Naval był wieloletnim operatorem GROM‑u. Uczestniczył w wielu misjach poza granicami naszego kraju. Za swoją służbę otrzymał liczne odznaczenia, m.in. Krzyż Komandorski Orderu Krzyża Wojskowego oraz Złotą Odznakę GROM‑u. Teraz swoje doświadczenie przekazuje czytelnikom w cyklu książek, przedstawiających pracę najlepszych polskich komandosów.
Dotychczas opublikował trzy tytuły „Przetrwać Belize”, „Ostatnich gryzą psy”, a także „Zatokę”.
Ostatnia z nich przedstawia przeżycia Polaków podczas misji w Kuwejcie, w 2002 roku. Naval opisuje tu wydarzenia, będące pokłosiem zamachu terrorystycznego z 11 września 2001 roku. Opowiada przede wszystkim o operacjach GROM‑u i Navy Seals na wodach Zatoki Perskiej. Była to akcja, mająca na celu zapobiec złamaniu embarga na iracką ropę. Żołnierze dokonali wtedy 30 skutecznych abordaży i zabezpieczyli ponad 5 tys. ton przemycanego surowca. GROM wykazał się niezwykłą skutecznością oraz profesjonalizmem, co podkreślali nieraz amerykańscy wojskowi.
To oczywiście nie wszystko, co można znaleźć w tej książce. Autor dużo miejsca poświęca też “życiu codziennemu” polskich i amerykańskich żołnierzy, a także przygotowaniom do misji. Przedstawia również sytuację swojej jednostki przed zamachem na World Trade Center oraz pisze, w jaki sposób to wydarzenie wpłynęło na losy GROM‑u.
Naval zna się na rzeczy. Czytając jego książki widać olbrzymie doświadczenie – ten człowiek po prostu tam był i brał udział w tych wszystkich wydarzeniach. Jego opowieści są autentyczne, a sam autor wydaje się być szczery wobec siebie. Czuć, że nie stara się na siłę ubarwić swoich wspomnień, ani też nie chełpi się swoimi dokonaniami. Mimo iż te są jak najbardziej powodem do dumy.
Autor pisze prosto (wręcz w żołnierskich słowach), ale zajmująco. „Zatoka” to też książka, którą po prostu dobrze się czyta – Naval nie zanudza czytelnika niepotrzebnymi informacjami, specjalistycznym żargonem ani wyliczeniami, ważnymi tylko dla maniaków wojskowości. Podaje samą esencję tych wydarzeń. Książka nie traci jednak indywidualnego charakteru. To przede wszystkim jego wspomnienia, więc były komandos podaje też sporo swoich osobistych dygresji, spostrzeżeń oraz opinii. Dzięki temu odbiorca ma okazję poznać codzienne życie żołnierzy – polskich i amerykańskich. To wszystko podkreśla autentyczność „Zatoki”.
Wspomnienia Navala są uzupełnione o liczne zdjęcia, pomagające zobrazować, jak wyglądały działania komandosów podczas operacji, ich sprzęt i uzbrojenie.
„Zatoka” jest książką, którą jak najbardziej warto polecić. Dla wszystkich, którzy choć trochę interesują się wojskowością – pozycja obowiązkowa.
Fot w nagłówku: Cezary Pomykało