W stolicy Wietnamu zbudowana została niezwykła struktura. Drewniana rama, po której co sprawniejsi z łatwością mogą się wspinać zwieńczona jest szklanym dachem z panelami słonecznymi zasilającymi akwaponikę wytworzonego sztucznie środowiska. Cały system ma nie tylko służyć dzieciom za plac zabaw, ale również za placówkę edukacyjną, której istotną częścią jest biblioteczka z literaturą dla najmłodszych. Farma akwaponiczna powstała według projektu Farming Architects.
Takie a nie inne zagospodarowanie terenu zostało zainspirowane zwyczajami Wietnamczyków, którzy często w swoich własnych domach tworzą podobne, choć w mniejszej skali, miejsca relaksacyjne, gdzie uprawiane są rośliny lub hodowane zwierzęta.
W dzisiejszym Hanoi w Wietnamie ludzie wydzielają w swoich domach niewielkie przestrzenie, na których tworzą stawy rybne, którymi mogą być zarówno małe akwaria jak i przy większych inwestycjach stawy dla karpi koi. Ponadto zanieczyszczenie roślin w mieście sprawia, że sadzenie świeżych warzyw bezpośrednio w domach staje się koniecznością. W dzisiejszych czasach wiele rodzin hoduje warzywa w swoich domach, robi to jednak, korzystając z prowizorycznych metod, bez zwracania uwagi na planowanie strategiczne czy estetykę architektoniczną, wyjaśniają ludzie z Farming Architects.
Twórcom farmy przyświecała idea uczenia młodego pokolenia właściwego planowania podobnych rozwiązań oraz mechanizmów ich działania. Dzieci mają szansę dowiedzieć się, że poza tym, że karpie koi pięknie wyglądają, to dodatkowo można wykorzystać gromadzące się w wodzie ekskrementy do nawożenia roślin. Systemy akwaponiczne dzięki bakteriom rozkładają odchody na azotany i azotyny, które są wchłaniane przez rośliny, a oczyszczona w ten sposób woda wraca do zbiornika z rybami. W ten sposób powstaje samowystarczalny system. Zwłaszcza, że energia elektryczna potrzebna do zasilenia pomp i pozostałych urządzeń produkowana jest przez panele słoneczne.
Na farmie znalazło się również miejsce dla kurczaków. Te mają przyszykowaną specjalną klatkę, z której mogą wychodzić w dowolnym momencie. Jajka, które składają przeznaczane są na posiłki. Również odchody tych zwierząt przetwarza się na nawóz dla roślin.
Ludzie z Farming Architects dołożyli wszelkich starań, żeby miejsce było jak najbardziej atrakcyjne dla dzieci. Po drewnianej konstrukcji można się wspinać, na różnych wysokościach znajdują się platformy, na których najmłodsi mogą odsapnąć. Chwile odpoczynku od zabawy umilać mogą sobie lekturą książek, które znajdują się na regałach wbudowanych w całą strukturę.
źródło: archdaily