Ciekawostki

30 ciekawostek na temat Dziedzictwa Hogwartu

Kto w XIX wie­ku był dyrek­to­rem Hogwar­tu, co ozna­cza nazwi­sko nauczy­ciel­ki zie­lar­stwa albo gdzie mie­ści się naj­więk­sza szko­ła magii na świe­cie? Gra „Dzie­dzic­two Hogwar­tu” jest peł­na cie­ka­wo­stek. Oto 30 z nich.

Aby w peł­ni poznać „Dzie­dzic­two Hogwar­tu”, potrze­bu­je­my dzie­sią­tek, jak nie setek godzin spę­dzo­nych przed kom­pu­te­rem lub z padem w dło­niach. Samo­dziel­ne odkry­cie wszyst­kich sekre­tów gry musi potrwać, dla­te­go dla nie­cier­pli­wych publi­ku­je­my zbiór cie­ka­wo­stek na temat gry. Oto one!

1. Postać, w któ­rą się wcie­la­my, roz­po­czy­na naukę w Hogwar­cie od pią­te­go roku.

2. Boha­te­ra lub boha­ter­kę two­rzy­my samo­dziel­nie, a głos, fry­zu­ra i syl­wet­ka nie zale­żą od wybra­nej przez oso­bę gra­ją­cą płci. Moż­na dowol­nie mie­szać wszyst­kie te cechy.

3. W trak­cie roz­gryw­ki moż­na zmie­nić pew­ne cechy wyglą­du – m.in. kolor wło­sów, fry­zu­rę… czy uło­że­nie blizn. Są to płat­ne usłu­gi ofe­ro­wa­ne w zakła­dzie fry­zjer­skim w Hogsmeade.

4. Na roz­gryw­kę ma wpływ Cere­mo­nia Przy­dzia­łu – Tia­ra zade­cy­du­je, czy tra­fi­my do Gryf­fin­do­ru, Sly­the­ri­nu, Ravenc­la­wu czy Huf­fle­puf­fu. Uwa­ga! Pamię­ta­cie, jak Tia­ra wysłu­cha­ła proś­by Harry’ego, by nie wysłać go do Sly­the­ri­nu? My też może­my z nią negocjować!

 

5. Kie­dy Har­ry Pot­ter tra­fia do Hogwar­tu, dyrek­to­rem jest Albus Dum­ble­do­re, któ­ry bar­dzo czę­sto cedu­je pra­cę na wice­dy­rek­tor­kę – Miner­wę McGo­na­gall. Kie­dy boha­ter lub boha­ter­ka „Dzie­dzic­twa Hogwar­tu” tra­fia do szko­ły, dyrek­to­rem jest Fine­as Nigel­lus Black, ale jego obo­wiąz­ki spa­da­ją na wice­dy­rek­tor­kę – Matyl­dę Weasley.

6. Ród Olli­van­de­rów zna­ny jest z wytwa­rza­nia zna­ko­mi­tych róż­dżek. Ich sklep mie­ści się przy uli­cy Pokąt­nej. W „Dzie­dzic­twie Hogwar­tu” poja­wia się jego filia miesz­czą­ca się w Hog­sme­ade – to tam nasza postać może kupić różdżkę.

7. W cza­sie gry może­my sper­so­na­li­zo­wać różdż­kę: wybrać, jakiej będzie dłu­go­ści, z jakie­go drew­na będzie wyko­na­na, jak będzie ono wyrzeź­bio­ne i jaki będzie mia­ła rdzeń. Do wybo­ru są Włók­no ze smo­cze­go ser­ca, włos jed­no­roż­ca albo pió­ro fenik­sa. Wybór rdze­nia wpły­nie na nasze umie­jęt­no­ści magicz­ne. Póź­niej w grze poja­wia się opcja kolek­cjo­no­wa­nia rączek do róż­dżek, któ­re pozwa­la­ją na dal­szą personalizację.

8. Fine­as Nigel­lus Black poja­wił się w cyklu ksią­żek o Har­rym Pot­te­rze – jako postać z por­tre­tu. Jed­na jego podo­bi­zna znaj­do­wa­ła się w gabi­ne­cie dyrek­tor­skim, a dru­ga – w domu Blac­ków przy uli­cy Grim­mauld Pla­ce 12. Jak wszyst­kie podo­bi­zny daw­nych dyrek­to­rów, był zobo­wią­za­ny poma­gać swo­im następ­com, ale on jeden robił to nie­chęt­nie. Został zapa­mię­ta­ny jako naj­bar­dziej znie­na­wi­dzo­ny dyrek­tor w histo­rii Hogwartu.

9. W grze sły­szy­my, że Fine­as Nigel­lus Black sku­pia się tyl­ko na cza­ro­dzie­jach i cza­row­ni­cach czy­stej krwi. Rze­czy­wi­ście wie­le człon­kiń i człon­ków tego rodu mia­ło obse­sję na punk­cie czy­sto­ści krwi, czę­sto tra­fia­li do Sly­the­ri­nu. „Szla­chet­ny i Sta­ro­żyt­ny Ród Blac­ków”, jak o sobie mówi­li Blac­ko­wie, zna­lazł się na liście dwu­dzie­stu ośmiu rodów czy­stej krwi, któ­ra mia­ła pomóc w utrzy­ma­niu tej czy­sto­ści – poprzez zawie­ra­nie mał­żeństw tyl­ko we wła­snym gronie.

10. Wsku­tek takich maria­ży, Fine­as Nigel­lus Black był pra­pra­dziad­kiem Syriu­sza Blac­ka zarów­no ze stro­ny ojca, jak i matki.

11. Matyl­da Weasley to postać wymy­ślo­na na potrze­by gry. W „Dzie­dzic­twie Hogwar­tu” poja­wia się też jej sio­strze­niec Gar­reth Weasley oraz Hec­tor Weasley, któ­re­go dokład­ne pokre­wień­stwo z Matyl­dą i Gar­re­them nie zosta­ło okre­ślo­ne. Oczy­wi­ście nale­żą oni do rodu Weasley­ów, z któ­re­go wywo­dził się m.in. naj­lep­szy przy­ja­ciel Harry’ego Pot­te­ra – Ron Weasley, oraz jego żona – Gin­ny Weasley.

12. Za cza­sów Harry’ego Pot­te­ra zie­lar­stwa naucza­ła Pomo­na Spro­ut. „Spro­ut” ozna­cza „kie­łek”. W cza­sach „Dzie­dzic­twa Hogwar­tu” zie­lar­stwa naucza Mira­bel Gar­lick. „Mira­bel” ozna­cza „mira­bel­kę”, a „gar­lick” – czosnek.

13. Obro­ny przed czar­ną magią naucza pro­fe­sor Hecat. Heka­te to grec­ka bogi­ni ciem­no­ści i magii.

14. Sklep z elik­si­ra­mi w Hog­sme­ade pro­wa­dzi J. Pip­pin. Pip­pin to przy­do­mek Pere­gri­na Tooka z „Wład­cy Pier­ście­ni”, człon­ka Dru­ży­ny Pierścienia.

15. Jed­nym z uczniów w Sly­the­ri­nie jest Omnis Gaunt. Ród Gaun­tów wywo­dzi się w pro­stej linii od Sala­za­ra Sly­the­ri­na, a Mero­pe Gaunt była mat­ką Lor­da Voldemorta.

16. Natsai Onai, przy­ja­ciół­ka naszej posta­ci, prze­nio­sła się do Hogwar­tu z Uaga­dou, czy­li szko­ły magii w Ugan­dzie. Dzię­ki niej dowia­du­je­my się, że w Ugan­dzie nie uży­wa się róż­dżek i była to dla niej nowość.

17. Uaga­dou to naj­więk­sza szko­ła magii na świe­cie. Jest poło­żo­na w Górach Księ­ży­co­wych i zosta­ła wyku­ta bez­po­śred­nio w zbo­czach skał.

18. Jed­na z posta­ci w grze jest nie­wi­do­ma. Poru­sza­nie się po Hogwar­cie umoż­li­wia jej różdżka.

19. Siro­na Ryan, wła­ści­ciel­ka pubu Pod Trze­ma Mio­tła­mi, jest pierw­szą trans­pł­cio­wą kobie­tą w cza­ro­dziej­skim uniwersum.

20. Więk­szość zaklęć w grze pocho­dzi wprost z ksią­żek. Więk­szość elik­si­rów w grze zosta­ło wymy­ślo­nych na potrze­by „Dzie­dzic­twa Hogwartu”.

21. W grze są koty. Tak, moż­na je gła­skać! Nie wpły­wa to w żaden spo­sób na roz­gryw­kę, ale dosta­je­my zbli­że­nie na postać głasz­czą­cą kota i może­my posłu­chać, jak mruczy.

22. W grze poja­wia­ją się też inne zwie­rzę­ta – jak puf­ki, hipo­gry­fy czy testra­le. W tym przy­pad­ku może­my je kar­mić i pie­lę­gno­wać ich futro, pió­ra czy cokol­wiek pokry­wa ich cia­ła – zado­wo­lo­ne zwie­rza­ki pozwa­la­ją zebrać wło­sy, sierść i pió­ra, któ­re póź­niej wyko­rzy­stu­je się do ulep­sza­nia szat.

23. Wśród prze­ciw­ni­ków w grze moż­na wyróż­nić kłu­sow­ni­ków – wal­czy­my z nimi i uwal­nia­my magicz­ne zwie­rzę­ta z kla­tek. Inny­mi sło­wy: Newt Ska­man­der lubi to!

24. Pozo­sta­jąc w tema­cie New­ta – cha­rak­te­ry­stycz­nym ele­men­tem fil­mów „Fan­ta­stycz­ne zwie­rzę­ta i jak je zna­leźć” była jego waliz­ka, w któ­rej znaj­do­wa­ła się magicz­na prze­strzeń zamiesz­ka­na przez ura­to­wa­ne przez cza­ro­dzie­ja zwie­rzę­ta. W „Dzie­dzic­twie Hogwar­tu” poja­wia się nawią­za­nie do tego wąt­ku – dys­po­nu­je­my cap-sakwą, dzię­ki któ­rej moż­na zła­pać magicz­ne zwie­rzę­ta, a w Poko­ju Życzeń budu­je­my Mena­że­rię, w któ­rej te mogą miesz­kać nie­po­ko­jo­ne przez niko­go, mając do swo­jej dys­po­zy­cji ogrom­ną przestrzeń.

25. Hagrid nie lubi tego! A dokład­niej: może­my rato­wać magicz­ne zwie­rzę­ta, ale nie bestie. Nie da się zła­pać do cap-sakwy śmier­cio­no­śnych pają­ków ani smoków.

26. W „Dzie­dzic­twie Hogwar­tu” odkry­je­my, że moż­na bać się napraw­dę róż­nych stwo­rzeń. Jed­ną z posta­ci prze­ra­ża­ją puf­ki (a dokład­niej ich dłu­gie języ­ki), czy­li wyma­rzo­ne zwie­rząt­ko wie­lu magicz­nych dzie­ci, a inną – demi­mo­zy. W fil­mie „Fan­ta­stycz­ne zwie­rzę­ta i jak je zna­leźć” demi­moz opie­ko­wał się zagi­nio­nym żmijoptakiem.

27. W książ­ce „Har­ry Pot­ter i Kom­na­ta Tajem­nic” Hagrid prze­ka­zu­je mło­dym przy­ja­cio­łom prze­sła­nie: „Podą­żaj­cie za pają­ka­mi”. W „Dzie­dzic­twie Hogwar­tu” jed­na z misji pobocz­nych nazy­wa się „Podą­żaj za moty­la­mi”. W obu przy­pad­kach jest to podróż do Zaka­za­ne­go Lasu.

28. War­to wyko­ny­wać zada­nia pobocz­ne. Nie cho­dzi tyl­ko o to, że zdo­by­wa­my punk­ty doświad­cze­nia, ale poja­wia­ją się w nich pod­po­wie­dzi, któ­re póź­niej przy­da­ją się w głów­nych misjach. Bez nich musi­my pole­gać na spry­cie… lub wie­dzy z książek.

29. Wystę­pu­ją­cy na uli­cy bard woła: „Knu­ta daj Lar­ko­wi”; to nawią­za­nie do utwo­ru „Gro­sza daj wiedź­mi­no­wi” wyko­ny­wa­ne­go przez Jaskra w seria­lu „Wiedź­min”.

30. Nie­któ­re misje da się wyko­nać tyl­ko w dzień, a inne – tyl­ko w nocy. Ponad­to w grze zmie­nia­ją się pory roku. Jesie­nią Hosme­ade jest ude­ko­ro­wa­ne dynia­mi wycię­ty­mi w Hal­lo­we­eno­we wzo­ry, a zimą na dzie­dziń­cu Hogwar­tu znaj­dzie­my śnieg.


Gra „Dzie­dzic­two Hogwar­tu” jest już dostęp­na w sprze­da­ży. Pre­mie­ra w wer­sji pudeł­ko­wej na kon­so­lach nowej gene­ra­cji, w tym Play­Sta­tion 5, odby­ła się 10 lute­go. Gra w wer­sji na kon­so­le sta­rej gene­ra­cji uka­że się w nad­cho­dzą­cych miesiącach.

Tytuł ory­gi­na­łu: Hogwarts Lega­cy
Tytuł pol­ski: Dzie­dzic­two Hogwar­tu
Pro­du­cent: Ava­lan­che Softwa­re
Wydaw­ca: War­ner Bros. Inte­rac­ti­ve Enter­ta­in­ment
Dys­try­bu­tor: Cene­ga Poland
Sil­nik: Unre­al Engi­ne
Try­by gry: jed­no­oso­bo­wa
Kate­go­ria wie­ko­wa: PEGI: 12
Wer­sja języ­ko­wa: angiel­ski dub­bing, pol­skie napisy

Arty­kuł powstał we współ­pra­cy z War­ner Bros. Games

Reklama

Może też zainteresują cię te tematy