Wiedźmin Netflixa nadal jest w powijakach i nadal nie można zbyt wiele powiedzieć o samej produkcji. Wygląda jednak na to, że coraz więcej dzieje się wokół tego tematu, bo przenikają do sieci coraz to nowe wieści. Ostatnio informowaliśmy, że serial będzie kręcony w Europie. Teraz wiemy już, w jakim mieście wystartują zdjęcia. Upubliczniono również jedno z nagrań z castingu, w którym popularny aktor próbuje swoich sił w roli Geralta.
Portal Omega Underground dogrzebał się informacji, że Wiedźmina będą kręcić w węgierskim Budapeszcie. Niewykluczone jednak, że również inne europejskie lokacje zostaną w produkcji uwzględnione. Bardziej konkretnych szczegółów póki co brakuje.
Ruszyły już również prace nad skompletowaniem obsady – trwają właśnie castingi. Do sieci trafiło nagranie, z którego wynika, że o rolę Geralta z Rivii ubiega się Max Beesley, angielski aktor znany z głównych ról w serialach Hotel Babylon czy Suits. W krótkim materiale Brytyjczyk odgrywa dwie partie dialogowe Białego Wilka.
Showrunnerka serialu, Lauren S. Hissrich, jakiś czas temu ostrzegała, że do sieci będą wyciekać podobne nagrania. Uspokaja jednak, że materiały w żaden sposób nie zdradzają fabuły produkcji, gdyż są to specjalnie przygotowane dialogi tylko na potrzeby castingowe.
Rolą Geralta byłby również zainteresowany Henry Cavill, który w ostatnich kilku filmach z uniwersum DC wcielał się w postać Supermana. Aktor w wywiadzie udzielonym IGN wspomniał, że po raz kolejny gra w Wiedźmina 3, czytał również książki i uważa je za naprawdę bardzo dobre. Wygląda na to, że gdyby Netflix zaproponował mu rolę, to bez wahania by ją przyjął.
Przygotował Oskar Grzelak