Kiedy ścigacie się do ostatniego egzemplarza na półce w księgarni i to Ty wygrałeś.

Kiedy wąchasz książkę prosto z drukarni.

Kiedy ktoś pożyczył od Ciebie książkę i oddał ją z zagiętymi rogami.

Kiedy Twój ukochany autor napisał wyjątkowo słabą powieść.

Kiedy ktoś pyta Cię: „ale właściwie po co czytasz?”.

Kiedy wracasz do domu z nowiutką książką i już myślisz tylko o momencie, kiedy zaczniesz ją czytać.

Kiedy dowiadujesz się, że Twój ulubiony autor przyjedzie do Polski.

Kiedy właśnie skończyłeś czytać książkę i czujesz, że w Twoim życiu czegoś brakuje.

Kiedy okazuje się, że w kryminale z biblioteki ktoś wyrwał ostatnią stronę.

Kiedy jesteś w połowie fascynującego rozdziału, a zegar mówi, że za cztery godziny musisz wstawać do pracy.





