Ekranizacje Zapowiedzi

Prosta sprawa Wojciecha Chmielarza doczeka się serialowej adaptacji. Ruszają zdjęcia

Canal+ roz­po­czy­na pra­ce nad seria­lem sen­sa­cyj­nym „Pro­sta spra­wa”. To ekra­ni­za­cja powie­ści Woj­cie­cha Chmie­la­rza. Autor stwo­rzył ją w cza­sie pan­de­mii i publi­ko­wał w odcin­kach na swo­im pro­fi­lu na Face­bo­oku. W roli głów­nej w seria­lu zoba­czy­my Mate­usza Damięckiego.

To będzie zaba­wa, eks­pe­ry­ment. Pew­na lite­rac­ka przy­go­da. Na spo­tka­niach wie­lo­krot­nie mówi­łem, że mam ocho­tę napi­sać taką pro­stą sen­sa­cję. Wester­no­wą. O face­cie, któ­rzy przy­jeż­dża do mia­stecz­ka, zabi­ja wszyst­kich złych i wyjeż­dża. Ale jakoś nie potra­fi­łem się do tego zabrać. A wczo­raj sobie pomy­śla­łem, a może by teraz spró­bo­wać? Plan jest taki, żeby ode­rwać Pań­stwa myśli od pan­de­mii, posta­ram się raz na dzień lub raz na dwa dni wrzu­cać kolej­ny roz­dział pisa­nej na gorą­co powie­ści. Pro­szę pamię­tać, to jest pew­na zaba­wa. Nie mam pla­nu tej książ­ki, nie zro­bi­łem żad­ne­go rese­ar­chu, tekst nie jest spraw­dzo­ny przez redak­to­ra. Będą tutaj na pew­no błę­dy, będą nie­lo­gicz­no­ści, tekst będzie chro­po­wa­ty. Po pro­stu, piszę co mi wpa­da pod pal­ce, na gorą­co, roz­dział po roz­dzia­le. Pań­stwo czy­ta­cie, bawi­cie się, jeśli chce­cie, może­cie w komen­ta­rzach wrzu­cać swo­je pomy­sły i suge­stie. Zoba­czy­my, gdzie to nas zapro­wa­dzi – napi­sał Woj­ciech Chmie­larz 13 mar­ca 2020 roku. – Powiem szcze­rze, być może na manow­ce. Być może za jakiś czas stwier­dzę, że to nie ma sen­su i trze­ba zakoń­czyć w poło­wie. Ale z dru­giej stro­ny, może uda nam się prze­żyć faj­na przy­go­dę. Chy­ba war­to zary­zy­ko­wać. To co? Zaczynamy?

Dziś już wie­my, że Woj­ciech Chmie­larz powieść ukoń­czył, a ta w roz­sze­rzo­nej i popra­wio­nej wer­sji uka­za­ła się dru­kiem w paź­dzier­ni­ku 2020 roku, nakła­dem Wydaw­nic­twa Mar­gi­ne­sy. Rok póź­niej mia­ła miej­sce pre­mie­ra jej kon­ty­nu­acji – „Dłu­gu hono­ro­we­go”. Teraz Canal+ roz­po­czął pra­cę nad seria­lem na pod­sta­wie pierw­szej książ­ki o Bezimiennym.

To nie pierw­sze doświad­cze­nie Woj­cie­cha Chmie­la­rza z ekra­ni­za­cja­mi – na pod­sta­wie „Żmi­jo­wi­ska” powstał serial, a na pod­sta­wie „Wyrwy” – film kino­wy. Przy oka­zji pre­mie­ry książ­ki „Niech nas usły­szą” roz­ma­wia­li­śmy z nim m.in. o tym, czy nie boi się, gdy przy oka­zji prze­no­sze­nia fabuł na ekran ste­ry przej­mu­je ktoś inny.

Zupeł­nie nie oba­wiam się tej utra­ty kon­tro­li. To wła­śnie jest naj­cie­kaw­sze w każ­dym pro­ce­sie adap­ta­cji dane­go utwo­ru. Jak go widzą inni arty­ści. Jakie emo­cje w nich wywo­łu­je dany utwór. Co z nie­go wycią­ga­ją i co on im daje. (…) Jestem każ­do­ra­zo­wo zaan­ga­żo­wa­ny [w pra­ce nad ekra­ni­za­cją – przyp. red.], cho­ciaż za każ­dym razem w inny spo­sób. Cza­sa­mi bar­dziej, cza­sa­mi mniej. W zależ­no­ści od woli osób odpo­wie­dzial­nych za adap­ta­cjęopo­wia­dał pisarz.

Nie wie­my jesz­cze, jak bar­dzo Woj­ciech Chmie­larz będzie zaan­ga­żo­wa­ny w pra­ce nad „Pro­stą spra­wą”. Wie­my nato­miast, co autor myśli o castingu.

„Pro­sta spra­wa” prze­szła cie­ka­wą dro­gę – od powie­ści odcin­ko­wej publi­ko­wa­nej na moim Face­bo­oku pod­czas pan­de­mii, przez peł­no­praw­ną best­sel­le­ro­wą książ­kę, po seria­lo­wą ekra­ni­za­cję. Pisząc tę histo­rię mia­łem przed ocza­mi moje ulu­bio­ne fil­my Eastwo­oda. Chcia­łem, żeby głów­ny boha­ter był gościem z krwi i kości, któ­ry ma ser­ce po wła­ści­wej stro­nie, a jed­no­cze­śnie nie zawa­ha się użyć pię­ści, kie­dy musi. Mate­usz Damięc­ki w tej roli to strzał w dzie­siąt­kę, nie wyma­ga­ją­cy zbęd­ne­go komen­ta­rza. Na sce­ny z takim akto­rem na ekra­nie po pro­stu się cze­ka – wyja­wił Woj­ciech Chmielarz.

Pra­ca nad seria­lem oka­za­ła się ogrom­nym wyzwa­niem dla aktora.

Kino akcji to zawsze jest wyzwa­nie. Bez­i­mien­ny, któ­re­go gram, to facet nie tyl­ko z tajem­ni­czą prze­szło­ścią i kodek­sem moral­nym wpi­sa­nym w DNA, ale też spraw­ny fizycz­nie, wyszko­lo­ny męż­czy­zna. Bie­ga, ska­cze, wal­czy, świet­nie posłu­gu­je się każ­dą bro­nią. Dla mnie ozna­cza­ło to godzi­ny ćwi­czeń, budo­wa­nia syl­wet­ki, nauk cho­re­ogra­fii scen walk. „Pro­sta spra­wa”, chcia­ło­by się powie­dzieć, a jed­nak w rze­czy­wi­sto­ści nic nie jest takie pro­ste, jak się wyda­je. Inny­mi sło­wy – ta rola to krew, pot i łzy… ale przy ekra­ni­za­cji tak świet­nej powie­ści, wszyst­ko jest tego war­te – opo­wia­da Mate­usz Damięc­ki, odtwór­ca głów­nej roli.

Zdję­cia do „Pro­stej spra­wy” potrwa­ją do paź­dzier­ni­ka 2023 roku, a na 2024 rok zosta­ła zapla­no­wa­na pre­mie­ra. Pro­du­cen­tem seria­lu został Mar­cin Zaręb­ski z Hun­gry Cro­co­di­les, a pro­du­cent­ka­mi ze stro­ny Canap+ Pol­ska – Beata Rycz­kow­ska i Agniesz­ka Pta­szyń­ska. Za zdję­cia odpo­wia­da Klau­diusz Dwu­lit. Sce­na­rzy­stą i reży­se­rem „Pro­stej spra­wy” został Cyprian T. Olencki.

„Pro­sta spra­wa” to przede wszyst­kim nie­pro­sta, przej­mu­ją­ca histo­ria, w któ­rej boha­te­ro­wie wal­czą o naj­wyż­szą staw­kę – swo­je życie. Sta­ją przed eks­tre­mal­ny­mi wybo­ra­mi, gdzie zacie­ra się gra­ni­ca mię­dzy dobrem a złem. Mamy tu wyra­zi­ste, cha­ry­zma­tycz­ne posta­ci zagra­ne przez naj­lep­szych pol­skich akto­rów. A wszyst­ko w antu­ra­żu gatun­ko­we­go seria­lu sen­sa­cyj­ne­go, mnó­stwo scen ucie­czek, strze­la­nin i bójek. Fan­ta­stycz­ni pol­scy piro­tech­ni­cy i kaska­de­rzy są z nami na pla­nie wła­ści­wie non stop. A całość dopeł­nia malow­ni­cza sce­ne­ria wciąż fil­mo­wo nie­wy­ek­splo­ato­wa­nych kar­ko­no­skich kra­jo­bra­zów – komen­tu­je reżyser.

Woj­ciech Chmie­larz naj­bar­dziej zna­ny jest z powie­ści kry­mi­nal­nych, aż dzie­się­cio­krot­nie był nomi­no­wa­ny do Nagro­dy Wiel­kie­go Kali­bru, któ­rą otrzy­mał w 2015 roku za „Prze­ję­cie”. „Żmi­jo­wi­sko” przy­nio­sło mu Zło­ty Pocisk, „Wil­ko­łak” – sta­tu­et­kę Best­sel­le­rów Empi­ku, a „Dług hono­ro­wy” – Grand Prix Festi­wa­lu Kry­mi­nal­na War­sza­wa. Autor poja­wia się w TOP20 zesta­wień naj­le­piej zara­bia­ją­cych pisa­rzy i pisa­rek w Polsce.

Anna Tess Gołębiowska

PS. Zapra­sza­my do lek­tu­ry wywia­dów z Woj­cie­chem Chmie­la­rzem na łamach Nie­sta­ty­stycz­ne­go. Do szkol­nej ławy zabie­rze Was roz­mo­wa o powie­ści „Rana”, Zuzan­na Pęk­sa roz­ma­wia­ła z pisa­rzem o „Pro­stej spra­wie”, a Mag­da­le­na Śnie­ciń­ska – o „Żmi­jo­wi­sku”.

Woj­ciech Chmie­larz: „Pro­sta spra­wa”
Wydaw­nic­two Mar­gi­ne­sy 2020

Peł­na zwro­tów akcji powieść sen­sa­cyj­na mistrza kryminału.

Mło­dy męż­czy­zna pew­ne­go dnia przy­jeż­dża do Jele­niej Góry, gdzie zamie­rza odwie­dzić swo­je­go przy­ja­cie­la Pro­ste­go i spła­cić daw­no zacią­gnię­ty dług. Kie­dy jed­nak docie­ra na miej­sce, zasta­je zde­mo­lo­wa­ne miesz­ka­nie. Puste, bez Pro­ste­go. Poja­wia­ją się za to dwaj umię­śnie­ni ban­dy­ci, któ­rzy zaczy­na­ją zada­wać dziw­ne pyta­nia. A że zacho­wu­ją się nie­uprzej­mie, wkrót­ce w ruch idą pię­ści, leje się krew. I tak męż­czy­zna zosta­je przy­pad­ko­wo wplą­ta­ny w nie­bez­piecz­ną grę. Nie zna jej zasad ani uczest­ni­ków, ale wkrót­ce dowia­du­je się, że staw­ka jest znacz­nie wyż­sza, niż kto­kol­wiek mógł­by się spo­dzie­wać. Klu­czem do wszyst­kie­go oka­zu­je się Pro­sty, któ­re­go chcą dorwać i jele­nio­gór­scy gang­ste­rzy, i cze­ska mafia. W środ­ku tego cha­osu poja­wia się tak­że mafia rom­ska, któ­rym co rusz ktoś wstę­pu­je na odcisk. Żeby dotrzeć do Pro­ste­go i dowie­dzieć się, o co w tym wszyst­kim cho­dzi, boha­ter będzie musiał im wszyst­kim sta­wić czo­ła. A pomo­że mu w tym pew­na ana­li­tycz­ka z ABW.

Pro­sta spra­wa” to peł­na akcji powieść sen­sa­cyj­na, któ­rej fabu­ła dzie­je się w malow­ni­czych Kar­ko­no­szach. Napi­sa­na w cza­sie lock­dow­nu, począt­ko­wo publi­ko­wa­na w odcin­kach na pro­fi­lu auto­ra cie­szy­ła się wiel­kim powo­dze­niem. Teraz uka­zu­je się dru­kiem w popra­wio­nej i roz­sze­rzo­nej wersji.

Woj­ciech Chmie­larz: „Dług hono­ro­wy”
Wydaw­nic­two Mar­gi­ne­sy 2021

Wil­ki to nie­wiel­ka wieś zagu­bio­na gdzieś nad jezio­rem w woje­wódz­twie lubu­skim. Miej­sco­wą spo­łecz­no­ścią wstrzą­snę­ła tra­ge­dia, kie­dy zamor­do­wa­no tam mło­dą dziew­czy­nę. Mor­der­cę szyb­ko zła­pa­no. Oka­zał się nim skłon­ny do wybu­chów agre­sji odlu­dek Trasz­ka. Są jed­nak oso­by, któ­re nie wie­rzą w jego winę.

Bez­i­mien­ny boha­ter, zna­ny z „Pro­stej spra­wy”, poja­wia się w Wil­kach, żeby zba­dać spra­wę. Sam jed­nak nie wie, w co się paku­je. Będzie się musiał zmie­rzyć z miej­sco­wy­mi, któ­rzy nie lubią obcych, holen­der­ski­mi gang­ste­ra­mi i tajem­ni­ca­mi prze­szło­ści, któ­re mia­ły nigdy nie wyjść na jaw.

zdję­cie głów­ne mate­ria­ły pra­so­we canal plus

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy