24 września 2021 – tę datę wszyscy fani science fiction powinni zapisać w kalendarzach, na ten dzień zaplanowano bowiem premierę serialowej adaptacji Fundacji Isaaca Asimova zrealizowaną dla serwisu streamingowego Apple TV+. Kim był Asimov, co sprawiło, że Fundacja doczekała się statusu dzieła kultowego i dlaczego nowy serial Davida S. Goyera już teraz budzi emocje? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć w tym artykule.
Dowiecie się z niego między innymi:
• kim był Isaac Asimov i jaki miał wpływ na rozwój gatunku science fiction,
• w jakiej kolejności warto czytać cykl Fundacja
• oraz co na ten moment wiadomo o planowanym na jesień serialu.
Isaac Asimov – kim był?
Twórca urodził się w Rosji w 1920 roku. Mając trzy lata, wyemigrował z rodzicami do USA, pisać zaczął na studiach (debiutując w 1939 roku opowiadaniem Marooned off Vesta w magazynie „Amazing stories”). Napisał ok. 500 książek, z których największą popularnością cieszą się jego prace z gatunku science fiction. Już za życia był uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy podejmujących problematykę fantastyki naukowej – obok Roberta A. Heinleina i Arthura C. Clarke’a (co ciekawe, Stanisław Lem powiedział o nim kiedyś, że ma „niezbyt twórczy umysł”). Zrobił doktorat z biochemii i pracował jako wykładowca akademicki. Opowiadanie Nastanie nocy okrzyknięto najlepszym opowiadaniem fantastycznonaukowym w historii przez The Science Fiction Writers of America w 1968 roku.
Powieści i krótkie formy Asimova często miały profetyczny charakter – wiele z dzisiejszych osiągnięć techniki w mniej lub bardziej podobnej formie pojawiało się w jego twórczości. Pisarz skupiał się na tematach sztucznej inteligencji, automatyzacji życia codziennego (opisał m.in. autonomiczne samochody), rozpościerał przed czytelnikami wizję zaawansowanej robotyki. Uznawany jest za twórcę takich pojęć jak pozytronika czy psychohistoria.
Asimov jest znany przede wszystkim z trzech monumentalnych cykli tzw. „społecznej fantastyki naukowej”, które później uzupełnił i połączył w jedno uniwersum, tworząc kilkunastotomową Historię przyszłości. W jej skład wchodzą cztery części cyklu o Robotach, trylogia Imperium Galaktyczne, dwa tomy opowiadań oraz magnum opus Asimova – wielowątkowa Fundacja.
Losy publikacji Fundacji
Obok trzech praw robotyki (zaprezentowanych po raz pierwszy w opowiadaniu Zabawa w berka z 1942 roku) za swoje największe osiągnięcie Asimov uważał cykl Fundacja. Oryginalna trylogia (Fundacja, Fundacja i Imperium, Druga Fundacja), której bazę stanowiły opowiadania publikowane w „Astounding Magazine” między majem 1942 a styczniem 1950, opublikowana została w latach 1951–1953 w wydawnictwie Gnome Press. Pisarz nigdy nie otrzymał wynagrodzenia za wersję książkową.
Gdy prawa do cyklu trafiły do wydawnictwa Doubleday, publikującego wcześniej cykl o Robotach, powieści okazały się bestsellerami. Asimov odbił sobie wcześniejsze niepowodzenia finansowe, a wydawca zaczął upominać się o kolejne teksty osadzone w uniwersum Fundacji. Twórca wolał jednak skupić się na innych projektach – za powieść Równi bogom i opowiadanie Dwustuletni człowiek został wyróżniony prestiżowymi nagrodami Hugo i Nebula.
Mimo to wydawca wciąż nalegał, więc pisarz – skuszony zaliczką w wysokości 50 tysięcy dolarów – postanowił stworzyć Agenta Fundacji. Nie była to bezpośrednia kontynuacja, a książka rozgrywająca się w tym samym świecie i podejmująca niektóre wątki z wcześniejszych prac Asimova, którą można było czytać bez znajomości innych tekstów cyklu. Powieść ukazała się w 1982 roku, a więc 29 lat po zakończeniu oryginalnej trylogii, a mimo to stała się sprzedażowym hitem. Cztery lata później Asimov dopisał bezpośrednią kontynuację, w której definitywnie zamknął wątki Fundacji. Nie był to jednak koniec jego najsłynniejszego cyklu, albowiem powstały jeszcze dwa prequele napisane przez samego Asimova (Preludium Fundacji – 1988, opowiadające o młodości Hariego Seldona, oraz Narodziny Fundacji – 1993, posiadające cechy spin-offu, gdzie każdy rozdział dzieli dekada) oraz kilka powieści i opowiadań autorstwa innych pisarzy (zarówno kanonicznych, jak i nieoficjalnych).
Fenomen Fundacji i założenia fabularne
Według niektórych źródeł, pierwotna wersja największego dzieła Asimova była wzorowana na Zmierzchu i upadku cesarstwa rzymskiego Edwarda Gibbona. Nic dziwnego, że jednym z głównych wątków Fundacji jest ukazanie wieloletnich procesów historycznych oraz stopniowego i pełnego konfliktów kształtowania się władzy. Asimov stworzył nie tylko pulsujące życiem uniwersum, w którego skład wchodziło dwadzieścia pięć milionów światów, ale też wymyślił całkiem nową naukę. Wspomniana już psychohistoria to oparta na podstawach matematyki (z domieszką socjologii, historii i psychologii) dziedzina, która pozwala przewidywać przyszłość – a konkretnie: zachowania ludzkich mas, które układają się w pewien wzorzec i kształtują rzeczywistość.
Głównym bohaterem większości powieści cyklu jest profesor Hari Seldon, wybitny matematyk i twórca psychohistorii. Gromadzi on genialnych żyjących myślicieli i naukowców, chcąc stworzyć największą w historii skarbnicę wiedzy (tzw. Encyklopedię Galaktyczną). Zakłada dwie Fundacje na dwóch krańcach Galaktyki, których celem jednej jest ochrona cywilizacji i nauki, a drugiej – zbudowanie nowego i trwalszego Imperium. Obecne Imperium Galaktyczne chyli się ku upadkowi, któremu nie można już zapobiec. Na ruinach starego świata musi powstać nowy – tylko od Seldona zależy, czy będzie on doskonalszy i czy ludzkości uda się przetrwać.
Fundacja to historia narodzin Pierwszej Fundacji, a także kształtowania się społeczeństwa na krańcu wszechświata. Druga część, Fundacja i Imperium, opowiada o rozwoju młodego państwa i jego roli jako „wyspy nadziei i nauki” w ogarniętym coraz większym chaosem Imperium. Druga Fundacja, ostatnia część oryginalnej trylogii, ukazuje próbę przetrwania Pierwszej Fundacji w burzliwym okresie oraz odnalezienia tytułowego państwa na drugim końcu kosmosu. Napisane po latach Agent Fundacji oraz Fundacja i Ziemia to zwieńczenie cyklu rozgrywające się prawie 500 lat później, gdy Imperium Galaktyczne legło w gruzach, jego miejsce zajęła Pierwsza Fundacja, a Hari Seldon jest już tylko legendą przeszłości. Wydane pod koniec życia pisarza Preludium Fundacji oraz opublikowane po jego śmierci Narodziny Fundacji to historie z przeszłości – przedstawiają młodość wybitnego matematyka, a także kolejne dekady, w których pracował nad psychohistorią oraz formułował zespół do stworzenia Encyklopedii Galaktycznej.
Prequele, sequele i spin-offy, czyli w jakiej kolejności czytać Fundację
Podobnie jak w przypadku Gwiezdnych wojen, zdania na temat odpowiedniej kolejności poznawania sagi o Fundacji są podzielone. Jedni proponują czytanie w kolejności ukazywania się kolejnych tomów (zaczynając Fundacją, a kończąc Narodzinami Fundacji). Inni – w tym polski wydawca, Dom Wydawniczy REBIS – preferują czytanie według fabularnej chronologii (a więc od Preludium Fundacji, przez oryginalną trylogię, po Fundację i Ziemię). Jedni uwzględniają Drugą Trylogię autorstwa Gregory’ego Benforda, Grega Beara i Davida Brina z lat 1997–1999 (powieści Zagrożenie Fundacji, Fundacja i Chaos, Triumf Fundacji). Inni za kanoniczne uważają tylko teksty Asimova. Są wreszcie osoby, które uznają, że warto poznać teksty nieoficjalne – powieść Psychohistorical Crisis (2001, autorstwa Donalda Kingsbury’ego) oraz zbiór opowiadań Foundation’s Friends z 1989 roku, wśród których znalazły się między innymi teksty Harry’ego Harrisona, Orsona Scotta Carda i Mike’a Resnicka – oraz takie, które twierdzą, że są to całkowicie zbędne naddatki osadzone poza głównym kontinuum.
Sam Asimov opowiadał się za kolejnością czytania zgodną z wewnętrzną chronologią cyklu. Uzupełnijmy to o wydane po jego śmierci w 1992 roku Narodziny Fundacji oraz kanoniczną Drugą Trylogię, a otrzymamy następującą kolejność:
1. Preludium Fundacji (1988)
2. Narodziny Fundacji (1993)
3. Zagrożenie Fundacji (1997 – Benford)
4. Fundacja i Chaos (1998 – Bear)
5. Tryumf Fundacji (1999 – Brin)
6. Fundacja (1951)
7. Fundacja i Imperium (1952)
8. Druga Fundacja (1953)
9. Agent Fundacji (1982)
10. Fundacja i Ziemia (1986)
Rozwiązanie to ma pewne wady, ponieważ – podobnie jak w przypadku Gwiezdnych wojen – poznanie w pierwszej kolejności prequeli oryginalnej trylogii sprawia, że część rewelacji przedstawionych w dalszych (a wcześniej napisanych) tomach cyklu traci siłę rażenia. Jeśli przed Imperium kontratakuje (1980) obejrzymy Zemstę Sithów (2005), to wyjawienie tożsamości Dartha Vadera nie zrobi na nas wrażenia. Podobnie jest z niektórymi wątkami w historii Hariego Seldona.
Serialowa adaptacja – nadzieje i obawy
Mimo że od publikacji pierwszych tomów cyklu minęło kilkadziesiąt lat, cykl Asimova wciąż potrafi rozpalić wyobraźnię. To wciągająca lektura, napisana lekko i przystępnie, choć niekiedy podejmuje tematy trudne i skomplikowane, która w wielu aspektach wciąż pozostaje aktualna. To jeden z tych przykładów nieśmiertelnej klasyki scifi, która jest ponadczasowa. Nic dziwnego, że monumentalny cykl od dawna chciano przenieść na duży lub mały ekran. Wszystko wskazuje na to, że wreszcie się udało – dzięki Apple TV+ serial bazujący na trzech oryginalnych częściach Fundacji ujrzy światło dzienne.
Wielowątkowość, przeskoki czasowe i rozciągnięcie akcji na przestrzeni kilkuset lat to pułapki czyhające na serialową wersję cyklu Asimova. Choć tkwi w nim ogromny potencjał, bo to epicko poprowadzona i dobrze przemyślana historia, to istnieje niestety też niebezpieczeństwo, że zbyt skomplikowana fabuła i skupienie bardziej na „science” niż „fiction” odstraszy przeciętnego widza (wystarczy wspomnieć, że spektakularny upadek Imperium Galaktycznego rozgrywa się niejako „pomiędzy rozdziałami”). Wszystko wskazuje na to, że pierwsze odcinki będą opierały się na oryginalnej trylogii – prawdopodobnie od ich sukcesu zależeć będzie powstanie kolejnych sezonów bazujących na późniejszych powieściach.
Reżyserzy poszczególnych odcinków mają doświadczenie w widowiskach science fiction i każą wierzyć w powodzenie projektu. Wśród nich znajdują się Alex Graves (Zagubieni w kosmosie, Altered Carbon), Jennifer Phang (The Boys, Resident Alien), Rupert Sanders (Ghost in the Shell) oraz Roxann Dawson (Star Trek: Voyager, Star Trek: Enterprise). Obawy budzi natomiast showrunner i scenarzysta, David S. Goyer – podpisywał on swoim nazwiskiem rzeczy zarówno bardzo dobre (Mroczne Miasto, Batman Początek), jak i okropnie bałaganiarskie (Blade: Mroczna Trójca, Batman v Superman: Świt sprawiedliwości, Terminator: Mroczne przeznaczenie). Z pewnością cieszy obsadzenie w roli Hariego Seldona Jareda Harrisa, który może powtórzyć swą wybitną kreację z Czarnobyla. Po zwiastunach wiemy już, że na potrzeby serialu stworzono trzy całkiem nowe postaci. W jakim kierunku podąży fabuła i gdzie zabierze nas David S. Goyer? Na to pytanie poznamy odpowiedź już 24 września.
***
Fundacja Isaaca Asimova to tylko część Historii przyszłości. O innych jej odsłonach – serii o Robotach i trylogii Imperium Galaktyczne – napiszę wkrótce!
Przygotował Jan Sławiński
Jan Sławiński – absolwent Filmoznawstwa oraz Tekstów Kultury na Uniwersytecie Jagiellońskim. Publikuje w internecie, prasie specjalistycznej (“Ekrany”, “Czas Literatury”, “Zeszyty Komiksowe”) oraz tomach zbiorowych (“1000 filmów, które tworzą historię kina”, “Poszukiwacze zaginionych znaczeń”). Od ponad 10 lat prowadzi autorskiego bloga jako Anonimowy Grzybiarz.