Aktualności

Amerykańska szkoła usunęła z programu nauczania głośną powieść graficzną Maus Arta Spiegelmana

Wyda­na w 1980 powieść gra­ficz­na Maus zapew­ni­ła ame­ry­kań­skie­mu rysow­ni­ko­wi, Arto­wi Spie­gel­ma­no­wi, Nagro­dę Pulit­ze­ra oraz mię­dzy­na­ro­do­wy roz­głos. Publi­ka­cja w for­mie komik­su, w któ­rym posta­cia­mi są sper­so­ni­fi­ko­wa­ne zwie­rzę­ta, opo­wia­da poru­sza­ją­cą histo­rię z cza­sów Holo­kau­stu. Nie wszyst­kim jed­nak tytuł przy­padł do gustu. Zarząd jed­nej z ame­ry­kań­skich szkół posta­no­wił powieść usu­nąć z pro­gra­mu nauczania.

Rodzi­ce Arta Spie­gel­ma­na, pol­scy Żydzi, cudem prze­ży­li pie­kło obo­zów kon­cen­tra­cyj­nych. W trak­cie woj­ny stra­ci­li dru­gie­go syna. Wyje­cha­li z Pol­ski; wpierw błą­ka­li się po Euro­pie, osta­tecz­nie wyemi­gro­wa­li do Sta­nów Zjed­no­czo­nych. W 1968 mat­ka Arta Spie­gel­ma­na ode­bra­ła sobie życie wciąż prze­śla­do­wa­na kosz­ma­ra­mi prze­szło­ści. Z ojcem nigdy mu się nie układało.

Wła­śnie poprzez pra­cę nad powie­ścią gra­ficz­ną Art Spie­gel­man chciał lepiej zro­zu­mieć, co tak bar­dzo znisz­czy­ło życie tego męż­czy­zny. Wie­lo­go­dzin­ne roz­mo­wy prze­ku­te zosta­ły na komiks Maus, przed­sta­wia­ją­cy Holo­caust z punk­tu widze­nia jednostki.

Art Spie­gel­man posta­no­wił poka­zać w swo­im dzie­le poszcze­gól­ne naro­do­wo­ści pod posta­cią zwie­rząt. I tak Żydzi repre­zen­to­wa­ni są przez myszy, Pola­cy to świ­nie, kota­mi zosta­li Niem­cy, a Angli­cy psa­mi. Autor nie szczę­dzi w komik­sie moc­nych scen, ale tak po praw­dzie trud­no o maso­wym ludo­bój­stwie mówić w spo­sób lekki.

Zarząd szko­ły w hrab­stwie McMinn w sta­nie Ten­nes­see uznał, że spo­sób opo­wia­da­nia o histo­rii Holo­cau­stu w Maus jest nie­od­po­wied­ni dla uczniów. Powieść gra­ficz­na była dotych­czas czy­ta­na w ósmych kla­sach. Od stycz­nia dzie­ło Arta Spie­gel­ma­na nie figu­ru­je już w pro­gra­mie nauczania.

Oso­bom decy­zyj­nym nie spodo­ba­ło się kil­ka prze­kleństw i jed­na „roz­bie­ra­na” sce­na. Począt­ko­wym zamy­słem zarzą­du było ocen­zu­ro­wa­nie powie­ści gra­ficz­nej poprzez wycię­cie z niej nie­od­po­wied­nich dla mło­dych umy­słów frag­men­tów. Osta­tecz­nie, w związ­ku z praw­ny­mi wąt­pli­wo­ścia­mi, zarząd posta­no­wił jed­no­gło­śnie tytuł cał­ko­wi­cie usu­nąć ze szkoły.

Spra­wa zyska­ła szyb­ko roz­głos. W efek­cie Maus ponow­nie zna­lazł się w Sta­nach Zjed­no­czo­nych na listach best­sel­le­rów. Komiks zna­ko­mi­cie sprze­da­je się mię­dzy inny­mi na Amazonie.

źró­dło guardian/rmf

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy