Biblioteka Przyszłości to projekt, w ramach którego wybitni twórcy literaccy piszą dowolnej długości teksty poświęcone tematyce wyobraźni i czasu, których treść pozostanie ukryta aż do 2114 roku. Dopiero wtedy przetrzymywane w zamknięciu prace zostaną wydrukowane na papierze pozyskanym ze specjalnie na ten cel zasadzonych świerków w lesie Nordmarka w pobliżu Oslo. Pomysłodawczynią Biblioteki Przyszłości jest szkocka artystka Katie Paterson. To w jej gestii należy zapraszanie kolejnych autorów do projektu – jednego rocznie.
Inicjatywa wystartowała w 2014. Od tego czasu teksty napisało już pięciu autorów: Margaret Atwood, David Mitchell, Sjón, Elif Shafak i Han Kang. Niedawno ogłoszono, że do zaszczytnego grona twórców Biblioteki Przyszłości dołączy Karl Ove Knausgård, pisarz znany przede wszystkim z liczącej sześć tomów autobiograficznej opowieści Moja walka.
To wspaniały pomysł. Uwielbiam myśl, że masz czytelników, którzy jeszcze się nie urodzili. To jakby wysłać im mały statek z naszych czasów. Podoba mi się, że [biblioteka] zostanie otworzona za sto lat, przemawia do mnie również to, że las rośnie tak wolno, że wszystko to jest ze sobą połączone. To wspaniałe zielone dzieło sztuki, Karl Ove Knausgård skomentował Bibliotekę Przyszłości.
Teraz norweski pisarz musi wziąć się do pracy. 23 maja 2020 powinien dostarczyć manuskrypt. Towarzyszy temu uroczysta ceremonia w lesie Nordmarka. Następnie tekst zostanie zapieczętowany w specjalnej komorze w Bibliotece Deichman w Oslo, gdzie będzie czekał, niedostępny dla niczyich oczu, aż do 2114 roku.
Przygotował Oskar Grzelak