Z końcem lipca zeszłego roku gruchnęła wieść, że Warner Bros. Pictures zainteresowało się wyprodukowaniem polskiego filmu bazującego na ostatniej powieści laureatki Paszportu Polityki i Nagrody Literackiej Nike, Doroty Masłowskiej. Hiphopowa opowieść o współczesnej Warszawie i jej mieszkańcach, pochodzących z różnych warstw społecznych, ze swoimi motywacjami, uczuciami, kulturą i ekspresją wkroczyła w fazę filmowania. Innych ludzi zobaczymy jeszcze w tym roku.
Zdjęcia ruszyły 6 lutego. Ich autorem będzie Bartosz Bieniek. Krzesło reżyserskie zajmuje Aleksandra Terpińska, dla której ten projekt jest debiutem, jeśli chodzi o długi metraż. Warto jednak pamiętać, że już wcześniej święciła sukcesy ze swoimi krótkometrażowymi produkcjami. Jej Najpiękniejsze fajerwerki ever otrzymały Rail d’Or i Canal+ Award na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Cannes w 2018.
Inni ludzie to opowieść, w której ogromną rolę odgrywa muzyka, podobnie zresztą, jak w poprzednich książkach Doroty Masłowskiej. Nie inaczej będzie w filmie. Tu do przygotowania oprawy dźwiękowej zaproszony został Auer, producent Pezeta, znany również z solowych występów.
Z Auerem sporo rozmawiamy o tym, jakie emocje powinna nieść muzyka w każdej scenie, co ma wyrażać, co wzmacniać i jak się ma wobec poszczególnych bohaterów. W ten sposób staramy się stworzyć spójną, a równocześnie zróżnicowaną warstwę, która jest jedną z ważniejszych w tym filmie, mówiła Aleksandra Terpińska.
W kinowej wersji Innych ludzi wystąpią między innymi: Sonia Bohosiewicz (Wojna polsko-ruska, Obława), Sebastian Fabijański (Kamerdyner, Pitbull. Niebezpieczne kobiety), Jacek Beler (Ślepnąć od świateł, Wataha), Magdalena Koleśnik (Rojst, Miasto 44), Marek Kalita (Drogówka, Czerwony pająk) i Beata Kawka (Pitbull. Nowe porządki, Służby specjalne).
Pisząc Innych ludzi cały czas widziałam w głowie wielki klip, więc fakt, że ten klip jest teraz w produkcji przyprawia mnie o dreszcze. A z drugiej strony ekscytuje mnie, że film Aleksandry jest przedsięwzięciem tak eksperymentalnym, dziwnym, po bandzie. Do niczego niepodobnym – bo tak jak ten tekst nie jest rapem, tylko rozbuchaną literacką fantazją wokół niego, tak Aleksandra, żeby go zekranizować musiała wymyślić jakąś nową, unikalną formę filmową, skomentowała Dorota Masłowska.
Według zapowiedzi Warner Bros. premiera filmu zaplanowana jest na jesień 2020.
źródło: wbep.pl
Przygotował Oskar Grzelak