Miliardowa inwestycja Amazonu znajduje się u progu fazy produkcji właściwej. Wkrótce w Nowej Zelandii ruszą zdjęcia do pierwszych dwóch odcinków pierwszego sezonu serialowego prequelu Władcy pierścieni. I mimo że nadal nie ustanowiony został tytuł produkcji, nie nakręcono chociażby jednej sceny, to już Amazon dał twórcom pozwolenie na wystartowanie z pracami nad drugim sezonem.
W pierwszej chwili decyzja włodarzy giganta z Seattle może dziwić, bo kto to widział, żeby robić kontynuację czegoś, co praktycznie jeszcze nie istnieje. Pamiętajmy jednak, że umowa, jaką podpisał Amazon z Tolkien Estate zobowiązuje studio do wyprodukowania pięciu sezonów. Kontynuacja pierwszego musiałaby więc i tak prędzej czy później powstać. Po co więc zwlekać, skoro można wykorzystać to, że ekipa filmowa będzie już na miejscu i od razu machnąć dwa sezony za jednym podejściem. Nie jest to też praktyka niespotykana. Przecież z tego samego fortelu skorzystał Peter Jackson, kiedy kręcił swoją ekranizację Władcy pierścieni.
Zresztą dostępne informacje również wskazują, że żadnego materiału Amazon nie zamierza kręcić w ciemno. Najpierw powstaną dwa pierwsze odcinki. Następnie zaplanowana jest kilkumiesięczna przerwa, podczas której twórcy dokładnie przeanalizują powstały materiał. W ten sposób będzie można zrewidować dotychczasową pracę, nanieść korekty, czy w ogóle zmienić na przykład kierunek, w którym produkcja powinna podążyć. Wtedy też rozpocznie się pisanie scenariuszy odcinków drugiego sezonu. I dopiero po tych kilku miesiącach ruszą prace nad kolejnymi odcinkami pierwszego sezonu i jak się okazało, równolegle kręcona będzie jego bezpośrednia kontynuacja.
O zaletach rozwiązania z perspektywy twórców już napisaliśmy. Warto wspomnieć, że na takim rozwiązaniu skorzystamy również my. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, żeby w efekcie przerwa między dwoma pierwszymi sezonami była krótsza niż zazwyczaj. Być może więc nie będzie trzeba czekać roku na kolejne odcinki.
Produkcja Amazonu przedstawiająca wydarzenia rozgrywające się tysiące lat przed słynną wyprawą Froda z misją zniszczenia Jedynego Pierścienia nie ma jeszcze oficjalnego tytułu. Nie ogłoszona została również oficjalna obsada. Źródła jednak podają, że na ekranach powinniśmy zobaczyć Josepha Mawle’a, Willa Poultera i Markellę Kavenagh. Producentami wykonawczymi i showrunnerami są J.D. Payne i Patrick McKay. Pierwsze dwa odcinki wyreżyseruje J.A. Bayona.
źródło deadline
Przygotował Oskar Grzelak