Znalazłem w rzeczy interesujące nagranie. Jest to mianowicie zapis fragmentu spotkania ze Szczepanem Twardochem w ramach “Formuł retorycznych” w Muzeum Literatury. Postawił on ciekawą tezę: iż czytanie jest przereklamowane. Co autor miał na myśli?
Twardoch przypomniał o częstym narzekaniu autorytetów na niski poziom czytelnictwa w Polsce oraz akcjach zachęcających do czytania. Motywację tych akcji uznał za pozytywistyczny relikt, gdy do czytania zachęcało się masy pozbawione dostępu do kultury, podczas gdy obecnie książka jest tylko jednym z nośników tejże.
Pisarz przypomniał także, że należy rozróżnić literaturę od czytania książek… oraz o niebezpieczeństwach płynących z obcowania z nią.
Z całym jego wystąpieniem, które zasługuje na uwagę i pobudza do myślenia, możecie zapoznać się poniżej.
Szczepan Twardoch to polski pisarz narodowości śląskiej, w 2013 roku został laureatem Paszportu Polityki za powieść “Morfina”. W 2015 został laureatem Nagrody Fundacji im. Kościelskich. Za “Dracha” zdobył niemiecką nagrodę literacką Brücke Berlin 2016.