Po raz dziesiąty Instytut Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego i Fundacja Języka Polskiego przeprowadziły konkurs Słowa na Czasie. Językoznawcy dogłębnie sprawdzili, o czym Polacy najczęściej w minionym roku dyskutowali i jakich wyrazów z największym natężeniem używali. Na Słowa Roku głosować mogli również internauci. W obu przypadkach niekwestionowanym zwycięzcą w 2020 jest koronawirus.
Zwycięstwo rzeczownika koronawirus nie dziwi w roku pandemii, zresztą nie tylko w polskim plebiscycie. Koronawirus jest nazwą wirusa, ale też choroby zwanej naukowo Covid-19. W polszczyźnie przewaga frekwencyjna koronawirusa nad Covidem jest wyjątkowo wyraźna, można się o tym przekonać porównując te dwa słowa w różnych językach w Trends Google. Także inne wyrazy opisujące rzeczywistość pandemii, są w polszczyźnie tworzone najczęściej z elementem korona‑, np. koronalia, koronawakacje, koronawybory, koronialsi; Covid jest słowotwórczo znacznie rzadziej wykorzystywany, skomentował prof. Marek Łaziński z Instytutu Języka Polskiego UW, jeden z sędziów konkursu.
W kapitule plebiscytu poza wspomnianym wyżej Markiem Łazińskim znaleźli się prof. Jerzy Bartmiński (UMCS, Lublin), prof. Jerzy Bralczyk (UW), dr hab. Katarzyna Kłosińska (UW), prof. Ewa Kołodziejek (Uniwersytet Szczeciński), prof. Andrzej Markowski (UW), prof. Jan Miodek (UWr), prof. Renata Przybylska (UJ) oraz prof. Halina Zgółkowa (UAM). W ich opinii Słowem Roku 2020 jest właśnie koronawirus, na drugim miejscu znalazł się wyraz kobiety, a na trzecim uplasowała się pandemia. Warto tu również wymienić słowa wyróżnione przez kapitułę: kwarantanna, LGBT, lockdown, medyk, miękiszon, szczepionka, zdalny.
Wyniki głosowania internautów nie odbiegają za bardzo od wskazań niezależnych sędziów konkursu. Uczestnicy plebiscytu mogli wybierać spośród listy słów zaproponowanych przez organizatorów lub nadsyłać własne propozycje. Głosowanie trwało do 31 grudnia. Wzięło w nim udział prawie 18 tysięcy osób.
Głosami internautów również zwyciężyło słowo koronawirus. Drugie miejsce należy do rzeczownika kobieta (tym razem w liczbie pojedynczej), trzecie zaś do wyrazu apostazja. W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze następujące słowa: lockdown, Covid-19, pandemia, aborcja, strajk, kwarantanna, zdalny.
Odnotować tu należy, że organizatorzy pominęli te głosy, które wskazywały na słowa wykluczone w regulaminie, jak np. nazwiska, imiona, pseudonimy, nazwy miejscowe, partyjne i organizacyjne, tytuły książek i filmów czy słowa wulgarne.
W tym roku wybierano także Słowo Dekady. Internauci wskazali, że najbardziej znamienne w minionym dziesięcioleciu było wyrażenie pięćset plus. Na drugim miejscu znalazł się akronim LGBT, na trzecim – konstytucja. Kolejne wyróżnione słowa z pierwszej dziesiątki głosowania to: klimat, dobra zmiana, gender, feminatyw, protest, niepodległość, apostazja.
źródło: www.uw.edu.pl