Rakieta założonej przez Elona Muska firmy SpaceX z powodzeniem została wystrzelona w kierunku Marsa. Wraz z Falcon Heavy w przestrzeni kosmicznej znalazł się czerwony Tesla Roadster z manekinem nazwanym Starmanem za kierownicą, radiem odtwarzającym przebój Davida Bowiego Space Oddity, komputerem pokładowym wyświetlającym napis „Don’t Panic” oraz nowoczesnym dyskiem zdolnym przetrwać najtrudniejsze międzygwiezdne warunki z wgranymi powieściami Isaaca Asimova.
Samochód firmy Tesla został umieszczony na trajektorii przecinającej orbitę Marsa i według Elona Muska będzie orbitować wokół Słońca miliony, może nawet miliardy lat. Podczas konferencji prasowej z charakterystycznym dla siebie poczuciem humoru dywagował na temat tego, co pomyślą sobie przedstawiciele kosmicznych cywilizacji, kiedy podczas swoich wojaży natkną się na czerwony kabriolet z ubranym w skafander kosmonautą za kółkiem.
Wystrzelenie rakiety było jednym wielkim testem. Marzeniem Elona Muska jest umożliwienie ludziom podróży na Marsa. Wizjoner przewiduje, że już w przyszłej dekadzie będzie wysyłał pasażerów na czerwoną planetę. Podczas tego lotu testowane były systemy, które umożliwiają odzyskanie członów nośnych rakiety, możliwości wyniesienia w przestrzeń kosmiczną dodatkowego balastu oraz wytrzymałość nowego skafandra firmy na działanie szkodliwego promieniowania.
Symboliczne było również umieszczenie w ładunku samochodu szklanego dysku o pojemności 360 TB zaprojektowanego przez Arch Mission Foundation, której celem jest przygotowanie rozwiązań umożliwiających bezpieczne przechowanie bibliotek pełnych ludzkiej wiedzy podczas kosmicznych podróży. Fundacja jako inspirację dla swojej misji podaje właśnie powieści Isaaca Asimova, w których ludzkość pracuje nad Encyklopedią Galaktyczną.
Tak więc nie tylko zdziwią się kosmici na widok niecodziennego pojazdu kosmicznego, ale może też umilą sobie własną podróż lekturą cyklu Fundacja Isaaca Asimova.
Przygotował Oskar Grzelak