Aktualności Ciekawostki

Amerykanie chętniej odwiedzają biblioteki niż chodzą do kina

Żyje­my w cza­sach, w któ­rych o roz­ryw­kę nie trud­no. Hol­ly­wo­od zale­wa nas wyso­ko­bu­dże­to­wy­mi kino­wy­mi hita­mi, w domo­wych zaci­szach mamy dostęp do tysię­cy fil­mów i seria­li dzię­ki ser­wi­som z tre­ścia­mi na życze­nie, gry wideo ofe­ru­ją coraz dosko­nal­sze prze­ży­cia, może­my trzy­mać set­ki ksią­żek w for­mie cyfro­wej w naszej kie­sze­ni. A mimo to Ame­ry­ka­nie nadal bar­dzo chęt­nie korzy­sta­ją z usług biblio­tek. To wła­śnie odwie­dzi­ny tych pla­có­wek są naj­po­pu­lar­niej­szą w Sta­nach Zjed­no­czo­nych for­mą obco­wa­nia z kulturą.

Fir­ma Gal­lup w grud­niu 2019 prze­pro­wa­dzi­ła bada­nie, któ­re­go celem było spraw­dze­nie, jakim roz­ryw­kom Ame­ry­ka­nie poświę­ca­ją swój wol­ny czas. Tele­fo­nicz­na ankie­ta prze­pro­wa­dzo­na zosta­ła na pró­bie liczą­cej 1025 doro­słych powy­żej 18 roku życia. Ostat­nie takie bada­nie mia­ło miej­sce w 2001 roku. Oka­za­ło się, że upodo­ba­nia Ame­ry­ka­nów nie zmie­ni­ły się za bar­dzo przez pra­wie dwa­dzie­ścia lat.

Naj­czę­ściej Ame­ry­ka­nie wybie­ra­ją odwie­dzi­ny w biblio­te­kach – według danych pozy­ska­nych z ankie­ty prze­cięt­ny oby­wa­tel Sta­nów Zjed­no­czo­nych bywa w biblio­te­ce śred­nio 10,5 raza w cią­gu roku. Następ­ne w kolej­no­ści, jeśli cho­dzi o popu­lar­ność jest uczęsz­cza­nie do kin i oglą­da­nie imprez spor­to­wych na żywo. Taka for­ma roz­ryw­ki wybie­ra­na jest 2 razy rza­dziej niż odwie­dzi­ny w biblio­te­kach. Oko­ło 4 razy w cią­gu roku Ame­ry­ka­nie bywa­ją na wyda­rze­niach muzycz­nych, przed­sta­wie­niach teatral­nych lub spa­ce­ru­ją po par­kach naro­do­wych. Wizy­ty w muze­ach i kasy­nach odby­wa­ne są 2,5 raza rocz­nie, w par­kach roz­ryw­ki – 1,5, a w zoo – 0,9.

Kobie­ty zaglą­da­ją do biblio­tek dwa razy czę­ściej niż męż­czyź­ni, któ­rzy z kolei znacz­nie wyprze­dza­ją panie w wyciecz­kach do kasyn, wizy­tach w par­kach naro­do­wych czy uczest­ni­cze­niu w spor­to­wych wydarzeniach.

Biblio­te­ki są też zde­cy­do­wa­nie czę­ściej odwie­dza­ne przez ludzi bied­niej­szych. Zara­bia­ją­cy poni­żej 40 tysię­cy dola­rów rocz­nie bywa­ją w biblio­te­kach ponad 12 razy w cią­gu roku, ci o docho­dzie w prze­dzia­le 40 – 99 tysię­cy są tam 10 razy, a ludzie wycią­ga­ją­cy ponad 100 tysię­cy dola­rów – 8,5 raza, co nadal jest dla nich naj­częst­szym wyborem.

Wyni­ki doty­czą­ce popu­lar­no­ści poszcze­gól­nych aktyw­no­ści zosta­ły zróż­ni­co­wa­ne jesz­cze inny­mi czyn­ni­ka­mi, jak wie­kiem bada­nych, posia­da­niem dzie­ci, miej­scem zamiesz­ka­nia. Zachę­ca­my do przyj­rze­nia się tabe­lom na stro­nie gru­py Gal­lup. Pod jakim jed­nak kątem by nie patrzeć biblio­te­ki zawsze wygrywają!

źró­dło: gallup

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy