Każdy kolejny materiał prezentowany przez twórców filmu Tolkien sprawia, że produkcja coraz bardziej intryguje. Wiemy już, na jakie motywy został położony nacisk. Wiemy również, że film będzie magiczny, w tym sensie, że wydarzenia z życia Tolkiena będą przemieszane z fantastycznymi wizjami rodem z Śródziemia. Niedawno w sieci pojawił się drugi zwiastun, który pokazuje, czego możemy się spodziewać. Wygląda to naprawdę dobrze. Jest na co czekać.
Produkcja FOX Searchlight skupia się na wszystkich tych wydarzeniach z życia Tolkiena, które mogły go zainspirować do stworzenia uwielbianego przez miliony Śródziemia. Przyjrzymy się jego młodości, poszukiwaniom przyjaźni, miłości i literackich inspiracji w szkolnych latach, zobaczymy również Tolkiena na froncie pierwszej wojny światowej. Twórcy w każdym epizodzie z życia młodego Johna doszukują się niejako odpowiedników w kształtującym się w jego umyśle uniwersum. W filmie będzie to pokazane poprzez sceny klimatem nawiązujące do ekranizacji Petera Jacksona. I tak w pewnym momencie wybuch pocisku artyleryjskiego ułoży się w spowitą płomieniami twarz Balroga, na polu bitwy pojawi się czarny jeździec, las, w którym bywał w dzieciństwie przypomni królestwo elfów, a grupa przyjaciół, których marzeniem jest zmienienie świata ochrzczona zostanie jako Fellowship (zupełnie tak jak drużyna, której zadaniem było zniszczenie pierścienia).
Droga, jaką obrali twórcy jest o tyle ciekawa, że sam Tolkien wielokrotnie powtarzał, że jego powieści są tylko powieściami i nie należy doszukiwać się w nich alegorii świata rzeczywistego. Nie można jednak zaprzeczyć, że życie zawsze w jakiś sposób wpływa na artystę, najczęściej w sposób podświadomy. Zabawa w szukanie takich biograficznych tropów i podążanie ich śladem aż do Śródziemia nie jest niczym nowym, ale nadal czymś bardzo interesującym. Mówimy tu przecież o wydarzeniach, które przynajmniej po części mogły doprowadzić do stworzenia rozległego, pełnego różnych odcieni świata fantazji z tak doskonale przemyślaną mitologią.
W główną rolę wciela się Nicholas Hoult, natomiast żonę Tolkiena, Edith Bratt, gra Lily Collins. Na ekranach pojawią się również: Colm Meaney, Anthony Boyle, Patrick Gibson, Tom Glynn-Carney, Craig Roberts, Laura Donnelly, Genevieve O’Reilly, Pam Ferris i Derek Jacobi. Film wyreżyserował Dome Karukoski, scenariusz napisał David Gleeson. Premiera została zaplanowana na 10 maja. „Filmweb” podaje, że w polskich kinach Tolkien zadebiutuje 14 czerwca.