Końca dobiega kolejna, osiemnasta już, edycja organizowanego we Wrocławiu Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. Zwyczajowo punktem kulminacyjnym imprezy jest gala, podczas której przyznawany jest szereg nagród dla najlepszych twórców kryminałów. Mimo utrudnień związanych z pandemią i w tym roku tradycji stało się zadość.
Głównym wyróżnieniem przyznawanym podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału jest Nagroda Wielkiego Kalibru. Tegoroczną laureatką została Anna Kańtoch. Kapituła, w składzie: prof. Małgorzata Omilanowska (przewodnicząca), prof. Bernadetta Darska, prof. Anna Gemra, dr Anna Marchewka, Piotr Kofta i Grzegorz Sowula, uznała powieść pochodzącej z Katowic pisarki, zatytułowaną Wiosna zaginionych (nasz wywiad z autorką o tej książce znajdziecie tutaj) za najlepszy kryminał wydany w 2020.
O Nagrodę Wielkiego Kalibru Anna Kańtoch walczyła w tym roku z Wojciechem Chmielarzem, Marcinem Ciszewskim, Mariuszem Czubajem, Tomaszem Duszyńskim, Olgierdem Hurką i Wojtkiem Miłoszewskim.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk wręczył na gali Annie Kańtoch pamiątkową statuetkę i 25 tysięcy złotych.
Swojego faworyta mieli szansę również wybrać czytelnicy. Ci wskazali, że najlepszym kryminałem ubiegłego roku była książka Glatz. Kraj Pana Boga. Tym samym Nagroda Czytelników Wielkiego Kalibru trafiła do Tomasza Duszyńskiego.
Przyznana została również Nagroda Specjalna im. Janiny Paradowskiej. Wyróżnienie otrzymał Olgierd Hurka za powieść Znamię.
Tradycyjnie podczas Międzynarodowego Festiwalu Kryminału wręczana jest również specjalna nagroda honorująca całokształt twórczości autora pochodzącego z Polski albo z zagranicy. Tym razem jednak postanowiono zrezygnować z tej części. Zamiast tego wręczone zostało zaległe wyróżnienie. W zeszłym roku Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzymał Zygmunt Miłoszewski. Ze względu na pandemię nie mógł jej odebrać, tak więc w tym roku organizatorzy postanowili to nadrobić.
źródło: tuwrocław/festiwal