Kolejna gratka dla polskich książkoholików – nowa okazja, by czytać więcej i mieć łatwiejszy dostęp do książek. Wystarczy tylko… namówić swojego pracodawcę.
Książki, więcej książek, nawet w pracy! Czytaj dalej
Kolejna gratka dla polskich książkoholików – nowa okazja, by czytać więcej i mieć łatwiejszy dostęp do książek. Wystarczy tylko… namówić swojego pracodawcę.
Książki, więcej książek, nawet w pracy! Czytaj dalej
Jakub Małecki publikuje powieści od 2008 roku, ale szerszą popularność zyskał dopiero dzięki “Dygotowi” wydanemu dwa i pół roku temu, którym wbił się w tak zwaną literaturę głównonurtową. Wzbudził tym samym zainteresowanie krytyków, a przede wszystkim czytelników, którzy dotychczas stronili od jego skoligaconej z fantastyką twórczości. Chce pisać książki trudne do sklasyfikowania, a najbardziej zależy mu na dawaniu ludziom frajdy z czytania. Z tym równie skromnym, co utalentowanym pisarzem rozmawiał Kamil Dachnij. Z poniższego wywiadu dowiecie się między innymi o fascynacji autora wielopokoleniowymi sagami i przemijaniem, poczytacie o miłości romantycznej w literaturze, poruszony zostanie temat nagród literackich, a na koniec Jakub Małecki poleci kilka nietuzinkowych tytułów. Czytaj dalej
Eksperckie Jury czy głosy publiczności? Oderwani od codziennej rzeczywistości czytelniczej krytycy, czy konkursy popularności? Z każdą nową nagrodą literacką wracamy do tej dyskusji – tu zbytnia elitarność, tu znów miarodajność głównie siły społeczności zgromadzonej wokół autora. Może czas na nowe rozwiązania? Czytaj dalej
Na początku BookRage oferował dostęp do ebooków w dość ryzykownym, zdawałoby się, systemie płatności. Każdy bowiem mógł kupić ustalone z góry pakiety książek elektronicznych, płacąc tyle, ile uważał za stosowne. O dziwo system się sprawdził, twórcy BookRage’a nie splajtowali – rozszerzyli nawet ofertę o publikacje drukowane, sprzedawane także w Rewersowych pakietach, gdzie im szybciej się zdecydowało na zakup, tym mniej pieniążków uciekało z portfela. Teraz jednak nadszedł kres BookRage’a. Nie płaczmy jednak, bo zamiast niego powołany został ArtRage, w ramach którego dostępne są już nie tylko książki, ale również komiksy, gry planszowe i prace najróżniejszych artystów w papierowych formatach. Czytaj dalej