Twórczość Małgorzaty Musierowicz jest nieodłącznie związana z Poznaniem, nic więc dziwnego, że to właśnie w tym mieście jej twórczość została upamiętniona w przepięknej wizualnej formie. Przy ul. Słowackiego 62 można już podziwiać mural przedstawiający rodzinę Borejków.
Radosław Barek zaprojektował mural przedstawiający bohaterki i bohaterów Jeżycjady, a osoby reprezentujące firmę MUR·ALL Studio wykonały go na budynku przy ul. Słowackiego 62 w Poznaniu.
Inicjatorem przedsięwzięcia było Legimi, czyli cyfrowa biblioteka udostępniająca ebooki i audiobooki w abonamencie. Podobnie jak Małgorzata Musierowicz, autorka Jeżycjady, Legimi wywodzi się z Poznania.
– Zaproszona do współpracy przez rdzennie poznańską, sympatyczną drużynę Legimi, zdecydowałam się od razu. Jeżycjada w tym nowym formacie ma szansę zdobyć wielu całkiem nowych czytelników, a tym już raz zdobytym – dostarczyć nowych wrażeń. Muszę też dodać, że pomysł stworzenia jeżycjadowego muralu w sercu starych Jeżyc jest uroczy i pełen wdzięku. A to, że jego autorem zgodził się być twórca najpiękniejszych dzieł w tym gatunku, zachwyca mnie jak niespodziewany prezent – skomentowała autorka w rozmowie z portalem poznan.pl.
Mural jest owocem współpracy Legimi – które ufundowało projekt oraz realizację – z Poznaniem. Miasto udostępniło przestrzeń potrzebną, by mural mógł znaleźć się w sercu Jeżyc. Legimi to pierwsze miejsce, w którym można zapoznać się z Jeżycjadą w postaci ebooków; systematycznie nagrywane są też audiobooki, które czyta sama autorka. Premiera wszystkich audiobooków będzie połączona z uroczystym odsłonięciem muralu, które nastąpi na przełomie sierpnia i września.
– Jeżycjada to nieodłączny element Poznania. Cieszę się, że jeden z symboli naszego Miasta zyskał swój mural. Dzięki temu kolejne pokolenia będą miały szansę poznać historię rodziny Borejków i „zwiedzić” Poznań razem z bohaterami książek. A ci, którzy ich historię znają z dzieciństwa, będą mieli okazję do sentymentalnego powrotu do przeszłości – cieszy się prezydent stolicy Wielkopolski, Jacek Jaśkowiak.
– W ostatnich latach dzięki dotacjom konserwatorskim najcenniejsze secesyjne kamienice w Poznaniu odzyskują dawną świetność. Kamienica przy ul. Roosevelta 5 jest wyjątkowym przykładem, w którym znakomite rozwiązania architektoniczne łączą się z historią kultowej opowieści – wyjaśnia Joanna Bielawska-Pałczyńska, dyrektorka Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków. – Budynek od lat sukcesywnie poddawany jest pracom renowacyjnym i konserwatorskim, wyremontowany został m.in. dach, więźba dachowa, balkony oraz charakterystyczny kuty w metalu element dekoracyjny w formie drzewa łączącego piętra.
To właśnie w kamienicy przy ul. Roosevelta 5 rozgrywa się fabuła Jeżycjady i mieszka tam większość rodziny Borejków. Kamienica została przedstawiona na muralu wraz z jej mieszkankami i mieszkańcami. Cały projekt stylizowany jest na ilustracjach wykonanych przez Małgorzatę Musierowicz, która samodzielnie ilustrowała swój słynny cykl.
– W kompozycji tego muralu istotne jest wykorzystanie iluzji przestrzennej, tak aby miało się wrażenie, iż dom Borejków stoi tuż obok. Przekształcenie tzw. „ślepej ściany w trójwymiarowy obraz, pełen znanych z Jeżyc form architektonicznych, stworzyło odpowiednie tło dla znanych z powieści Małgorzaty Musierowicz postaci – informuje Radosław Barek. – Zastosowana przeze mnie stylistyka malarska muralu, łączy w sobie odczucie realności form architektonicznych z nutą baśniowości. Budynki nie są więc fotorealistyczną kopią, lecz dostosowaną do otoczenia kompozycją. Całość widziana zwykle pod dużym kątem z ulicy Słowackiego i z podwórka szkoły, stanowi nową, tym razem malarską, opowieść o Jeżycach.
Małgorzata Musierowicz debiutowała w 1975 roku powieścią młodzieżową „Małomówmy i rodzina”. Nie poznajemy w niej Borejków, ale pojawiają się Munio, Tunio, pani Ptaszkowska i doktor Bratek, którzy później zostają wspomniani w „Nutrii i Nerwusie” (1994). „Małomówny i rodzina” został włączeni do Jeżycjady na prośbę czytelniczek i czytelników i funkcjonuje jako tom zerowy.
Pierwszy tom właściwej Jeżycjady to Szósta klepka, powieść wydana w 1977 roku. Jej główną bohaterką jest Cesia Żak. W powieści pojawia się profesor Dmuchawiec, ważna postać powracająca w wielu częściach. Cesia i profesor Dmuchawiec powracają w „Kłamczusze” (1979), w której poznajemy Robrojka, a której bohaterką jest Aniela Kowalik. Trzeci tom Jeżycjady to „Kwiat kalafiora” (1981) – pierwsze spotkanie z rodziną Borejków. Na dalszym planie pojawiają się Aniela, Robrojek i profesor Dmuchawiec, a w roli głównej obserwujemy Gabrysię Borejko i jej relację z Januszem Pyziakiem. Wprowadzone zostają też młodsze siostry Gaby: Ida, Nutria i Pulpecja, oraz ich rodzice – Mila i Ignacy Borejkowie.
W 1982 roku „Kwiat kalafiora” został wpisany na Listę Honorową IBBY, czyli tworzoną przez przez Międzynarodową Izbę ds. Książek dla Młodych (IBBY) listę najlepszych książek dla dzieci. Łącznie w kategorii „autor/autorka” znajduje się tam 20 polskich książek, m.in. „Sposób na Alcybiadesa” Edmunda Niziurskiego, „Ten obcy” Ireny Jurgielewiczowej czy „Ucho od śledzia” Hanny Ożogowskiej. „Kwiat kalafiora” oraz „Opium w rosole” (1986) przez wiele lat pozostawały lekturami szkolnymi.
Łącznie w ramach Jeżycjady ukazały się 22 tomy (czyli 23 książki, licząc z tomem „zerowym”). Najnowszy, czyli „Ciotka Zgryzotka”, ukazał się w 2018 roku. Skupia się on na pokoleniu wnuczek i wnuków Mili i Ignacego, m.in. najstarszej córce Gaby – Róży.
– Związek Poznania z Jeżycjadą trwa już blisko 50 lat, najwyższy czas zatem, by zbliżające się “złote gody” uhonorować w należyty sposób. Mural jest swego rodzaju hołdem, składanym tej ponadczasowej i międzypokoleniowej opowieści. Osadzonej w realiach jeżyckiego fyrtla, ale poruszającej tematy niemające granic. Zarówno terytorialnych, jak i czasowych – komentuje Mikołaj Małaczyński, prezes Zarządu Legimi S.A.
Choć mural jest już dziś cieszy oczy, to trwają jeszcze prace wykończeniowe. Na oficjalną prezentację muralu musimy poczekać jeszcze około miesiąca, ale bez wątpienia warto – będzie ona połączona z grą miejską w realiach Jeżycjady.
Anna Tess Gołębiowska
Źródło: poznan.pl
Zdjęcie główne Legimi/Miasto Poznań