Dużo się ostatnio mówi o kryzysie na rynku książki. Księgarnie i wydawcy borykają się z problemami finansowymi, redukowane są etaty, długi rosną, spora liczba firm z branży rozważa ogłoszenie bankructwa. W każdej jednak sytuacji znajdą się osoby idące pod prąd. Jedną z nich najwidoczniej jest polski raper Wojciech Sosnowski, znany jako Sokół, który postanowił w tych trudnych czasach wystartować z wydawnictwem literackim.
Informację o nowym biznesie podał Sokół na swoim profilu na Instagramie. Od razu też rozwiał wszelkie ewentualne wątpliwości, co do tego, czy to on sam będzie autorem inauguracyjnej książki. Wydawnictwo nosić będzie wdzięczną nazwę Wydałem.
Założyłem wydawnictwo książek. Nie, nie napisałem książki sam. Wydałem cudzą książkę. Nie za długą, kieszonkową, zajebistą. Przedsprzedaż rusza 1 czerwca, głosi komunikat na Instagramie.
Niestety jak dotychczas nie za wiele wiadomo o tej pierwszej publikacji. Zarówno tytuł, jak i autor pozostają okryci tajemnicą. Ujawniona została póki co tylko data premiery. Książka do sprzedaży trafi 15 czerwca, choć już od 1 czerwca będzie można ją zamawiać w przedsprzedaży. Wtedy też dopiero odsłonięte zostaną szczegółowe informacje o powieści.
Wystarczyło kilka pierwszych stron książki, którą napisał mój serdeczny kumpel, żebym przekonał się, że jest to literatura, którą trzeba wydać. Specyfika książki aż prosiła się o kieszonkowe wydanie i niestandardową komunikację. W Polsce ten rynek jest wciąż bardzo zachowawczy, stąd pomysł na Wydałem – nie tylko aby pokazać, że książki również można wydawać i promować bardziej kreatywnie, ale przede wszystkim odpowiednio selekcjonować, poinformował Sokół.
Niemałą sensację wzbudza fakt, że powieść przeczytał już Jakub Żulczyk. Serwis „Noizz” dotarł nawet do krótkiej rekomendacji książki napisanej przez autora takich hitów, jak „Ślepnąc od świateł”, „Wzgórze psów” czy „Czarne słońce”:
Ukazuje się pełno książek zbyt mądrych, grobowo poważnych i nadto nadętych. Pierwsza książka Wydałem i debiutancka powieść jest opowiedziana tak dobrze, plastycznie i wciągająco, że aż dziwi, że ten egzemplarz dopiero teraz ukazuje się w druku.
źródło instagram/noizz/newonce
Przygotował Oskar Grzelak