To wiadomość, która wzbudzi gorące emocje od prawej do lewej strony sceny politycznej. Dla jednych będzie spełnieniem marzeń z dzieciństwa, dla innych – raczej koszmarów. Faktem pozostaje jednak, że po 22 latach od premiery filmu „Harry Potter i Kamień Filozoficzny” zapowiedziana została ponowna ekranizacja powieści o jedenastoletnim czarodzieju.
Potwierdziła się wiadomość od anonimowych informatorów Bloomberg, że Warner Bros. Discovery planuje serial poświęcony Harry’emu Potterowi. Wtedy rzecznik HBO odmówił komentarza, choć plotki o ekranizacji sztuki „Harry Potter i Przeklęte Dziecko” stanowczo zdementował. Już to samo w sobie dawało nadzieję, że serial rzeczywiście jest w planach. Dziś już wiemy, że nadzieja nie była płonna.
Pojawił się nawet pierwszy – choć niewiele mówiący – teaser serialu. Widzimy w nim latające w powietrzu świece, charakterystyczną dekorację Wielkiej Sali w Hogwarcie, które układają się w napis „Harry Potter”.
– Cieszymy się, że możemy dać publice możliwość odkrywania Hogwartu w zupełnie nowy sposób – oświadczył Casey Bloys, prezes oraz dyrekjtor generalny odpowiadający za treść w HBO oraz Max. – Harry Potter to fenomen kulturowy i jest oczywiste, że Wizarding World cieszy się niesłabnącą miłością.
Wizarding World to oficjalna nazwa franczyzy związanej z czarodziejskim światem stworzonym przez J.K. Rowling, obejmująca też „Dziedzictwo Hogwartu” czy „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć”. Łączną wartość marki szacuje się na 25 miliardów dolarów.
J.K. Rowling, autorka powieści o Harrym Potterze, została współproducentką wykonawczą serialu, razem z Neilem Blairem oraz Ruth Kenley-Letts. Trwają też rozmowy z Davidem Heymanem, producentem wykonawczym ośmiu filmów o Harrym Potterze. Za produkcję serialu odpowiadają wytwórnie Brontë Film and TV i Warner Bros. Television.
Zapowiedź nowego serialu skomentowała też J.K. Rowling.
– Zaangażowanie platformy Max w zachowanie integralności moich książek jest dla mnie ważne i nie mogę się doczekać bycia częścią tej nowej adaptacji, która pozwoli na stopień głębi i szczegółowości, jaki zapewnia tylko długi serial telewizyjny – oświadczyła… ale tego komentarza nie znajdziemy w jej social mediach. Na swoim Twitterze J.K. Rowling cały czas skupia się na osobach transpłciowych, a dokładniej na demonizowaniu ich i szerzeniu fejkniusów niezgodnych ze stanem wiedzy naukowej.
Fakt, że J.K. Rowling została bezpośrednio zaangażowana w produkcję bez wątpienia jest decyzją kontrowersyjną i zapewne doprowadzi do bojkotu nowego serialu; bojkot osób transpłciowych oraz ich sojuszników i sojuszniczek objął nawet grę „Dziedzictwo Hogwartu”, choć J.K. Rowling nie miała wpływu na jej treść.
Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie obsada nowego serialu ani kiedy możemy spodziewać się pierwszego sezonu. Wiadomo, że serial będzie składał się z siedmiu sezonów – każdy poświęcony adaptacji jednej powieści. Projekt ma bazować wyłącznie na książkach i nie będzie w żaden sposób powiązany z cyklem filmów.
– Twój list z Hogwartu jest tutaj. Max zamówił pierwszy w historii serial telewizyjny o Harrym Potterze, wierną adaptację kultowych książek – czytamy na oficjalnym profilu HBO Max.
Your Hogwarts letter is here.
— HBO Max (@hbomax) April 12, 2023
Max has ordered the first ever #HarryPotter scripted television series, a faithful adaptation of the iconic books. #StreamOnMax pic.twitter.com/3CgEHLYhch
Max to nazwa nowej platformy streamingowej będącej połączeniem HBO Max (dawniej: HBO Go) oraz Discovery+. Oficjalny start serwisu nastąpi w USA 23 maja. To efekt fuzji WarnerMedia z Discovery, która zaowocowała powstaniem Warner Bros. Discovery. Premiera nowej platformy na łączyć się ze stworzeniem aż 40 nowych filmów oraz sezonów serialu. Wśród zapowiedzianych produkcji jest serial o Harrym Potterze. Osoby wcześniej korzystające z HBO Max będą mogły zachować osobiste ustawienia, w tym profile, historię oglądania i listę produkcji wybranych do obejrzenia.