Władca pierścieni, słynne dzieło J.R.R. Tolkiena, klasyka nie tylko fantastyki, ale literatury w ogóle, po raz pierwszy ukazał się w Wielkiej Brytanii w trzech tomach w latach 50-tych XX wieku. Przez kilkadziesiąt lat powieści nabierały popularności, by mimo skromnych początków stać się międzynarodowym bestsellerem. Proza Tolkiena przenikała również do innych mediów. Dziś chętnie tworzone są kolejne adaptacje jego powieści i produkcje inspirowane jego twórczością. Nie zawsze producenci z takim entuzjazmem podchodzili do tematu.
Jedną z pierwszych adaptacji Władcy pierścieni był serial radiowy wyprodukowany przez stację BBC. Dwanaście odcinków podzielonych na dwie serie po sześć każda zaprezentowanych zostało słuchaczom w latach 1955 i 1956, czyli zaraz po premierze pierwszych powieściowych wydań. Ówcześni włodarze BBC do projektu podeszli z dużą rezerwą. Być może w wyniku właśnie tego słuchacze nie wykazywali fantastycznym światem Tolkiena większego zainteresowania.
Pierwsza seria pokrywała fabularnie historię znaną z Drużyny pierścienia, druga opowiadała o tym, o czym Tolkien pisał w Dwóch wieżach i Powrocie króla. Nie dość, że tak obszerny materiał został skondensowany do zaledwie sześciu odcinków, to jeszcze producenci skrócili czas emisji każdego z nich z 45 do zaledwie 30 minut.
Scenariusz radiowej adaptacji w oparciu o powieściowy materiał źródłowy przygotował Terence Tiller. Do pracy nad skryptem zaproszony został również sam J.R.R. Tolkien. Profesor robił co mógł, żeby uratować produkcję. Dowód na to jednak na wiele dziesięcioleci się zagubił.
Badacze sądzili, że scenariusz serialu uległ zniszczeniu. Dość nieoczekiwanie na oryginalne zapiski w archiwum BBC natrafił Stuart Lee, wykładowca Uniwersytetu w Oxfordzie. Wśród papierów znaleźć można strony gęsto zapisane poprawkami Terence’a Tillera i J.R.R. Tolkiena. Jedna z nich to spisana własnoręcznie przez profesora scena, w której Frodo, Sam i Aragorn rozprawiają o dramatycznym spotkaniu z Nazgûlami.
Mimo trudów włożonych w prace nad skryptem J.R.R. Tolkien produkcję zdyskredytował. Aż do końca swych dni bardzo niechętnie podchodził do jakichkolwiek pomysłów przenoszenia jego dzieł na medium radiowe czy filmowe. W ten sposób adaptacja stacji BBC stała się jedyną wyprodukowaną za życia Tolkiena.
Fragmenty scenariusza wspomnianego serialu zostaną przedrukowane w książce The Great Tales Never End: Essays in Memory of Christopher Tolkien, w której akademicy składają hołd synowi Tolkiena, Christopherowi.
źródło the guardian