Wkrótce miną cztery miesiące odkąd Rosja napadła na Ukrainę. Podczas gdy Ukraińcy dzielnie bronią swojej ojczyzny, swoich praw i wolności, z całego świata płynie dla nich wsparcie tak materialne, jak i duchowe. Działaniom Putina sprzeciwia się również wielu Rosjan. Kreml bez skrupułów wyłapuje takie jednostki i surowo karze, o czym przekonać się mieli w ciągu ostatnich miesięcy zamęczeni przez rosyjską policję uczestnicy antywojennych wieców w Moskwie i innych miastach. Teraz rosyjskie służby ścigają listem gończym Dmitrya Glukhovskyego. Czytaj dalej
-->