Za nazywanie wojny – wojną, a zbrodni wojennych – zbrodniami wojennymi, Dmitrij Głuchowski został skazany zaocznie na osiem lat więzienia. W praktyce oznacza to zakaz powrotu do kraju.
Dmitrij Głuchowski (Dmitry Glukhovsky, Дмитрий Глуховский), rosyjski pisarz, dziennikarz i felietonista, stanowczo potępił rosyjską agresję wobec Ukrainy. W lutym do sądu trafiła sprawa karna przeciwko niemu. Według oskarżenia pisarz miał publikować „fałszywe doniesienia o działaniach żołnierzy rosyjskich”. Wieronika Polakowa reprezentująca Dmitrija Głuchowskiego oświadczyła, że proces był polityczny, a zarzuty nie mając nic wspólnego z prawem.
Pisarz przebywa obecnie poza granicami Rosji. Wcześniej był poszukiwany listem gończym, a teraz został skazany na osiem lat więzienia. Wyrok zapadł 7 sierpnia 2023 roku. W sytuacji, w której Dmitrij Głuchowski wróciłby do ojczystego kraju, zostałby uwięziony.
Wydawnictwo Insignis, które publikuje polskie przekłady powieści Dmitrija Głuchowskiego, opublikowało jego oświadczenie.
– Wczoraj Sąd Basmanny skazał mnie na 8 lat więzienia za moje posty o Buczy i Irpieniu, o Mariupolu i Charkowie, za nazywanie zbrodni wojennych zbrodniami wojennymi, a wojny – wojną. Według sądu przestępstwa te popełniłem z nienawiści politycznej, ponieważ osobiście oskarżyłem prezydenta Putina o rozpętanie tej masakry – czytamy w oświadczeniu pisarza-dysydenta. – Nie jestem w Rosji, więc karzą mnie właściwie nie więzieniem, lecz zesłaniem, niemożnością powrotu do ojczyzny. Nie zamierzam cofać moich słów, nie da się ich cofnąć. To ewidentne, że jestem karany po prostu za mówienie na głos prawdy, za stwierdzanie faktów tak oczywistych dla wszystkich, że trzeba być ślepcem, by im przeczyć. (…) Nie mogą pozbawić mnie mojej Rosji. Zawsze jestem gotów powtórzyć to, co powiedziałem wcześniej – podkreśla Dmitrij Głuchowski.
Oświadczenie w języku rosyjskim jest dostępne na profilu pisarza.
Jako dziennikarz Dmitrij Głuchowski pracował dla takich stacji jak Euronews TV, Deutche Welle i Russia Today oraz takich tytułów jak Harper’s Bazaar”, „l’Officiel” i „Playboy”.
Jako pisarz debiutował powieścią „Metro 2033”; w 2002 roku opublikował ją na stronie internetowej, a w 2005 roku ukazała się w postaci papierowej. Do Polski trafiła w 2010 roku; ukazała się nakładem Wydawnictwa Insignis w przekładzie Pawła Podmiotko.
„Metro 2033” to postapokaliptyczne realia świata po konflikcie atomowym. Ludzkość schroniła się w moskiewskim metrze, na stacjach którego tworzą się mikropaństwa, zawierane są sojusze i toczone wojny. Powieść okazała się bestsellerem, prawa do jej tłumaczenia zostały sprzedane do 22 kraków; doczekała się też kolejnych tomów – „Metro 2034” oraz „Metro 2035”.
W 2009 roku Dmitrij Głuchowski wspólnie z rosyjskim wydawnictwem AST zapoczątkował projekt „Uniwersum Metro 2033”, w ramach którego swoje powieści mogą publikować twórcy z całego świata.
Zgodnie z fabułą uniwersum, 6 lipca 2013 roku rozpoczęła się III wojna światowa, która doprowadziła do zagłady większości ludzkości. 20 lat po wojnie atomowej poziom promieniowania nadal jest wysoki, przebywanie na powierzchni wymaga środków ochronnych, co więcej broń biologiczna doprowadziła do powstania zmutowanych stworzeń nastawionych agresywnie wobec ludzi. Ludzie mogą przeżyć tylko dzięki systemom metra i bunkrów.
Aby dołączyć do „Uniwersum Metro 2033”, należy zwrócić się do Wydawnictwa Insignis (lub rosyjskiego AST). Konieczne jest spełnienie konkretnych warunków: zakaz opisywania, jak wybuchła III wojna światowa, utrzymanie zgodności z innymi utworami oraz ogólną konwencją, akcja rozgrywająca się w 2033 roku oraz umieszczenie utworu w miejscu zamieszkania lub pochodzenia autora, by ten dobrze znał opisywany przez siebie rejon.
W Polsce ukazują się tylko najlepsze z powieści z „Uniwersum Metro 2033”; w większości wskazuje je sam Dmitrij Głuchowski. Łącznie cykl liczy 123 tomy, z których 15 zostało przetłumaczonych na język polski oficjalnie, 12 doczekały się fanowskich przekładów, 5 napisanych zostało w języku polskim. To „Dzielnica obiecana” i „Człowiek obiecany” Pawła Majki, „Otchłań” i „Wieża” Roberta J. Szmidta oraz „Achromatopsja” Artura Chmielewskiego. Ponadto w Polsce ukazały się 4 tomy opowiadań rozgrywających się w świecie Metra 20233.
Istnieje także liczący 27 tomów cykl „Uniwersum Metro 2035”, z którego trzy powieści zostały przetłumaczone, a jedna – „Riese” Roberta J. Szmidta – napisana w języku polskim.
Dmitrij Głuchowski jest też autorem powieści „Outpost”, „Outpost 2”, „Czas zmierzchu”, „FUTU.RE” i „Tekst”, zbiorów opowiadań „Noc”, „Opowiadania o zwierzętach” i „Witajcie w Rosji”, opowiadań oraz scenariuszy.
Niecałe dwa miesiące temu pisarz odwiedził Festiwal Fantastyki Pyrkon w Poznaniu. W minionym tygodniu w mediach społecznościowych festiwalu ukazały się zdjęcia Dmitrija Głuchowskiego w towarzystwie osób uczestniczących w Pyrkonie.
Aż trudno uwierzyć, że gdy zrobiono te fotografie, Dmitrij Głuchowski był ścigany listem gończym, a w sądzie ważyły się jego losy.
Anna Tess Gołębiowska
Zdjęcie główne: Dmitry Glukhovsky, fot. Michael Förtsch // Zufallsfaktor, CC BY-SA 2.0,Wikimedia Commons