Od kiedy ekranizacja powieści Bianki Lipińskiej 365 dni w reżyserii Barbary Białowąs trafiła na platformę Netflix, produkcja podbija niemal cały świat. Film od ponad dwóch tygodni utrzymuje się na liście dziesięciu najchętniej oglądanych produkcji, w wielu krajach zajmuje nawet pierwsze miejsce. Erotycznym obrazem w ostatnim czasie mocniej zaczęły interesować się również organizacje broniące praw kobiet. Jedna z nich, Pro Empower, wystosowała do Netfliksa apel z prośbą o usunięcie filmu z wirtualnej biblioteki.
Pro Empower to brytyjska organizacja studencka, której celem jest walka z niewłaściwymi zachowaniami na tle seksualnym. Jej członkowie zauważyli w 365 dniach dochodzi do niebezpiecznego romantyzowania gwałtu. Właśnie z tego powodu organizacja zaapelowała do Netfliksa o opatrzenie filmu wstępem, który wyjaśni szkodliwość zawartych w nim treści, a najlepiej całkowicie go usunie.
Film jest prezentowany jako romans – malownicze scenerie, piękni aktorzy i niekończone bogactwo to tematy pojawiające się w produkcji. Ale tak naprawdę w filmie znajdziemy akty przemocy na tle seksualnym, przymusową kontrolę, toksyczną męskość, syndrom sztokholmski i wiele, wiele więcej. Szczerze mówiąc, odrażające jest to, że film ten jest reklamowany i prezentowany jako pełna pasji historia romantyczna. To nic innego jak pożywka dla kultu gwałtu, z którym różne ruchy jak #MeToo starały się walczyć przez ostatnie dekady, czytamy w liście do Netfliksa wystosowanym przez Pro Empower.
@NetflixUK This open letter highlights the danger of hosting a film like #365days on your streaming platform. We urge you to provide an adequate trigger warning, to acknowledge how the film may feed into rape culture and consider the possibility of removing the film altogether. pic.twitter.com/Zk5q90Grjn
— Pro Empower (@pro_empower) June 17, 2020
Działający przy organizacji zdają sobie sprawę, że Netflix na usunięcie filmu ze swojej biblioteki nie przystanie, nadal jednak liczą przynajmniej na przeprosiny związane z brakiem wyświetlenia stosownych ostrzeżeń przed filmem, dodanie informacji o niebezpiecznych dla społeczeństwa treściach w nim zawartych oraz zmienienia jego kategorii z filmu romantycznego na coś zupełnie innego.
Przygotował Oskar Grzelak