Uratowane starodruki znajdują się już w zbiorach Muzeum im. Wojciecha Kętrzyńskiego w Kętrzynie. Pisaliśmy już o tym przypadku – mieszkaniec Olsztyna znalazł na śmietniku na olsztyńskich Jarotach zbiór książek, które zabezpieczył i postanowił przekazać państwu.
Poznaliśmy tożsamość książkowego bohatera – to Zygmunt Pacewicz. Spośród 65 znalezionych przez niego książek aż 64 to starodruki czyli książki wydrukowane przed rokiem 1800, związane z dawną pałacową biblioteką. To właśnie pieczątki „Bibliothek Schloss Arklitten” z biblioteki nieistniejącego już pałacu w Arklitach (dawne Arklitten) wpłynęły na wybór muzeum, któremu mężczyzna przekazał zbiór. Na grzbietach woluminów znajdowały się papierowe nalepki z numerami, także z dawnej biblioteki.
“Wśród książek znalazły się dzieła autorów klasycznych (Cyceron, Tacyt), kilkutomowe edycje żywotów cesarzy, dzieła historyczne. Uwagę zwraca między innymi wielotomowe dziełko „Recueil des voyages out servi a l’etablissement et aux progrez de la Campagne des Indes Orientales” omawiające rozwój holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, z licznymi mapami. Są tu także fragmenty wielotomowych edycji francuskich autorów siedemnasto- i osiemnastowiecznych – dzieła Jean-Jacques Rousseau, Jean-Baptiste Racine i Voltaire (François-Marie Arouet). Większość książek powstała w oficynach francuskich, są tu także pozycje wydrukowane przez wydawców niderlandzkich, brytyjskich i niemieckich”, czytamy o kolekcji na stronie muzeum.
Sześćdziesiąta piąta książka z kolekcji jako jedyna pochodzi z XIX wieku.
Nie udało się ustalić, w jaki sposób bezcenny zbiór trafił na śmietnik, ale wiadomo, że Zygmunt Pacewicz ocalił go w ostatniej chwili – zawartość kontenera miała wkrótce zostać wywieziona na wysypisko, gdzie książki zapewne uległyby całkowitemu zniszczeniu.
źródło: muzeum.ketrzyn.pl