Seria gier wideo opowiadających o przygodach Geralta z Rivii, wiedźmina wszystkim dobrze znanego z kart opowiadań i powieści Andrzeja Sapkowskiego, przyniosła studiu CD Projekt Red ogromny międzynarodowy sukces. Teraz niedawno założona firma Starward Industries spróbuje przenieść w świat cyfrowej rozrywki twórczość innego słynnego polskiego pisarza.
Krakowskie studio Starward Industries jest niezależnym deweloperem gier wideo, które zostało zarejestrowane we wrześniu ubiegłego roku. Choć nie może pochwalić się jeszcze żadną produkcją, to od początku zaczynają z grubej rury, biorąc na warsztat twórczość Stanisława Lema – to właśnie na podstawie jednej z powieści słynnego na całym świecie pisarza science fiction powstanie ich pierwsza gra.
Nadzieje co do jakości produkcji wzbudza zespół Starward Industries składający się z doświadczonych twórców z takich firm jak CD Projekt Red, Reality Pump, Techland. Prezesem studia jest Marek Markuszewski – w przeszłości m.in. Senior Producer w CD Projekt Red oraz współzałożyciel krakowskiego oddziału tej firmy.
Niedawno prezes Starward Industries poinformował oficjalnie, że studio pozyskało licencję od spadkobierców Stanisława Lema. Prace produkcyjne już ruszyły. Gra powstanie na silniku Unreal Engine 4, a przedstawiony świat będziemy obserwować oczami bohatera. Studio zapewniło, że gra pojawi się zarówno na komputerach osobistych, jak i na konsolach obecnej i nowej generacji.
Studio nie zdradziło jeszcze, na motywach której książki Lema ma się opierać powstająca właśnie gra. Jednak grafika promocyjna oraz zarys fabularny mówiący o astronautach zmuszonych radzić sobie z bliżej nieokreślonym zagrożeniem podczas misji badawczej pozwalają wysnuć wniosek, że rzeczoną powieścią może być Niezwyciężony.
Czy gra oparta na powieści Stanisława Lema będzie równie rozchwytywana co Wiedźmin od CD Projekt Red? Na tym etapie ciężko stwierdzić. Potencjał jak najbardziej w zamyśle twórców jest. Z całą pewnością jednak Starward Industries dysponują o wiele mniejszym budżetem, bo ten zamknie się w zaledwie kilku milionach złotych. Również ciężko porównywać kilkuosobowy zespół krakowskiego studia do około 240 osób pracujących nad Wiedźminem 3. Dzikim Gonem. Pamiętajmy jednak, że w czasie prac nad pierwszą grą z serii o słynnym łowcy potworów CD Projekt Red było również małą firmą z niewielkim budżetem.
Źródło: Forsal
Przygotował Oskar Grzelak