2 września obchodzimy nietypowe święto – Dzień Dużego Rozmiaru. Z tej okazji prezentujemy Wam kilka opasłych książek, które posiadają nie tylko dużo treści, ale również dużo ważą. Dla niektórych wyzwaniem może być nie samo wielogodzinne czytanie i zagłębienie się w wykreowany przez autora świat, a dźwiganie kilkukilogramowego tomiszcza. W przypadku książek, które mają blisko 1000 stron dobrym rozwiązaniem może okazać się czytanie ich… w wersji elektronicznej.
Antologia 100/XX (ok. 3000 stron)
Mimo, iż ten zbiór niewątpliwie wygląda imponująco na półce, na pewno nie należy do najwygodniejszych do czytania poza fotelem w domowym zaciszu. Wydana pod czujnym okiem Mariusza Szczygła antologia jest hołdem złożonym najważniejszym i najwybitniejszym polskim autorom reportaży – m.in. Hannie Krall, Januszowi Korczakowi, Stefanowi Żeromskiemu, Władysławowi Reymontowi, Jackowi Hugo-Baderowi. W trzech tomach Antologii 100/XX zostały zebrane teksty napisane w latach 1901–2000. Teksty zostały bardzo dobrze wyselekcjonowane, dzięki czemu czytelnicy są w stanie skrupulatnie odtwarzać w głowie losy Polski (i nie tylko!) w XX wieku. Dzięki temu że teksty są stosunkowo niedługie, można do tej książki siadać na krótkie chwile lub rozsiadać się długie godziny i w ten sposób chłonąć kolejne fascynujące historie. W sumie, na trzy tomy składa się prawie 3000 stron non-fiction najwyższych lotów.
„Szczygieł” – Donna Tartt (844 strony)
Donna Tartt pisze rzadko – za to bardzo opasłe książki. W swojej niespełna trzydziestoletniej karierze pisarskiej napisała zaledwie trzy powieści. Każda z nich jednak opiewała na przeszło 600 stron (“Mały przyjaciel”, “Tajemna historia”). Najgrubszą z nich jest jednak powieść “Szczygieł”, za którą Tartt została wyróżniona nagrodą Pulitzera oraz nominowana do wielu innych ważnych wyróżnień, m.in. National Book Critics Circle Award i Baileys Women’s Prize.
Główny bohater, Theo Decker cudem przeżywa zamach terrorystyczny, którego napastnicy dokonują w muzeum. Z ruin budynku udaje mu się uratować obraz autorstwa Carela Fabritiusa. Ocalonym dziełem jest „Szczygieł” – ulubiony obraz matki Theo, której nie udało się przeżyć zamachu. Theo postanawia nie rozstawać się ze “Szczygłem” i od tej pory malowidło towarzyszy mu w każdej kolejnej podróży. Chłopak bierze obraz do Stanów Zjednoczonych, odwiedza Las Vegas i Nowy Jork, następnie podróżuje z nim do Europy. Sielanka jednak zostaje przerwana, gdy okazuje się, że przywłaszczenie sobie obrazu może sprawić Theo wiele kłopotów, z narażeniem życia na czele.
„Beatlesi” – Lars Saabye Christensen (732 strony)
Lars Saabye Christensen należy do grona najpoczytniejszych pisarzy skandynawskich. Od kilku lat znajduje się wśród poważnych kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Na co dzień oprócz pisania powieści, tworzy także poezje, eseje, scenariusze teatralne i telewizyjne.
Christensen ma na swoim koncie kilka opasłych powieści (“Beatlesi” 732 s., “Magnes” 752 s., “Półbrat” 920 s.). W jego bibliografii warto wyróżnić książkę “Beatlesi”, która wydaje się być ciekawa nie tylko pod względem fabularnym, ale również konstrukcyjnym. Tytuł nie jest tutaj przypadkowy – w książce aż roi się od nawiązań do zespołu Paula McCartneya. Po pierwsze każdy rozdział nosi tytuł piosenki Beatlesów, po drugie czwórka głównych bohaterów, przyjaciół ze szkoły – Kim, Gunnar, Seb i Ola – zapuszcza włosy, zakłada zespół i przyjmuje ksywki kwartetu z Liverpoolu (Ringo, Paul, John i George). W “Beatlesach” Christensen przedstawił dorastanie w świecie ogarniętym szałem beatlemanii, pierwsze rozterki miłosne, problemy dojrzewania, konflikty, a wszystko na tle dynamicznie rozwijającej się powojennej Skandynawii.
„Wszystko, co lśni” – Eleanor Catton (936 stron)
Eleanor Catton zaczęła swoją karierę literacką od “Próby”, będącej książką napisaną w ramach pracy magisterskiej, zwieńczającej kurs kreatywnego pisania. Druga powieść “Wszystko, co lśni” przyniosła jej ogromny sukces. Catton została najmłodszą laureatką Man Booker Prize i jednocześnie pobiła rekord najgrubszej wyróżnionej książki w historii nagrody. Akcja powieści rozgrywa się w latach 60. XIX wieku w Nowej Zelandii. W dobie gorączki złota na jedną z wysp przybywa Walter Moody, Szkot zainteresowany łatwym zarobkiem. Lokalna społeczność momentalnie go wciąga, Moody znajduje się w centrum tajemniczych wydarzeń. W “The Luminaries” Catton połączyła wątki historyczne z klasyczną powieścią westernową i kryminalną. To na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że życiorysy poszczególnych bohaterów tworzone były według ich horoskopów.
„Księgi Jakubowe” – Olga Tokarczuk (912 stron)
„Księgi Jakubowe” to efekt ponad siedmioletniej pracy Olgi Tokarczuk. Jest to nie tylko szalenie wciągająca powieść, ale również rzetelnie odwzorowane, pouczające przedstawienie losów Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W książce pojawia się wiele postaci znanych z kart historii. Tokarczuk najwięcej uwagi poświęciła Jakubowi Frankowi, filozofowi i pisarzowi, przywódcy żydowskiej sekty frankistów. „Księgi Jakubowe” przyniosły Tokarczuk wiele prestiżowych wyróżnień, z Nagrodą Literacka Nike na czele. “Księgi Jakubowe” to przeszło 900 stronicowe, wielkoformatowe, potężnie oprawione i bardzo ozdobnie wydanie tomiszcze, które nie tylko się czyta , ale również przegląda z pasją.
„Bracia Karamazow” – Fiodor Dostojewski (+/- 840 stron)
“Bracia Karamazow” to ostatnia powieść wybitnego rosyjskiego pisarza Fiodora Dostojewskiego. Jednocześnie jest to też jedna z “najgrubszych” powieści Rosjanina. Przez wielu krytyków i czytelników uważana jest za najważniejsze i najdojrzalsze dzieło pisarza, ponadto znajduje się w wielu zestawieniach najważniejszych książek wszechczasów i książek “które trzeba przeczytać przed śmiercią”. “Bracia Karamazow” to opowieść, w której głównym tematem jest ojcobójstwo i winą za śmierć, jaką w różnym stopniu ponoszą czterej bracia zabitego. Powieść jest głęboką analizą psychologiczną i filozoficzną, pogłębiającą ciemne strony ludzkiej natury, podejmującą tematykę moralności, grzechu i ostatecznego odkupienia.
„Lód” – Jacek Dukaj (1054 strony)
Krąży plotka, że ktoś kiedyś skończył czytać “Lód”. A tak na poważnie, najgrubsza powieść Dukaja to literacki majstersztyk. Autor przenosi czytelników do skutego lodem, alternatywnego świata, w którym nigdy nie doszło do wybuchu I wojny światowej. Główny bohater powieści, Benedykt Gierosławski wyrusza Koleją Transsyberyjską w poszukiwaniu ojca, który według tajnych carskich informacji posiada zdolność komunikowania się z odpowiedzialnymi za panujący chłód aniołami mrozu – lutymi. Po drodze mierzy się z doskwierającym mrozem, agentami wrogich służb oraz z samym sobą. “Lód” przypadnie do gustu miłośnikom steampunkowej atmosfery, ambitnej fantastyki, historii alternatywnej i opasłych, monumentalnych powieści w stylu “Lalki” Bolesława Prusa czy “Anny Kareniny” Tołstoja.
Miłosz / Herbert – Biografie autorstwa Andrzeja Franaszka
(1104 i 1819 stron)
Andrzej Franaszek nie brzydzi się długą formą, wręcz przeciwnie! Dwa ostatnie, monumentalne dzieła krakowskiego literaturoznawcy porażają objętością. Niezwykle ważna, wnikliwa i znakomicie odebrana przez krytykę, wydana w 2011 roku, biografia Czesława Miłosza to przeszło 1100 stron treści, nie tylko o życiorysie polskiego noblisty, ale również o dużym kawałku polskiej historii oraz historii literatury XX wieku. Siedem lat później Franaszek powraca z biografią kolejnego wybitnego poety Zbigniewa Herberta, na którą składają się aż dwa tomy (“Niepokój” i “Pan Cogito”). W sumie, przeszło 1800 stron opowieści o człowieku pełnym wrażliwości, piszącym według własnych zasad, dręczonym rozterkami emocjonalnymi i egzystencjalnymi, który całe życie szedł pod prąd i ukształtował kolejne pokolenia poetów i eseistów.
“Moja walka” – Karl Ove Knausgard
(4636 stron / 6 tomów / średnio 727 stron/tom)
Norwedzy chyba lubią się rozpisywać. Po Larsie Saabye Christensenie nie można nie wyróżnić drugiego norweskiego pisarza, który nie szczędzi czytelnikom treści – Karla Ove Knausgarda, autora bestsellerowego cyklu “Moja walka”. Od samego początku jej wydaniu towarzyszyły kontrowersje, głównie ze względu na tytuł zbieżny z tytułem książki Adolfa Hitlera. “Moja walka” to napisana bardzo szczegółowo, niemal strumieniem świadomości, sześciotomowa powieść autobiograficzna, opisująca życie pisarza i jego otoczenia. Wielu znajomych i bliskich pisarza zarzucało mu zdradzanie sekretów i pisanie o ich sprawach intymnych. Niemniej “Moja walka” okazała się ogromnym sukcesem wydawniczym, w samej Norwegii sprzedało się przeszło pół miliona tomów cyklu, następnie książka została przetłumaczona na kilkanaście języków.
Książki Normana Daviesa
Europa Walczy (687 stron), Boże Igrzysko (1232 strony), Europa (1408 stron), Powstanie ‘44 (958 stron)
Kolejnym autorem dostarczającym wyzwania intelektualnego i fizycznego (przy noszeniu jego książek) jest Norman Davies – niezwykle ciekawa i barwna postać. Pisarz jest polsko-brytyjskim historykiem, autorem książek poświęconych głównie dziejom Polski. Urodził się 8 czerwca 1939 w Bristolu, w Walii. Pierwszy raz Polskę odwiedził jako student Oxfordu w wieku 22 lat, w 1962 roku. Wrażenie na nim zrobiła przewodniczka, która nie chciała opowiadać o Powstaniu Warszawskim. Dopiero poproszona przez studentów, w bezpiecznym miejscu po cichu streściła im historię zrywu. Zafascynował się historią Polski i postanowił o niej pisać książki. Początkowo jego publikacje były przeznaczone dla czytelników za granicą, w PRL‑u nie były akceptowane przez cenzurę. Po 1989 roku dla Normana Daviesa otworzył się polski rynek, obecnie pisarz jest jednym z najchętniej czytanych autorów książek historycznych w naszym kraju. Norman Davies jest kawalerem Orderu Orła Białego – najważniejszego i najstarszego polskiego wyróżnienia państwowego przyznawanego za wybitne zasługi dla kraju.
Życzymy Wam udanego dnia Dużego Rozmiaru, wygodnej pozycji do czytania i jak najwięcej pochłoniętych stron!
O autorze
Miłośnik literatury pięknej uzależniony od koncertów i festiwali.
Chciałby robić tysiąc rzeczy na raz, jednak na drodze do spełnienia stoi jego największy wróg – czas.
Rocznik 94. Redaktor Xięgarni.pl, All in University, kiedyś związany z Valkirią Network. Student Zarządzania Kulturą i Mediami UJ.
Najbardziej lubi poznawać, rozmawiać i przebywać z ludźmi, którzy go inspirują.