Fani Remigiusza Mroza czekający na kolejną powieść najbardziej bodaj płodnego współczesnego polskiego autora mogą spać spokojnie. Pochodzący z Opola pisarz za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych poinformował o nowej książce. Premiera zbliża się wielkimi krokami. Będzie to czterdziesta druga publikacja Remigiusza Mroza.
Czytelnicy tym razem zostaną zabrani w podróż do wczesnych lat dwutysięcznych, gdzie w otoczeniu ponurych blokowisk przy hip-hopowych rytmach śledzić będą sprawę zaginięcia pewnej nastolatki z lokalnego liceum. Zadania rozwikłania zagadki podejmuje się dwoje nastolatków. Mimo że pochodzą z zupełnie różnych światów, to tylko współdziałając mają szansę odnieść sukces i dowiedzieć się, co się stało z ich koleżanką.
Remigiusz Mróz zaprasza do odwiedzenia osiedla RZNiW, miejsca, które w innych okolicznościach należałoby omijać szerokim łukiem:
Na co dzień nie wpuszcza się tam obcych, ale będziemy mieli dwójkę dobrych przewodników z lokalnego liceum, którzy znają teren na wylot. On nazywa się Deso i właściwie oddycha dymem z jointów; ona ma niefortunną ksywkę Żaba i jest ulubienicą każdego nauczyciela. Ich dwa odmienne światy połączą się za sprawą zaginięcia pewnej dziewczyny.
Osiedle RZNiW ma być powieścią niezwiązaną z dotychczas napisanymi przez autora książkami. Co więcej powinien być to tytuł samodzielny, a przynajmniej na chwilę obecną Remigiusz Mróz nie myśli o niej jako o początku nowej serii.
To nie tylko fascynująca historia kryminalna, ale także świeże spojrzenie na hip-hopową subkulturę przełomu wieków i wciąż obecny problem ubóstwa w Polsce, zapewnia na okładce wydawca.
O tym będzie można się przekonać już wkrótce. Powieść ma premierę 15 lipca.
Przygotował Oskar Grzelak