Dmitrij Głuchowski chciał pisać od dziecka i z determinacją dążył do swojego celu. W wieku osiemnastu lat ukończył prace nad powieścią opowiadającą o mieszkańcach Moskwy egzystujących w miejskich tunelach metra po straszliwej wojnie nuklearnej. Na początku książka była dostępna dla każdego za darmo – Głuchowski udostępnił ją w całości na swoim blogu. Historią zainteresowało się moskiewskie wydawnictwo Eksmo. Metro 2033 w wersji papierowej ukazało się po raz pierwszy w 2005 roku.
Prawdopodobnie mało kto spodziewał się, jaki sukces książka odniesie. Na przestrzeni lat powieść została przetłumaczona na około 40 języków, sprzedało się zaś ponad pięć milionów kopii. Dmitrij Głuchowski napisał dwie kontynuacje – Metro 2034 i Metro 2035, a przy okazji postarał się o to by jego twórczość został rozwinięta w międzynarodowy projekt, w ramach którego powieści umiejscowione w tym samym uniwersum piszą autorzy z całego świata. Powstały również dobrze przyjęte gry wideo, ale póki co nie doczekaliśmy się żadnej ekranizacji. To również wkrótce się zmieni.
Może zastanawiać, dlaczego przy całej tej popularności żadne studio nie zdecydowało się zaadaptować książek Dmitrija Głuchowskiego na swoje medium. Okazuje się, że nie w tym rzecz. Autor przyznał, że przez ostatnich dziesięć lat miał wiele różnych propozycji, ale wszystkie po kolei odrzucał.
Nie widziałem żadnego producenta w Rosji, który byłby w stanie zrobić dobrą adaptację tej książki. Wydawało się to po prostu niemożliwe. Ale teraz w końcu poznałem zespół, któremu mogę powierzyć swoje Metro. Okazało się, że mamy bardzo zbieżne ambicje: stworzyć kinowy hit o klasie światowej i zaskoczyć nawet tych, którzy trylogię czytali i znają ją na pamięć. Dlatego żeby nikogo nie rozczarować, jestem gotowy udźwignąć rolę producenta wykonawczego i pomóc w pracach zarówno radami, jak i innymi akcjami, powiedział Dmitrij Głuchowski.
Zespół, o którym wspominał autor uniwersum Metro składa się z ludzi z trzech podmiotów: PREMIER Studios Company, stacji telewizyjnej TV‑3 i Central Partnership Film Company. Prace nad filmem powinny ruszyć na początku przyszłego roku, a rosyjska premiera wstępnie wyznaczona została na styczeń 2022.
Przygotował Oskar Grzelak
źródło: variety