miejscu symbolizującym jeden z najciemniejszych rozdziałów w historii ludzkości.
Pomimo naszego natychmiastowego odwołania się i prośby o ponowne sprawdzenie, tylko część oflagowanych postów została odznaczona.
Ponadto zauważyliśmy, że post upamiętniający tragiczne losy żydowskich dzieci z domu dziecka w Izieu z 6 kwietnia został usunięty w trybie pilnym i bez możliwości odwołania.
Uzasadnienie przedstawione przez system Facebooka, jakoby te posty przypominały treści naruszające Standardy Społeczności, jest wprowadzające w błąd. Od lat Auschwitz Memorial publikowało podobne treści, a nagle 21 postów zostało oflagowanych jednocześnie. Rodzi to poważne wątpliwości co do skuteczności oraz precyzji technologii odpowiadającej za moderowanie treści.
Ten rażący incydent nie tylko podważa ważną pracę naszej instytucji. Taki czyn jest niedopuszczalny i obraźliwy dla pamięci ofiar Auschwitz, którą staramy się zachować. Jest to bolesne dla Ocalałych, potomków oraz wszystkich osób zaangażowanych w zachowanie prawdy historycznej. Żądamy natychmiastowego i dokładnego rozpatrzenia tej sprawy, wraz z przejrzystym wyjaśnieniem, dlaczego w ogóle posty zostały oflagowane.
– Wpis o tragicznym losie żydowskich sierot z Izieu został usunięty przez Facebooka z uzasadnieniem, że narusza on Standardy Społeczności. Nie mieliśmy okazji poprosić o ponowne rozpatrzenie tej absurdalnej, irracjonalnej i bolesnej decyzji. Bardzo prosimy o jak najszersze udostępnianie tego posta – apeluje ponadto Auschwitz Memorial.
Materiał informuje o tym, że 6 kwietnia 1944 roku gestapo pod dowództwem SS-Hauptsturmführera Klausa Barbiego (znanego jako „Rzeźnik z Lyonu”) dokonało nalotu na żydowski dom dziecka we francuskim mieście Izieu. 44 dzieci oraz 7 wychowawców zostało deportowanych do Auschwitz. Przeżyła tylko jedna osoba – wychowawczyni Laja Feldblum.
W poście wymienione zostały nazwiska 44 zamordowanych dzieci, a także przypomniane zbrodnie Klausa Barbiego odpowiedzialnego za zamordowanie ponad 4 tysięcy osób oraz deportowanie 7,5 tysiąca Żydów, których większość zginęła w Auschwitz. Do końca życia był zatwardziałym nazistą.
– Ukrywanie postów upamiętniających ofiary Muzeum Auschwitz to skandal i ilustracja problemów z automatyczną moderacją treści. Będziemy domagać się od Mety informacji o powodach tej sytuacji. Moderatorów powinno być więcej, a ci, którzy pracują na polskim rynku powinni znać nie tylko język (który tu nie był problemem), ale i kontekst. To jeden z powodów, dla których tak intensywnie pracujemy nad wdrożeniem europejskiego prawa DSA (Digital Services Act) – oświadczył Krzysztof Gawkowski, wicepremier RP oraz Minister Cyfryzacji.
Ukrywanie postów upamiętniających ofiary @MuzeumAuschwitz to skandal i ilustracja problemów z automatyczną moderacją treści.
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) April 13, 2024
Będziemy domagać się od @Meta informacji o powodach tej sytuacji. Moderatorów powinno być więcej, a ci, którzy pracują na polskim rynku powinni znać nie… https://t.co/MMjEMGtV4b
Choć może się wydawać, że ta informacja nie ma związku z tematyką naszego portalu, chcemy podkreślić, że materiały publikowane na profilu „Auschwitz Memorial / Muzeum Auschwitz” dotyczą także literatury związanej z Zagładą. Rok temu głośny stał się skandal dotyczący książek Maksa Czornyja, które Muzeum Auschwitz ostro skrytykowało.
• Muzeum Auschwitz: odradzamy książkę Anioł Śmierci z Auschwitz. Max Czornyj: uznaję to za pomyłkę
• Max Czornyj w ogniu krytyki. Skandal wokół bagatelizowania ofiar nazizmu
Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau skrytykowało też międzynarodowy bestseller „Tatuażystę z Auschwitz” autorstwa Heather Morris. Poruszaliśmy ten wątek dwukrotnie, zarówno po zakończeniu badań nad zgodnością powieści z faktami, jak i w momencie ogłoszenia prac nad ekranizacją.
• Powieść „Tatuażysta z Auschwitz” znalazła się pod lupą badaczy. Werdykt: książka niezgodna z rzeczywistością
• Ekranizacja „Tatuażysty z Auschwitz”. W rolach głównych Jonah Hauer-King i Anna Próchniak
Wśród ostatnich publikacji Auschwitz Memorial też nie brakuje informacji o książkach, dokładniej tych wydanych przez Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau.
Instytucja informuje o „Hope is the Last to Die” (Nadzieja umiera ostatnia) Haliny Birenbaum, polskiej pisarki, poetki i tłumaczki, która przetrwała obozy Majdanek, Auschwitz, Ravensbrück i Neustadt-Glewe.
– Jej prace są smutne, ale pozbawione nienawiści. Wyłania się z nich pokój, dobroć i wiara w człowieka. Pisze po polsku – w języku jej dzieciństwa – a jej twórczość ukazała się w Polsce, Izraelu, Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Jej wspomnienia „Hope is the Last to Die” zostały spisane jako bezpośredni efekt procesu Eichmanna w Jerozolimie – informuje wydawca. Na stronie Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau książka jest dostępna także w językach francuskim, niemieckim, włoskim, portugalskim, rosyjskim i hiszpańskim. „Nadzieja umiera ostatnia. Wyprawa w przeszłość” w języki polskim ukazała się nakładem Muzeum w 1999 roku.
Kolejną polecaną pozycją jest „Auschwitz. From A to Z. An Illustrated History”) Auschwitz od A do Z. Ilustrowana historia). Leksykon został opracowany przez Piotra M.A. Cywińskiego, Piotra Setkiewicza oraz Jacka Lachendro. To pierwsze tego typu opracowanie, zawierające 300 zwięzłych artykułów ułożonych w porządku alfabetycznym, napisane w przystępnym dla szerokiego grona osób stylu. Tekst wzbogacają fotografie, dokumenty archiwalne oraz reprodukcje dzieł sztuki autorstwa więźniów będących naocznymi świadkami wydarzeń.
Anna Tess Gołębiowska
Zdjęcie główne: Karsten Winegeart/Unsplash