Wilbur Smith porzucił pracę w sektorze finansowym, by zająć się pisaniem na pełen etat. W ciągu ponad 50-letniej kariery pisarskiej spod jego pióra wyszło 49 powieści historyczno-przygodowych, które zapewniły mu międzynarodową sławę. Chciał być zapamiętany jako osoba, dająca przyjemność milionom. Przeszło 140 milionów egzemplarzy sprzedanych na całym świecie jest dowodem na to, że cel udało mu się osiągnąć. Zmarł w Kapsztadzie 14 listopada, mając 88 lat.
Urodził się w 1933 na terenie dzisiejszej Zambii, młodość spędził w Rodezji Południowej, później wyemigrował do RPA. Życie go nie rozpieszczało. Wilbur Smith przeżył piekło brutalnego wychowania w afrykańskich szkołach. Nie był również rozpieszczany przez ojca, u którego na ranczo pracował w pocie czoła. Wytchnienia w codziennym znoju szukał w literaturze.
W 1964 ukazała się jego debiutancka powieść, zatytułowana Gdy poluje lew. Historia braci Seana i Garricka Courteneyów, zajmujących się hodowlą bydła w cieniu wojen Zulusów i afrykańskiej gorączki złota, w dużej mierze inspirowana była jego własnymi młodzieńczymi doświadczeniami. Książka z miejsca stała się bestsellerem. Znakomita sprzedaż pozwoliła Wilburowi Smithowi rzucić dotychczasową pracę i całkowicie poświęcić się pisaniu.
Saga rodu Courteneyów urosła do 14 tomów, których akcja rozgrywa się na przestrzeni trzech stuleci, od początków kolonializmu na Czarnym Lądzie, przez wojny burskie, po erę apartheidu w Republice Południowej Afryki.
Pisał również inne serie, z których najprzyjemniej pracowało mu się przy Cyklu egipskim.
W 49 opublikowanych powieściach Wilbur Smith przenosił czytelników w miejsca egzotyczne i te, gdzie rozstrzygała się historia świata: na pokład statku pirackiego na Oceanie Indyjskim, do kopalni złota w Afryce Południowej, na tropikalne wyspy, gdzie zakopano skarby, Półwysep Arabski i do Chartumu, do dżungli i afrykańskiego buszu, starożytnego Egiptu, Niemiec i Paryża z czasów II wojny światowej, do Indii i Ameryki, a nawet na Antarktydę. Najbliższe jednak sercu autora były powieści, których akcję osadził w starożytnym Egipcie i to właśnie z ich bohaterem – Taitą – identyfikował się najsilniej, a „Bóg Nilu” był jego ulubioną powieścią, czytamy w informacji udzielonej przez wydawnictwo Albatros, którego nakładem ukazywały się w Polsce powieści Wilbura Smitha.
źródło: wydawnictwoalbatros
zdjęcie David Tomaseti/Unsplash